Saga rodu Porsche

Okładka książki Saga rodu Porsche Thomas Ammann, Stefan Aust
Okładka książki Saga rodu Porsche
Thomas AmmannStefan Aust Wydawnictwo: Sonia Draga biografia, autobiografia, pamiętnik
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Die Porsche Saga - Eine Familiengeschichte Des Automobils
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2014-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-19
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375088670
Tłumacz:
Małgorzata Huber
Tagi:
literatura niemiecka
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Xi Jinping. Najpotężniejszy człowiek świata i jego imperium Stefan Aust, Adrian Geiges
Ocena 6,9
Xi Jinping. Na... Stefan Aust, Adrian...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Afera podsłuchowa. Taśmy „Wprost” Sylwester Latkowski, Michał Majewski
Ocena 6,5
Afera podsłuch... Sylwester Latkowski...
Okładka książki Nikola Tesla. Władca piorunów Krzysztof K. Słowiński, Przemysław Słowiński
Ocena 7,1
Nikola Tesla. ... Krzysztof K. Słowiń...
Okładka książki Zawód: szpieg. Rozmowy z Aleksandrem Makowskim Michał Majewski, Paweł Reszka
Ocena 7,0
Zawód: szpieg.... Michał Majewski, Pa...

Oficjalne recenzje i

Porsche i cała reszta niemieckiej motoryzacji



683 109 48

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
163
52

Na półkach: , ,

wlasciwie ciezko to nazwac saga. ksiazka w dobrych 60% skupia sie na zalozycielu koncerny porshe, czyli ferdynadzie, poznacie tutaj spora czesc historii, lacznie z ta trudna, nazistowska, co jest calkiem spoko, ze autorzy nie starali sie jej przmilczec, niestety jesli szukacie czegos bardziej wspolczesnego, tym gorzej dla was, im blizej czasow wspolczesnych (powiedzmy lata 90+),tym mniej informacji znajdziecie w ksiazce. calosciowo jednak oceniajac, nie uwazam ze czas poswiecony na czytanie byl czasem straconym. jesli jestes fanem motoryzacji, raczej niewiele cie tutaj zaskoczy, jesli jestes (tak jak ja) laikiem, troche ciekawostek mozesz wyrwac

wlasciwie ciezko to nazwac saga. ksiazka w dobrych 60% skupia sie na zalozycielu koncerny porshe, czyli ferdynadzie, poznacie tutaj spora czesc historii, lacznie z ta trudna, nazistowska, co jest calkiem spoko, ze autorzy nie starali sie jej przmilczec, niestety jesli szukacie czegos bardziej wspolczesnego, tym gorzej dla was, im blizej czasow wspolczesnych (powiedzmy lata...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Zamówiłem tą książkę bezpośrednio z księgarni wydawniczej Sonia Draga i spodziewałem się że będzie mi przysłana w nowym i zadbanym stanie. Niestety po rozpakowaniu książki okazało się co innego. Książka została przysłana całkowicie obpalcowana, w niektórych miejscach widoczne ciemne ślady zabrudzeń, podczas leżenia książki na płasko strony widać lekko wygięte zamiast proste (tak jak by ktoś z 1000 razy ją przeglądał),z tyły książki opis z góry na dół po obu stronach brzegów widać napisy wyblakłe a po środku poprawnie w białym kolorze. Dodatkowo w prawym rogu przedniej okładni książki widać odciśnięte wgłębienie (tak jak by ktoś nożyczkami próbował odciąć, natomiast z tyłu książki widnieje niewielkie lecz wyraźne wklęsłe wgłębienie z naderwaniem.
Przestrzegam wszystkich przed tą księgarnią wydawniczą i zamawianiem u nich książek, tym bardziej że nie dbają o ich stan oraz nie przywiązują do tego wagi.

Zamówiłem tą książkę bezpośrednio z księgarni wydawniczej Sonia Draga i spodziewałem się że będzie mi przysłana w nowym i zadbanym stanie. Niestety po rozpakowaniu książki okazało się co innego. Książka została przysłana całkowicie obpalcowana, w niektórych miejscach widoczne ciemne ślady zabrudzeń, podczas leżenia książki na płasko strony widać lekko wygięte zamiast proste...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4495
3268

Na półkach: , , , ,

Sięgnęłam po tę książkę przypadkowo. Podebrałam ją z półki męża-germanofila.
Nie znam się na motoryzacji, samochody dzielę na bezpieczne i niebezpieczne, marki, a tym bardziej kolory, nie mają dla mnie większego znaczenia, chociaż mój mąż twierdzi, że jestem miłośniczką francuskich linii (w chwili słabości poddałam się jakiemuś durnowatemu testowi, który wykazał taki właśnie wynik). Może to i racja, biorąc pod uwagę, że od dzieciństwa jestem frankofilką:)

Książkę o familii Persche potratowałam jako sagę, historię rodziny, która zbiła fortunę, ale uwikłała się też w wiry historii, z hitleryzmem na czele.

Nieco nudziły mnie fragmenty poświęcone różnym finansowym manewrom, próbom ratowana firmy, związkom z Volkswagenem... Z drugiej strony jednak jestem pełna podziwu dla niemieckiej polityki, która potrafi wspierać rodzime firmy w trudnych dla nich chwilach.
W tej kwestii moglibyśmy, a nawet powinniśmy uczyć się od zachodnich sąsiadów, ale na pewno w czasach tzw. "dobrej zmiany" nam to nie grozi:)
A poważnie mówiąc - wielka, naprawdę wielka szkoda!

Sięgnęłam po tę książkę przypadkowo. Podebrałam ją z półki męża-germanofila.
Nie znam się na motoryzacji, samochody dzielę na bezpieczne i niebezpieczne, marki, a tym bardziej kolory, nie mają dla mnie większego znaczenia, chociaż mój mąż twierdzi, że jestem miłośniczką francuskich linii (w chwili słabości poddałam się jakiemuś durnowatemu testowi, który wykazał taki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
6

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka, opisująca rodziny Porsche i Piech, oraz wiele interesujących osób wokół nich. Czytało się przyjemnie. Najbardziej zapadający w pamięć wątek i postać: "Dusiciel z Rüsselsheim".
Polecam.

Bardzo ciekawa książka, opisująca rodziny Porsche i Piech, oraz wiele interesujących osób wokół nich. Czytało się przyjemnie. Najbardziej zapadający w pamięć wątek i postać: "Dusiciel z Rüsselsheim".
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
401
373

Na półkach:

Książka dostaje dwie gwiazdki, gdyż wydanie jest cudowne, ale treść, to komercyjne dno. To nie jest książka o Porsche ale chamska reklama, która jest sprzedawana w postaci książki. Wyobraźcie sobie, że czytacie 400 stronicową reklamę i będziecie mieli zbliżony obraz o czym jest książka. Dobrze, że książka kosztowała 12 zł. To ją sobie odsprzedam. Andrea Hillot napisał książkę Garbus i tą polecam z całego serca.

http://wojownikpokoju.pl/pl/blog/

Książka dostaje dwie gwiazdki, gdyż wydanie jest cudowne, ale treść, to komercyjne dno. To nie jest książka o Porsche ale chamska reklama, która jest sprzedawana w postaci książki. Wyobraźcie sobie, że czytacie 400 stronicową reklamę i będziecie mieli zbliżony obraz o czym jest książka. Dobrze, że książka kosztowała 12 zł. To ją sobie odsprzedam. Andrea Hillot napisał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
4

Na półkach: , ,

Na początku nuda. Trochę ciekawiej o czasach przed-, wojennych i po-. Potem znowu nuda, pokłady nudy. Dla fana motoryzacji być może bedzie ciekawiej. Źle napisana. Może to kwestia tłumacza na polski, bo stylem przypomina raczej artykuł do Focusa niż samodzielną całkiem grubą książkę. Raczej dla Niemców dumnych z osiągnięć swojej motoryzacji niż dla zwykłego kierowcy zajeżdżonego golfa sprowadzonego przez mieszkańca kraju zza Odry (z punktu widzenia autora książki, rzecz jasna). Strata czasu.

Na początku nuda. Trochę ciekawiej o czasach przed-, wojennych i po-. Potem znowu nuda, pokłady nudy. Dla fana motoryzacji być może bedzie ciekawiej. Źle napisana. Może to kwestia tłumacza na polski, bo stylem przypomina raczej artykuł do Focusa niż samodzielną całkiem grubą książkę. Raczej dla Niemców dumnych z osiągnięć swojej motoryzacji niż dla zwykłego kierowcy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
882
551

Na półkach:

Jestem facetem. Tej książki nie mogłem nie przeczytać. Jak to facet. Nie zawiodłem się. Dobrze napisany , kolejny w mojej kolekcji, reportaż historyczny. Dobrze napisany znaczy, że rzetelny. Nie pomija niczego, stroni od ocen. Zdaję sobie sprawę, że cześć tej sagi, przypadająca na okres nazizmu w Niemczech, opisana bez przymiotników może razić, niektórych. Mnie nie razi.
"Historia bez przymiotników"- taki przedmiot wykładów proponuję, od liceum po studia wyższe.
Ta opowieść to także historia kapitalizmu w pigu(le)[sic}łce, opowieść jak w wolnym państwie powstawała rodzinna fortuna. Jedno zdanie, z pamięci, więc może niedokładnie, zacytuję:"pierwsze pokolenie buduje, drugie stara się utrzymać, trzecie traci. Ja jestem trzecim pokoleniem i zrobię wszystko, żeby "nie stracić". Tak mówi aktualnie panujący przedstawiciel rodu Porsche.
Na koniec: od początku. kiedy zobaczyłem okładkę książki a na niej TEN znaczek, nie miałem wyboru. Musiałem przeczytać. Do czego namawiam.
Porsche to Porsche.

Jestem facetem. Tej książki nie mogłem nie przeczytać. Jak to facet. Nie zawiodłem się. Dobrze napisany , kolejny w mojej kolekcji, reportaż historyczny. Dobrze napisany znaczy, że rzetelny. Nie pomija niczego, stroni od ocen. Zdaję sobie sprawę, że cześć tej sagi, przypadająca na okres nazizmu w Niemczech, opisana bez przymiotników może razić, niektórych. Mnie nie razi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
39

Na półkach: ,

Dla miłośników motoryzacji. Ale rownież dla osób które interesują się historia. Niebywałe jaki wpływ miał Hitler na motoryzację.

Dla miłośników motoryzacji. Ale rownież dla osób które interesują się historia. Niebywałe jaki wpływ miał Hitler na motoryzację.

Pokaż mimo to

avatar
20
5

Na półkach:

książka łatwa i przyjemna. Idealna dla miłośników samochodów(pomijajac te błędy).

książka łatwa i przyjemna. Idealna dla miłośników samochodów(pomijajac te błędy).

Pokaż mimo to

avatar
407
402

Na półkach: ,

Tak, właśnie tak. Takie książki chcemy, aby powstawały i były czytane. Dawno nie pamiętam kiedy dałem jakiej książce tyle gwiazdek, żeby starczyły na ocenę "bardzo dobrą".

Może "Saga Rodu Porsche" to nie książka wybitna, ale warta jej kupna i przeczytania. Autorzy - znawca motoryzacji oraz prawdziwy dziennikarz(który w odróżnieniu od innych niedzielnych recenzentów brukowców o o ograniczonej ortografii i stylistyce) spłodzili fajne, pisane lekkim językiem dzieło. Dodatkowo, odróżnia tę książkę od innych dawno nie widziane w książkach słowo - "konkret". Autorzy odsiali to co nudne, niepotrzebne i celowo wybielone przez bohaterów i zaprezentowali w logiczne ułożonych rozdziałach (które na szczęście dla czytelnika nie są ani za krótkie ani za długie) samą esencję historii rodziny Porsche.

Kolejnym moim podziwem jest na pewno czas spędzony na selekcji materiału i dosłownego rozmontowania losów i drzewa genealogicznego niemieckiego potentata. Sama historia opisana jest naprawdę ciekawa i po pierwsze zapamiętujemy te losy, po drugie kartkujemy z coraz to większą chęcią kolejne strony. A to przecież sukces każdej książki.

Teraz może o małych wadach, bo niestety są. Po pierwsze zdjęcia, można by je wydać na kredowym papierze, bo tak kleją nam się do palców i brudzą. No i katastrofa tego wydania - przekład. Tłumacz nie odróżnia kierowcy(i samochodu) rajdowego od wyścigowego.
Mało tego w iście "polskim stylu" (bo mamy synonimy i możemy ich używać),zamienia samochód rajdowy czy wyścigowy na "sportowy". Istny dramat i absurd.

Podsumowując, pomimo że jest to raczej męska literatura, powinny sięgnąć po nią takze kobiety. Nie ma tu nudnych opisów i specyfikacji samochodów, a wspaniała historia gdzie kobiety odegrały istotną rolę. Kobiety dowiedzą się także dlaczego facet wybierając Porsche, przecież w 100% męskie auto - wsiada do samochodu o kobiecych kształtach, ale i też dostaną odpowiedź na pytanie dlaczego ten producent usilnie, od kilkudziesięciu lat, umieszcza silnik z tyłu.

Kupować, wstawiać na półkę, mówić że macie i czytaliście. Bo warto.

Tak, właśnie tak. Takie książki chcemy, aby powstawały i były czytane. Dawno nie pamiętam kiedy dałem jakiej książce tyle gwiazdek, żeby starczyły na ocenę "bardzo dobrą".

Może "Saga Rodu Porsche" to nie książka wybitna, ale warta jej kupna i przeczytania. Autorzy - znawca motoryzacji oraz prawdziwy dziennikarz(który w odróżnieniu od innych niedzielnych recenzentów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    26
  • Teraz czytam
    4
  • Biografie
    3
  • Biznes
    1
  • Przeczytane w 2017
    1
  • 2018
    1
  • Historia
    1
  • Technika
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Saga rodu Porsche


Podobne książki

Przeczytaj także