Ostatnie dni w komunie. Emigracja
Minęło ćwierć wieku od momentu mojej emigracji i sytuacja na świecie diametralnie się zmieniła. Upadła komuna, żelazna kurtyna, mur berliński. Wolność odzyskały wszystkie Demoludy będące od końca II Wojny Światowej przez 50 lat wasalem Sowietów. Wszystkie granice w Europie są otwarte i można je przekraczać bez ograniczeń. Mając paszport w kieszeni, świat stoi otworem. Niewiele osób w tej chwili pamięta restrykcje „najlepszego ustroju na świecie”, tworzącego jeden wielki Gułag, oddzielony żelazną kurtyną od reszty wolnego świata. Ta książka ma go przypomnieć.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Za komuny to były czasy”, „Było kijowo, ale jednakowo”, „Luksusów nie było, ale przynajmniej każdy miał pracę. Jakoś łatwiej było niż teraz”, „Po bułki, żeby były w ogóle, wychodziło się wcześnie rano. Do miasta szło się na piechotę. Czasami stojąc godzinami w kolejce tylko po to, by okazało się, że ktoś przed Tobą kupił ostatni chleb. A pomarańcza! To był rarytas!”. Napakowana takimi wspomnieniami i ocenami „komuny” pomyślałam – koniecznie muszę przeczytać tę książkę żeby sprawdzić, porównać coś, czego tak naprawdę nigdy nie będę w stanie poznać i poczuć. Zwyczajnie jak gąbka wodę, chłonęłam opowieści zawierające tło społeczno – obyczajowe minionych czasów. Miałam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Cóż…
Włodzimierz Przybylski to autor trzech tomowej opowieści, gdzie kolejne części to: Wspomnienia kombatanta, Pod prąd. Uroki życia w komunie, Ostatnie dni w komunie. Emigracja.
Akcja powieści rozgrywa się w większości w Strzegomiu, w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, by później przenieść się do Kanady. Główny bohater wraca do Polski z kontraktu w Libii, skąd powrót opisał szczegółowo w książce „Pod prąd. Uroki życia w komunie”.
Włodzimierz Przybylski, autor i główny bohater, przedstawia swoje losy w świecie, gdzie przynależność partyjna wynosiła na piedestały i dawała możliwość godnego życia, pięcia się po szczeblach kariery. Własne osiągnięcia zawdzięcza jednak swojej pracowitości, konsekwencji, twardemu charakterowi, a przede wszystkim kręgosłupowi twardych zasad, których się trzyma. Przedstawia jak, dzięki wytrwałości i własnym zasługom, można osiągnąć awans i pozyskać stanowisko kierownicze. Autor ukazuje także realia komunistycznego rynku, gdzie państwo jakoby za wroga przybierało każdy przejaw własnej, prywatnej działalności gospodarczej stosując, mówiąc za Gombrowiczem, system „zgnębiania”, celem zlikwidowania. W obliczu trudności możemy zobaczyć do jak absurdalnych nadużyć dochodziło w momencie, gdy czyjeś działania stawały się niewygodne. Przy tym Przybylski pokazuje równolegle jak starał się przełamywać i stawiać opór tym działaniom, które, jak sam określał, bywały walką z wiatrakami, z góry spisanymi na stratę – prędzej czy później, z mniejszymi czy większymi skutkami ubocznymi. Na kartach, krótkiej na dobrą sprawę książki (około 150 str.),bohater osiąga sukces i w zasadzie w przeciągu chwili to wszystko traci. Wiedziony wizją dobrego, wspaniałego życia poza granicami kraju, wizją raju na kształt edenu czy krainy miodem i mlekiem płynącej opuszcza Polskę i udaje się do Kanady. Tak w zasadzie wydawało się być, wszak rodzina zaprasza i oferuje pomoc. Dostatnie życie w Polsce zamienia na niepewne jutro i zawód jaki sprawiają najbliżsi. Człowiek zasad, konsekwencji, wytrwałości i podejścia zadaniowego niezależnie od konsekwencji czy kłód rzuconych pod nogi, spotyka zupełnie obcych ludzi wyciągających pomocna dłoń.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/ostatnie-dni-w-komunie-emigracja-wlodzimierz-przybylski/
„Za komuny to były czasy”, „Było kijowo, ale jednakowo”, „Luksusów nie było, ale przynajmniej każdy miał pracę. Jakoś łatwiej było niż teraz”, „Po bułki, żeby były w ogóle, wychodziło się wcześnie rano. Do miasta szło się na piechotę. Czasami stojąc godzinami w kolejce tylko po to, by okazało się, że ktoś przed Tobą kupił ostatni chleb. A pomarańcza! To był rarytas!”....
więcej Pokaż mimo to