Traktat poetycki z moim komentarzem
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie poezja
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2001-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2001-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8308031285
W bardzo obszernym komentarzu do własnego poematu sprzed prawie półwiecza autor wyjaśnia nie zbadane dotąd kwestie genezy utworu, jego konteksty polityczne i kulturowe, rozszyfrowuje trudne dla młodego czytelnika aluzje literackie. Komentarz Czesława Miłosza osobne dzieło przyciągające niejednokrotnie stylem gawędy i mądrą refleksją.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 9
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dzieło z 1957 r. zaopatrzone w komentarz autora. Składa się z czterech części, odnoszący się do czterech okresów w historii naszego kraju i życiu autora (pierwszy fragment z przyczyn oczywistych – data urodzin poety) oczywiście w większym stopniu odnosi się do historii i wrażeń twórcy na temat czasów do pierwszej wojny światowej oraz roli krakowskich środowisk twórczych w tym czasie. Druga część odnosi się do II Rzeczpospolitej, kolejna do wojny a ostatnia do pobytu poety na obczyźnie. Całość – poza jedną rymowaną wstawkę napisana jest wierszem białym (co zauważy każdy) i wolnym, co wynika ze słowa Tomasa Venclovy do litewskiego czytelnika. I nie jest łatwa w odbiorze. I dotyczy to i samego postrzegania zmysłowego i mnóstwa aluzji i do historii polskiej poezji XX wieku, jak i motywów klasycznych z kultury europejskiej (tudzież do przyrody w USA w części ostatniej).
Dlatego odautorski komentarz to bardzo dobry pomysł. Bez niego „Traktat poetycki” byłby całkowicie niezrozumiały i dla cudzoziemca i dla polskiego czytelnika, nie zainteresowanego historią. Razem utwór stanowi pewne literacko-historyczne credo Miłosza. Tłumaczy jego potrzebę zakorzenienia poezji w historii i jest tez pewnego rodzaju polemiką z wieloma innymi twórcami, bardziej w zakresie ich wyborów życiowych i poglądów (np. Gałczyński) niż twórczości.
Wersja z 2021 została wydana w formie dwujęzycznej – polsko-litewskiej przez edytorów z obu krajów (u nas nieocenione sejneńskie „Pogranicze”) w bardzo ładnej formie i szacie graficznej.
Książka przeczytana w ramach marcowego wyzwania – tomik poezji.
Dzieło z 1957 r. zaopatrzone w komentarz autora. Składa się z czterech części, odnoszący się do czterech okresów w historii naszego kraju i życiu autora (pierwszy fragment z przyczyn oczywistych – data urodzin poety) oczywiście w większym stopniu odnosi się do historii i wrażeń twórcy na temat czasów do pierwszej wojny światowej oraz roli krakowskich środowisk twórczych w...
więcej Pokaż mimo to"Bo więcej waży jedna dobra strofa
Niż ciężar wielu pracowitych stronic."
Miłosz zawsze był dla mnie poetą wagi ciężkiej. Waga jego strof nigdy nie była lekka. Taki też jest ten traktat - Miłosz zdaje się widzieć rolę poety jako kogoś więcej niż opisującego konieczność dziejów. Mówiąc językiem hip-hopu ten traktat to diss na tzw. poetów warszawskich (trochę na samą Warszawę; "Ty, obce miasto na sypkiej równinie, pod prawosławną kopułą soboru"),na ich przyziemność, imposybilizm, defetyzm, czy pragmatyzm.
Może to trochę paradoks, że Miłosz przy swojej ciężkiej wadze próbuje się unieść ponad, wyżej. Chociaż z drugiej strony ciężki Jumbo-Jet poleci wyżej, niż jakiś tam lekki szybowiec.
"Bo więcej waży jedna dobra strofa
więcej Pokaż mimo toNiż ciężar wielu pracowitych stronic."
Miłosz zawsze był dla mnie poetą wagi ciężkiej. Waga jego strof nigdy nie była lekka. Taki też jest ten traktat - Miłosz zdaje się widzieć rolę poety jako kogoś więcej niż opisującego konieczność dziejów. Mówiąc językiem hip-hopu ten traktat to diss na tzw. poetów warszawskich (trochę na samą...
To naprawdę trudny tekst, a ja nie przepadam za twórczością Miłosza, więc raczej nie mogło być inaczej i nie mogło mi się to spodobać. Próbowałam docenić, ale mi się nie udało. Z niektórymi tekstami po prostu tak mam, nie podobają mi się i już.
To naprawdę trudny tekst, a ja nie przepadam za twórczością Miłosza, więc raczej nie mogło być inaczej i nie mogło mi się to spodobać. Próbowałam docenić, ale mi się nie udało. Z niektórymi tekstami po prostu tak mam, nie podobają mi się i już.
Pokaż mimo to