rozwińzwiń

Apokryf rodzinny

Okładka książki Apokryf rodzinny Hanna Malewska
Okładka książki Apokryf rodzinny
Hanna Malewska Wydawnictwo: Znak literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2013-12-11
Data 1. wyd. pol.:
1965-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324028580
Tagi:
klasyka polska literatura piękna
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
570
353

Na półkach:

Nie jest to łatwa proza lecz raczej wymagająca od czytelnika skupienia i dość dobrej znajomości historii. Jednakże ci, którzy pozwolą się jej wciągnąć, na pewno po lekturze będą wzbogaceni o niezłą dawkę wiedzy o Polsce, polskiej mentalności i polskości w ogóle. Kiedyś w wywiadzie z jednym z badaczy literatury polskiej, przeczytałam, że "Apokryf rodzinny" to jedna z lepszych pozycji rodzimej twórczości, tyle, że nie poznano się na niej. Jestem skłonna zgodzić się z tą opinią, zwłaszcza, że książka Malewskiej bardzo mi się spodobała.
Rzeczywiście poplątane losy protoplastów narratora mogą uchodzić za dzieje niejednej rodziny inteligenckiej. Można w nich odnaleźć wiele dobrego, jak też i wiele złego, fakty, którymi rodziny się szczycą, jak też epizody, których powinny się wstydzić.
Co do stylu Hanny Malewskiej, to nie należy on do łatwych. Autorka miała upodobanie w tworzeniu długich zdań wielokrotnie złożonych oraz stosowaniu rzadko używanych zwrotów. Potraktowałam to jednak jako pozytywną stronę "Apokryfu ...", który tym bardziej staje się kontrastem dla większości książek współczesnych. Wszystkim niezdecydowanym, co do lektury, proponuję zajrzeć do cytatów z książki, będziecie mieli próbkę stylu autorki.

Nie jest to łatwa proza lecz raczej wymagająca od czytelnika skupienia i dość dobrej znajomości historii. Jednakże ci, którzy pozwolą się jej wciągnąć, na pewno po lekturze będą wzbogaceni o niezłą dawkę wiedzy o Polsce, polskiej mentalności i polskości w ogóle. Kiedyś w wywiadzie z jednym z badaczy literatury polskiej, przeczytałam, że "Apokryf rodzinny" to jedna z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Apokryf to falsyfikat, to pismo sfaszowane lub nieautentyczne, więc tytuł zadziwia. Nie znalazłem wytłumaczenia ani we wstępie Zagajewskiego, ani w przedmowie Malewskiej, ani też w żadnej recenzji. Przyjmuję, że chodzi o podkreślenie charakteru książki bardziej narracyjnego niż stricte historycznie udokumentowanego.
Jako czytelnikowi „Tygodnika Powszechnego” od ok. 60 lat, postać Malewskiej jest mnie doskonale znana, jednakże czytałem jedynie jej supernudną „Opowieść o siedmiu mędrcach”. Omawianą sagę czyta się o wiele lepiej, a dobrze opracowane przypisy bardzo ułatwiają lekturę. Natomiast dołączony schemat drzewa genealogicznego bohaterów jest nieczytelny wskutek błędnego ustawienia linii Krucsai’a i Korwina-Żyszkowskiego. Twórca schematu nie wpadł na pomysł zamiany miejscami tych dwóch rodowodów.
Ze względu na sympatię i szacunek dla tej wspaniałej kobiety nikt nie krytykuje jej książek, więc i ja też nie będę tego czynił. Powiem jedynie delikatnie, że trzeba lubić ten rodzaj historycznych opowieści, by nie przydrzemać.

Apokryf to falsyfikat, to pismo sfaszowane lub nieautentyczne, więc tytuł zadziwia. Nie znalazłem wytłumaczenia ani we wstępie Zagajewskiego, ani w przedmowie Malewskiej, ani też w żadnej recenzji. Przyjmuję, że chodzi o podkreślenie charakteru książki bardziej narracyjnego niż stricte historycznie udokumentowanego.
Jako ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
33

Na półkach: , ,

Niełatwo przedrzeć się przez zawiły gąszcz bohaterów i wydarzeń, o których pisze autorska. Czytając tę książkę przed egzaminem z literatury XX wieku, zachodziłam w głowę, jak tu spamiętać już nawet nie wydarzenia i ich kolejność, ale choćby imiona postaci. Dopiero po rozrysowaniu wykresów, udało mi się dojść do tego, kto jest kim i jak się z innymi łączy. Czy dobrze się czyta książkę, do której potrzebne jest rozrysowanie zawiłego drzewa genealogicznego, celem pojęcia struktury opowieści? Niekoniecznie.

W tej niezwykle nawarstwionej sadze rodzinnej (całość rozgrywa się na przestrzeni niemal dwóch wieków!) jest całe mnóstwo wątków, mniejszych, większych, dotyczących głównych bohaterów i tych pobocznych. Gdyby rozłożyć to na części pierwsze i każdemu z rodów/pokoleń poświęcić osobną powieść, wtedy byłoby to uporządkowane i chyba lepiej oddawałoby sedno opowieści. Tutaj niestety panuje spory chaos. Autorka upchnęła zbyt wiele, potencjalnie ciekawych wątków na zbyt małej przestrzeni, stąd nawet to, co mogłoby błyszczeć, ginie w mrokach, przywalone dziesięcioma innymi historiami.

Moje uczucia względem tej książki są mieszane. Jest poniekąd dobra - lubię sagi rodzinne, zwłaszcza te rozgrywające się w ciekawych czasach i miejscach. Pojedyncze wątki bardzo przypadły mi do gustu. Jednak ogólne wrażenie chaosu jest potężne - po niecałych dwóch latach od przeczytania książki, jestem w stanie przypomnieć sobie dosłownie urywki, strzępy 2, może 3 wątków pojawiających się w toku powieści. To niewiele.

Niełatwo przedrzeć się przez zawiły gąszcz bohaterów i wydarzeń, o których pisze autorska. Czytając tę książkę przed egzaminem z literatury XX wieku, zachodziłam w głowę, jak tu spamiętać już nawet nie wydarzenia i ich kolejność, ale choćby imiona postaci. Dopiero po rozrysowaniu wykresów, udało mi się dojść do tego, kto jest kim i jak się z innymi łączy. Czy dobrze się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    5
  • Literatura polska
    4
  • Powieść historyczna
    3
  • Literatura polska
    2
  • 2014
    2
  • Wymienię
    1
  • Biografie/Autobiografie/Pamiętniki/Dzienniki/Wspomnienia
    1
  • Studia - polonistyka
    1

Cytaty

Więcej
Hanna Malewska Apokryf rodzinny Zobacz więcej
Hanna Malewska Apokryf rodzinny Zobacz więcej
Hanna Malewska Apokryf rodzinny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także