Na początku historii poznajemy głównego bohatera(Hiro) , który spędza czas ze starszym bratem i przyjaciółką z dzieciństwa(Hikari) i okazuję się , że Hikari spotyka się z jego bratem , a sam Hiro kocha się w dziewczynie , ale ukrywa to. Jednak postanawia wyznać jej swoje uczucia i przez to okłamuję brata , że dziewczyna przełożyła ich randkę o godzinę i , gdy idzie na spotkanie z dziewczyną dowiaduję się od niej , że jego brat wpadł pod samochód i nie żyję i bohater jest przerażony i zaczyna się winić. Następnie mija dwa lata i Hiro budzi się w jakimś tajemniczym budynku i spotyka kilka innych osób i po chwili znajdują taśmę , a na taśmie jakiś tajemniczy Judge nazywa ich siedmioma grzechami głównymi i mówi też , że muszą osądzić siebie nawzajem i co 12 godzin wybrana osoba umrze i tylko czwórka przeżyję. I bohaterowie się rozchodzą , a Hiro nawiązuję znajomość z innym chłopakiem(Asai) , który wyznaję , że jego grzechem jest to , że nie potrafi zakochać się w dziewczynie i woli chłopaków. I , gdy bohaterom kończy się czas Hiro wpada na pomysł żeby nikt nie zginął , a konkretnie proponuję , żeby każdy zagłosował na siebie i wtedy nikt nie dostanie więcej głosów i , gdy bohater głosuję na siebie i jest spokojny pewien chłopak w okularach mówi mu , że jest naiwny , bo pozostałe osoby mogą zagłosować inaczej i jednak ktoś zginie i bohater jest przerażony i tak się kończy 1 tom. Historia jest naprawdę super i cholernie wciąga. Na plus główny bohater , a co do reszty to w sumie za mało jeszcze ich znamy. Tak samo nie znamy ich grzechów. Wiemy tylko , że Hiro wini się za śmierć brata i pewnie jest zazdrością , bo zazdrościł mu dziewczyny , a Asai jest gejem więc pewnie nieczystość , ale nie wiadomo co z innymi. Pewnie ktoś po kim się nie spodziewamy będzie miał najgorszy grzech. Obstawiam , że ten w okularach okażę się porąbany albo za wszelką cenę będzie chciał wyjść i będzie wyznawał regułę – Po trupach do celu. Ciekawi mnie też kto za tym wszystkim stoi i dlaczego wybrał właśnie ich. No i kto będzie pierwszą ofiarą. Czy pozostali zagłosują tak jak zaproponował Hiro czy jednak nie , bo ofiary na pewno będą. Choć zaskoczyło mnie , że aż czwórka może wyjść. Myślałem , że tylko jedno. I na początku też myślałem , że Hikari też tam trafi , ale jednak jej nie ma. Ciekawe co się z nią stało po śmierci ukochanego. Winiła bohatera? Czy nie? Pewnie z czasem wyjdzie to na jaw. Nie mogę się doczekać aż przeczytam kolejne tomy

Na początku historii poznajemy głównego bohatera(Hiro) , który spędza czas ze starszym bratem i przyjaciółką z dzieciństwa(Hikari) i okazuję się , że Hikari spotyka się z jego bratem , a sam Hiro kocha się w dziewczynie , ale ukrywa to. Jednak postanawia wyznać jej swoje uczucia i przez to okłamuję brata , że dziewczyna przełożyła ich randkę o godzinę i , gdy idzie na...

Mangę "Judge" dobrze się czyta, a kreska jest ładna.
Historia ciekawie się zapowiada, ale morze być ciężko o nagłe zwroty akcji.
Pierwszy tom jakoś bardzo porywający nie był, ale mam nadzieję, że akcja rozwinie się wraz z liczbą trupów.

Mangę "Judge" dobrze się czyta, a kreska jest ładna.
Historia ciekawie się zapowiada, ale morze być ciężko o nagłe zwroty akcji.
Pierwszy tom jakoś bardzo porywający nie był, ale mam nadzieję, że akcja rozwinie się wraz z liczbą trupów.

Mam straszną rozterkę co do oceny tej mangi. Zamysł bomba, chociaż samych filmów było już w tym temacie masa, to mangi jeszcze nie czytałam. Wybrałam tę mangę zamiast Doubt tego samego autora, bo stwierdziłam, że jest ciekawsza. I wg mnie sama manga jest ciekawa, ale pewna rzecz mnie niesamowicie irytuje w czytaniu. A mianowicie MNOGOŚĆ scenek pt "szut!" "bam" "trach"... jest tego po prostu milion i nijak to nie dodaje wg mnie klimatu do tego co czytam. O ile takie zabiegi są spoko to tutaj jest tego zwyczajnie za dużo. Bywa tak, że jest np 6 scenek na stronie przy czym tylko jedna ma dialog i to na zasadzie "..." albo "aaa" "nie wiem" "ouch".... to naprawdę męczy, mam wrażenie, że to spora zapchajdziura tej mangi, bo tom czytałam godzinę, tak bym przeczytała w pół. Niemniej kreska sama w sobie jest fajna, chociaż mylę bohaterów jak cię mogę... ale sama fabuła zainteresowała, a tom ucięty idealnie by sięgnąć po drugi. Zobaczymy co będzie dalej.

Mam straszną rozterkę co do oceny tej mangi. Zamysł bomba, chociaż samych filmów było już w tym temacie masa, to mangi jeszcze nie czytałam. Wybrałam tę mangę zamiast Doubt tego samego autora, bo stwierdziłam, że jest ciekawsza. I wg mnie sama manga jest ciekawa, ale pewna rzecz mnie niesamowicie irytuje w czytaniu. A mianowicie MNOGOŚĆ scenek pt "szut!" "bam"...

"Judge"pożyczyłam od dobrej koleżanki.Zdecydowałam się tą mangę przeczytać ponieważ bardzo zaciekawił mnie opis i mój wzrok przyciągnął ciekawy wygląd okładki.Opowieść bardzo mi się spodobała.
Manga opowiada o 9 osobach porwanych i uwięzionych.Każda z tych osób ma na swoim sumieniu pewien ciężki grzech.Celem porwania było osądzenie ich i możliwość "odpokutowania" grzechów,którą jest śmierć.Tylko cztery osoby mogą pozostać przy życiu.Komu uda się przeżyć a kto zginie?Tego dowiecie się czytając "Judge".Jedynym minusem jest zakończenie...trzyma w niepewności i każde na rozwiązanie akcji czekać aż do drugiego tomu.No ale cóż poczekam i może kiedyś będę miała możliwość zapoznać się z zawartością 2części.
Polecam!

"Judge"pożyczyłam od dobrej koleżanki.Zdecydowałam się tą mangę przeczytać ponieważ bardzo zaciekawił mnie opis i mój wzrok przyciągnął ciekawy wygląd okładki.Opowieść bardzo mi się spodobała.
Manga opowiada o 9 osobach porwanych i uwięzionych.Każda z tych osób ma na swoim sumieniu pewien ciężki grzech.Celem porwania było osądzenie ich i możliwość "odpokutowania"...

Nareszcie! Doczekałam się tzw. pre-quela "Doubt"!
Muszę przyznać, że przypadła mi do gustu kreska tego autora i poruszane przez niego problemy. Pod płaszczykiem kryminałku-sensacji-thrillera kryje się całkiem spora dawka przemyśleń i spostrzeżeń. Akcja jest prowadzona w miarę powoli, ale można wyczuć narastające wzajemne podejrzenia i napięcie.
Pierwszy tom daje przedsmak tego, co wydarzy się dalej zawiązując podstawową intrygę. Rzucane są również wskazówki, co do przyczyn, dla których każdy z przymusowych uczestników się znalazł w tym miejscu.
Z niecierpliwością czekam na tom drugi.

Nareszcie! Doczekałam się tzw. pre-quela "Doubt"!
Muszę przyznać, że przypadła mi do gustu kreska tego autora i poruszane przez niego problemy. Pod płaszczykiem kryminałku-sensacji-thrillera kryje się całkiem spora dawka przemyśleń i spostrzeżeń. Akcja jest prowadzona w miarę powoli, ale można wyczuć narastające wzajemne podejrzenia i napięcie.
Pierwszy tom daje przedsmak...

Z powodu kłamstwa głównego bohatera - Hiro, ginie jego straszy brat. Jakiś czas później bohater budzi się w tajemniczym, ciemnym, budynku, z maską zwierzaka na twarzy. Szybko poznaje innych towarzyszy niedoli - ludzi uwięzionych tak samo jak on, również z maskami zwierząt. Rozpoczyna się masakryczna gra - co dwanaście godzin, w wyniku głosowania uczestnicy muszą zdecydować które z nich umrze. Nie wzięcie udziału w głosowaniu kończy się śmiercią wszystkich.

Jeszcze więcej tego samego - dokładnie to zdanie opisuje najnowszą mangę Yoshiki Tonogai. Przypomnijmy - jest to autor naprawdę niezłej historii jaką czytaliśmy w czterech tomach Doubta. I to właśnie z Doubtem nasuwają się skojarzenia, które towarzyszą Czytelnikowi przez cały czas spędzony z Judge.

Tak jak w poprzedniej mandze autora mamy bohaterów w maskach (tym razem nie tylko królików),zamkniętych w mrocznym budynku. Tak samo jak tam, każdy z nich skrywa jakiś sekret. Nerwówka bohaterów również udziela się Czytelnikowi, a odpowiednio mroczny klimat nie odpuszcza do końca historii. Ba, nawet okładka i styl narracji utrzymany jest w niemal identycznym stylu.

Czy to źle? To już indywidualna sprawa każdego. Ja jednak po Doubt-cie czułem dość spory niedosyt, głównie za sprawą długości (a może raczej krótkości) całości. Więc strasznie się ucieszyłem, że mogę od początku przeżyć niemal identyczną historię. Bo to naprawdę dobra manga jest, pełna ciekawych postaci, odpowiedniego, mrocznego klimatu, i przede wszystkim posiada wciągającą historię. Bohaterowie są fajnie wykreowani, naprawdę czuć te emocje, które przez nich przepływają, każde w uczestników jest inny. Yoshiki Tonogai nie boi się poruszyć trudnych tematów i za to kolejny plus. Mam wrażenie, że Judge jest chyba ciut poważniejszy niż Doubt, i to nawet nie z tego powodu, że tu bohaterowie częściej przeklinają, ale raczej z powodu poruszenia tematów np. nietolerancji, samotności.

A wady? Poza wtórnością, która mi autentycznie nie przeszkadza (po co zmieniać coś co jest dobre i sprawdzone?) przyczepię się do długości pierwszego tomiku. Czyta się to zdecydowanie zbyt szybko. Tym bardziej wyczekuję kolejnej części.

Z powodu kłamstwa głównego bohatera - Hiro, ginie jego straszy brat. Jakiś czas później bohater budzi się w tajemniczym, ciemnym, budynku, z maską zwierzaka na twarzy. Szybko poznaje innych towarzyszy niedoli - ludzi uwięzionych tak samo jak on, również z maskami zwierząt. Rozpoczyna się masakryczna gra - co dwanaście godzin, w wyniku głosowania uczestnicy muszą zdecydować...

Bardzo ciekawy początek nowej serii myślę że przeczytam następne tomy :)

Bardzo ciekawy początek nowej serii myślę że przeczytam następne tomy :)