Ta część podobała mi się trochę mniej od poprzedniej, ale i tak przyjemnie się czytało. Wydarzenia były ciekawe, szczególnie spodobało mi się to, że widzieliśmy wszystko z innej perspektywy, poznaliśmy bohatera "wrogów", to było naprawdę ciekawe. Było mi też trochę smutno czytając tę książkę, ponieważ polubiłam główną bohaterkę, która niestety była tylko w głowie...

Ta część podobała mi się trochę mniej od poprzedniej, ale i tak przyjemnie się czytało. Wydarzenia były ciekawe, szczególnie spodobało mi się to, że widzieliśmy wszystko z innej perspektywy, poznaliśmy bohatera "wrogów", to było naprawdę ciekawe. Było mi też trochę smutno czytając tę książkę, ponieważ polubiłam główną bohaterkę, która niestety była tylko w głowie...

Uwielbiam całą serię o Loryjczykach, Mogadorczykach i Ziemianach... Jest rewelacyjna!!! W tej części poznajemy Adamusa i śledzimy jego perypetie. W jaki sposób rozwinie się jego znajomość z Pierwszą??? Czy zaskarbi sobie szacunek ojca i przyrodniego brata??? Jak potoczą się losy pozostałej dwójki Gardów??? Przekonajcie się sami, bo warto zapoznać się z tą lekturą!!!

Uwielbiam całą serię o Loryjczykach, Mogadorczykach i Ziemianach... Jest rewelacyjna!!! W tej części poznajemy Adamusa i śledzimy jego perypetie. W jaki sposób rozwinie się jego znajomość z Pierwszą??? Czy zaskarbi sobie szacunek ojca i przyrodniego brata??? Jak potoczą się losy pozostałej dwójki Gardów??? Przekonajcie się sami, bo warto zapoznać się z tą lekturą!!!

http://lady-flower123.blogspot.com/2016/11/kacik-czytelniczy-pittacus-lore.html

Rozejrzyj się wokół… Są wśród nas. Obserwują ... Problemu nie ma, jeśli nie jesteś Gardem. Przynajmniej na razie możesz czuć się bezpieczny. Wszystko zacznie Cię interesować, jak ukończą polowanie. Wtedy przyjdzie pora na ludzkość i naszą planetę Ziemię.

Nie zaczęłam od początku cyklu, czyli nic nowego w moim przypadku. Po poszukiwaniach w sieci dowiaduje się, że to trzecia część serii „Zaginiona kartoteka„. Tom ten diametralnie różni się od pozostałych części, może dlatego też nie odczułam żadnego braku informacji. Nie odniosę się do innych części, bo najzwyczajniej w świecie jeszcze ich nie znam, ale jak już dopadnę je w swoje ręce, nie omieszkam podzielić się opinią.

Głównym bohaterem jest syn dyktatora Mogadorczyków. Zostaje mu powierzone ciężkie zadanie. Ma udać się w najgłębiej skrywane myśli wroga, by wydobyć z nich istotne informacje na temat całej misji. Co, jednak jeśli w chłopcu pojawią się wątpliwości? Rodziny nie wybieramy, a dorastanie w ciągłym poczuciu misji nie należy do najłatwiejszych. Czasem jednak zdarzają się rzeczy, które mają istotny wpływ na nasze postępowanie, a zmiany, jakie w nas zachodzą, są nieodwracalne. Czy i tym razem tak będzie?

Intrygująca lektura, która pochłonęła mnie bez reszty. Trzy godziny czytania i nawet nie wiem, kiedy powieść się skończyła i pozostawiła taki niedosyt. Szczerze przyznam, że już mam w pogotowiu kolejną część, ale omyłkowo kupiłam niestety nie z tej serii, więc w najbliższym czasie czeka mnie wycieczka do księgarni.

Książka zdecydowanie polecana fanom science fiction w dość niekonwencjonalnym wydaniu. Nie czytam zbyt wielu dzieł z tego gatunku, ale zwykle akcja przeczytanych przeze mnie powieści działa się w dalszej przyszłości, a już w szczególności w przestrzeni kosmicznej lub na innej planecie, a nie na naszej Ziemi. Nikt nie chciał zawładnąć naszym światem od środka. Intrygująca, zagadkowa lektura ukazująca walkę wewnętrzną bohatera. Zdecydowanie polecam.

http://lady-flower123.blogspot.com/2016/11/kacik-czytelniczy-pittacus-lore.html

Rozejrzyj się wokół… Są wśród nas. Obserwują ... Problemu nie ma, jeśli nie jesteś Gardem. Przynajmniej na razie możesz czuć się bezpieczny. Wszystko zacznie Cię interesować, jak ukończą polowanie. Wtedy przyjdzie pora na ludzkość i naszą planetę Ziemię.

Nie zaczęłam od początku cyklu, czyli...

W tej "Zaginionej Kartotece" poznajemy młodego Mogadorczyka i przeżywamy wydarzenia z jego punktu widzenia. Dowiadujemy się też, kim byli numer Pierwszy, Drugi i Trzeci. Bardzo ciekawa, szkoda, że krótka, bo przeczytałabym więcej :)
Jeśli zaczniesz czytać, nie oderwiesz się, dopóki nie skończysz (a skończysz ją zdecydowanie za szybko). Chcę dowiedzieć się więcej o Adamie!

W tej "Zaginionej Kartotece" poznajemy młodego Mogadorczyka i przeżywamy wydarzenia z jego punktu widzenia. Dowiadujemy się też, kim byli numer Pierwszy, Drugi i Trzeci. Bardzo ciekawa, szkoda, że krótka, bo przeczytałabym więcej :)
Jeśli zaczniesz czytać, nie oderwiesz się, dopóki nie skończysz (a skończysz ją zdecydowanie za szybko). Chcę dowiedzieć się więcej o...

Po wszystkich częściach opowiedzianych ustami Loryjczyków, tutaj dostajemy coś zupełnie innego, mianowicie historię widzianą oczami młodego Mogadorczyka, syna Generała. Poznajemy też wydarzenia, jakie miały miejsce przed akcją wszystkich poprzednich części, dowiadujemy się, w jaki sposób zgięły numery przed Czwórką.

Całość wciągająca i interesująca. Jesteśmy towarzyszami rozterek narratora, Adamusa, który do czasu eksperymentu swojego ojca jest całkiem normalnym mogadorskim chłopcem, starającym się żyć wg zasad Wielkiej Księgi i wierzącym w mogadorską progresję, chcącym być przede wszystkim godnym synem swojego wymagającego ojca. Później jednak okoliczności sprawiają, że Adamus zaczyna mieć wątpliwości co do słuszności mogadorskiej sprawy.

Podobał mi się w tej książce zupełnie inny punkt widzenia niż do tej pory. Postać Adamusa również była interesująca i przekonywująca, a zakończenie historii pozostawia mnie w niepewności… Mam nadzieję, że zobaczę go jeszcze na stronicach pozostałych książek.

Po wszystkich częściach opowiedzianych ustami Loryjczyków, tutaj dostajemy coś zupełnie innego, mianowicie historię widzianą oczami młodego Mogadorczyka, syna Generała. Poznajemy też wydarzenia, jakie miały miejsce przed akcją wszystkich poprzednich części, dowiadujemy się, w jaki sposób zgięły numery przed Czwórką.

Całość wciągająca i interesująca. Jesteśmy towarzyszami...

Najlepsza z kartotek, wzruszająca opowieść o przyjaźni jaka wywiązuje się pomiędzy Mogadorczykiem Adamusem, synem Generała, a Gardą numer jeden, która mimo swojej śmierci żyje w umyśle chłopaka. Z jej pomocą następuje w nim przemiana i postanawia pomóc ocalałym Loryjczykom, sprzeciwiając się w ten sposób własnemu ojcu.

Najlepsza z kartotek, wzruszająca opowieść o przyjaźni jaka wywiązuje się pomiędzy Mogadorczykiem Adamusem, synem Generała, a Gardą numer jeden, która mimo swojej śmierci żyje w umyśle chłopaka. Z jej pomocą następuje w nim przemiana i postanawia pomóc ocalałym Loryjczykom, sprzeciwiając się w ten sposób własnemu ojcu.

"Utracone Dziedzictwa" to zupełnie inne spojrzenie na wojnę Lorien-Mogadore. Historia opowiedziana z punktu Mogadorczyka jest równie interesująca co pozostałe części autorstwa pana Lore. Bardzo szybko i fajnie się czytało.

"Utracone Dziedzictwa" to zupełnie inne spojrzenie na wojnę Lorien-Mogadore. Historia opowiedziana z punktu Mogadorczyka jest równie interesująca co pozostałe części autorstwa pana Lore. Bardzo szybko i fajnie się czytało.

Bardzo dobry pomysł napisać serię kartotek. Szkoda tylko, że takie krótkie.

Bardzo dobry pomysł napisać serię kartotek. Szkoda tylko, że takie krótkie.

Bardzo mi się podobało

Bardzo mi się podobało

Jak to jest, że poboczna część wkręciła mnie bardziej niż główna? Przeczytałam jednym tchem i mam pozostawiony kac czytelniczy pomimo krótkiego tomiku... Chcę więcej Adamusa.

Jak to jest, że poboczna część wkręciła mnie bardziej niż główna? Przeczytałam jednym tchem i mam pozostawiony kac czytelniczy pomimo krótkiego tomiku... Chcę więcej Adamusa.