Utracone słowo

Okładka książki Utracone słowo Oya Baydar
Okładka książki Utracone słowo
Oya Baydar Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Kayıp Söz
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2013-05-29
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-29
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375086836
Tłumacz:
Anna Akbike Sulimowicz
Tagi:
Kurdowie konflikty etniczne kurdystan
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2304
2041

Na półkach: , ,

Kolejny raz sięgnęłam po książkę tureckiego Pisarza. Przecież doskonale wiem, że mi z nimi nie po drodze! Tak też było tym razem, niestety.

Kolejny raz sięgnęłam po książkę tureckiego Pisarza. Przecież doskonale wiem, że mi z nimi nie po drodze! Tak też było tym razem, niestety.

Pokaż mimo to

avatar
708
189

Na półkach: ,

Jest to obecnie rzadko spotykany rodzaj książki, w której wraz z toczącą się akcją, bohaterzy, i oczywiście autorka, snują rozważania natury ideologicznej co do narodowości, państwowości, miejsca pojedynczego współczesnego człowieka w zantagonizowanym społeczeństwie, możliwości obrony swoich wartości, na temat przemocy, terroru i wyobcowania. Nagromadzenie tych rozważań może jest wadą tej książki, pod tym względem jest zbyt przegadana, łapie się zbyt wielu problemów. Natomiast autorka unika łatwych odpowiedzi, tego wskazywania palcem, że jedni to dobrzy, a inni to brutalna niema siła, i nikogo nie oskarża, raczej pesymistycznie stwierdza, że zła nagromadziło się wszędzie tyle, że nikt nie jest w stanie mu zapobiec. Natomiast na poziomie duchowym autorka próbuje dokonać rozliczenia pokolenia sprzeciwiającego się stanowi wojennemu z lat 80. (widać nie tylko u nas!). To będzie trudne do przełknięcia dla młodego czytelnika, ponieważ w Turcji z mundurowymi walczyli marksiści. I to pokolenie tak waleczne kiedyś, jak to historia współczesna nieraz pokazała nie tylko w Turcji, odeszło od źródeł, ciepłe posadki i tak dalej, słowem sprzedało zadziorność za kompromis, dla mnie mało że utraciło słowo, ale utraciło umiejętność mówienia. Że Kurdowie, partyzanci, czołgi, przemoc, tortury i ofiary to nie nasza śpiewka? Może w Turcji wszystko jest ostrzej, drażliwiej, fanatyczniej, zgadzam się, ale jest coś co nas łączy. Wystarczy przypomnieć sobie idee Solidarności z 80 roku i to że obecnie dla tych którzy je głoszą to tak naprawdę sterta komunałów z której można wyciągnąć pieniążki dla garstki dobrze ustawionych. Historia Rzeczpospolitej i Turcji dziwnie się splata i żebyśmy nie myśleli, że nam nic nie grozi. A i owszem, bo zbyt często Historię przegrywaliśmy wspólnie i o tym samym czasie.

Jest to obecnie rzadko spotykany rodzaj książki, w której wraz z toczącą się akcją, bohaterzy, i oczywiście autorka, snują rozważania natury ideologicznej co do narodowości, państwowości, miejsca pojedynczego współczesnego człowieka w zantagonizowanym społeczeństwie, możliwości obrony swoich wartości, na temat przemocy, terroru i wyobcowania. Nagromadzenie tych rozważań...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1132
175

Na półkach: ,

Pięknie napisana książka, która równocześnie jest straszliwie przygnębiająca. Czyta się ją powoli, chwilami nie jest łatwo, ale naprawdę warto po nią sięgnąć mimo, że cały czas czujesz ciężar. Ciężar ogromu niesprawiedliwie rozlanej krwi, problemów osobistych głównych bohaterów i odwiecznych konfliktów, które prawdopodobnie nigdy nie zostaną rozwiązane.

Pięknie napisana książka, która równocześnie jest straszliwie przygnębiająca. Czyta się ją powoli, chwilami nie jest łatwo, ale naprawdę warto po nią sięgnąć mimo, że cały czas czujesz ciężar. Ciężar ogromu niesprawiedliwie rozlanej krwi, problemów osobistych głównych bohaterów i odwiecznych konfliktów, które prawdopodobnie nigdy nie zostaną rozwiązane.

Pokaż mimo to

avatar
108
19

Na półkach: , ,

Sięgając po tą ksiażkę, nie spodzewałam się czegoś tak dobrego.
Jestem poruszona sposobem w jaki autorka przybliża nam konflikt turecko-kurdyjski, ukazuje losy zwyczajnych ludzi, którzy muszą odnaleźć się w tej bolesnej rzeczywistości.
W piękny sposób przeplata losy bohaterów, każdemu poświęcając uwagę.
No i prowadzenie narracji - bezbłędne!

Sięgając po tą ksiażkę, nie spodzewałam się czegoś tak dobrego.
Jestem poruszona sposobem w jaki autorka przybliża nam konflikt turecko-kurdyjski, ukazuje losy zwyczajnych ludzi, którzy muszą odnaleźć się w tej bolesnej rzeczywistości.
W piękny sposób przeplata losy bohaterów, każdemu poświęcając uwagę.
No i prowadzenie narracji - bezbłędne!

Pokaż mimo to

avatar
1370
407

Na półkach: ,

Historia o ucieczce. Recenzja książki "Utracone słowo" Oya Baydar

"Opowiedz mi historię o ucieczce. Ale nie smutną, niech nikt w niej nie zginie, nikt nie płacze."

Jest to jedna z tych książek, których nie da się opowiedzieć, które trzeba przeczytać, żeby móc je poczuć.

Autorka prowadzi narrację w niesamowity sposób, od pierwszych stron nie istnieje dla czytelnika nic poza tą historią. Pięknym, często poetyckim językiem pokazuje nam tak różne od siebie światy Omera, Elif, Deniza, Mahmuta, Zelal, Jayin... Nikogo nie wywyższa, nikogo nie ocenia, na nikim nie skupia swej uwagi dłużej, szanuje każdą postać, do każdej chce nas zbliżyć. Pokazuje, że wszyscy jesteśmy ludźmi, bez względu na narodowość.

Niesamowity jest sposób, w jaki z narracji trzecioosobowej, niepostrzeżenie przechodzi w pierwszoosobową, tak naturalnie wrzuca nas do ich głów...

Co ciekawe, autorka często nawiązuje do "Małego Księcia", w metaforyczny sposób mówi o oswajaniu, ochranianiu, o śmierci...

Jest to książka o ucieczce. O szukaniu swojego miejsca w świecie pełnym przemocy i odpowiedzi na pytanie, czy takie miejsce w ogóle można znaleźć.

To książka o życiu w strachu, o pragnieniu miłości, o zwykłych ludziach. Książka-przestroga, która uświadamia ludziom z Zachodu, że nie każdy terrorysta jest zły, często jest to po prostu zastraszone dziecko, któremu nawrzucano do głowy "prawdy", a nie nauczono odróżniać dobra od zła.

"Jak wyrazić słowami ból, którego się samemu nie czuje?"
Oya Baydar poprzez "Utracone słowo" wyraża ból, który czuje. I wyraża go w taki sposób, że każdy może go poczuć.

"Jedynym miejscem, do którego możesz pójść, jesteś ty sam. Przemoc tych czasów dosięgnie cię wszędzie."

To smutna książka, bo tak bardzo rzeczywista. Potrzeba takich książek.

Historia o ucieczce. Recenzja książki "Utracone słowo" Oya Baydar

"Opowiedz mi historię o ucieczce. Ale nie smutną, niech nikt w niej nie zginie, nikt nie płacze."

Jest to jedna z tych książek, których nie da się opowiedzieć, które trzeba przeczytać, żeby móc je poczuć.

Autorka prowadzi narrację w niesamowity sposób, od pierwszych stron nie istnieje dla czytelnika nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
46

Na półkach:

Byłem pełen najlepszych chęci. Niestety, nie dało się. Ilość sentymentalnych sformułowań i kiczowatych rozwiązań mnie pokonała. Żadna ważna sprawa, ani żadna słuszna idea nie pomoże literaturze, od której się robi słabo.

Byłem pełen najlepszych chęci. Niestety, nie dało się. Ilość sentymentalnych sformułowań i kiczowatych rozwiązań mnie pokonała. Żadna ważna sprawa, ani żadna słuszna idea nie pomoże literaturze, od której się robi słabo.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    21
  • Turcja
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Kurdystan
    2
  • Mam w poczekalni
    1
  • 2018
    1
  • Literatura piękna
    1

Cytaty

Więcej
Oya Baydar Utracone słowo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także