Madeleine i czterech jeźdźców apokalipsy

Okładka książki Madeleine i czterech jeźdźców apokalipsy Jarosław Zaniewski
Okładka książki Madeleine i czterech jeźdźców apokalipsy
Jarosław Zaniewski Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
206 str. 3 godz. 26 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-02-01
Liczba stron:
206
Czas czytania
3 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377225509
Tagi:
powieść sensacja literatura dla kobiet
Średnia ocen

4,8 4,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,8 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
230
105

Na półkach:

Po pierwsze, nie żaden kryminał, tylko powieść familijno - przygodowa dla dzieci / młodzieży z elementami fantasy, chociaż to chyba nie było zamierzeniem autora (książka jest po prostu kiepsko napisana, pisałam w podobnym stylu wypracowania jak miałam jakieś 12 lat). Dialogi są drętwe i sztuczne (która dorosła kobieta mówi ciągle "Dobrze, mamusiu." i to zupełnie serio, bez sarkazmu?),tak samo jak sytuacje. Ma się wrażenie, że autor mieszkał sam, od dziecka, w buszu i o życiu społecznym uczył się tylko na studiach (notabene absolwent socjologii...) i z kiepskich filmów, bo to o czym czytamy, więcej ma wspólnego z mdławym filmem familijnym puszczanym w niedzielne popołudnie w telewizji niż kryminałem. Do tego w dzisiejszych czasach chyba żadna siostra nie słucha się tak bardzo drugiej, jak bohaterki tego czegoś. Wszyscy bohaterowie myślą i zachowują się jak dzieci, działają niemal automatycznie i bez pomyślunku. Autor nie wgłębił się także w ani jeden artykuł o pracy archeologów (chyba że tych XIX-wiecznych, aczkolwiek w książce jest wyraźnie mowa o czasach współczesnych),gdyż według niego wykopaliska mogą być czterosobowe i można sobie kopać gdzieś ot, tak, jak ma się ochotę i pozwolenie. Zero dokumentacji, zero wszystkiego - łopata w dłoń i gotowe... O nie, drogi panie, "papierek" to nie wszystko!
Podsumowując, jeśli masz więcej niż 15 - 16 lat to tak jak mnie będzie Ciebie trafiał szlag średnio dwa razy na stronę podczas lektury tej książki. Są rzeczy infantyle w powieściach, które da się znieść, są też takie które aż biją po oczach. Niestety, ta książka ma jedynie ten drugi gatunek. Zdecydowanie NIE polecam każdemu kto lubi, żeby książka zachowywała chociaż pozory logiki.

Po pierwsze, nie żaden kryminał, tylko powieść familijno - przygodowa dla dzieci / młodzieży z elementami fantasy, chociaż to chyba nie było zamierzeniem autora (książka jest po prostu kiepsko napisana, pisałam w podobnym stylu wypracowania jak miałam jakieś 12 lat). Dialogi są drętwe i sztuczne (która dorosła kobieta mówi ciągle "Dobrze, mamusiu." i to zupełnie serio, bez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1218
294

Na półkach: ,

"Madeleine i czterech jeźdźców Apokalipsy" to debiutancka powieść Jarosława Zaniewskiego. Książka jest historią o Apokalipsie, o której mówią przepowiednie.

Madeleine, jako dziecko przeżyła śmierć przyjaciela i wówczas objawiły się u niej tajemnicze moc. Gdy dorosła została znanym badaczem pisma i gdy poproszono ją o odszyfrowanie starożytnych znaków i otworzenie Komnaty Wiedzy, zgodziła się.
Nie zdawała sobie jednak sprawy, że otworzenie tajemniczej komnaty i odnalezienie dwóch pozostałych może prowadzić do zagłady świata.

"Madeleine i czterech jeźdźców Apokalipsy" jest to mieszanka przygodowo-fantastyczna, która łączy w sobie to co lubię. Mianowicie odkrycia archeologiczne jak i postacie, wątki fantastyczne. Tym razem mogę powiedzieć, że autor trafił w mój gust, ale...
Właśnie jest to" ale". Książka nie ma w sobie nic nowego, autor wykorzystał już znane wątki, interesująco je przedstawił, ale nie w pełni wykorzystał pomysł. Treść wymaga dłuższego rozwinięcia, wolniejszego tempa, większego dopracowania.
Wydarzenia toczą się w bardzo szybkim tempie - powstaje chaos, nie odczuwa się klimatu. Czyta się, a treść nie zostaje w pamięci na długo.
Brakuje emocji, a występują momenty, które powinny je wywołać. Wątki religijne i informacje jakie są umieszczone, mogą co niektórych zaskoczyć.

Opisy miejsc, osób jak i wydarzeń są przedstawione w sposób literacki, bardzo dobrze się je czyta. Brakuje w nich prostoty.
Jeśli chodzi o dialogi, to niestety są sztuczne i drętwe. Nie czułam tych wypowiedzi. Niektóre z nich wydawały mi się zbyteczne.
Treść ma w sobie nutkę tajemniczości, ale jeszcze jest to za mało, aby powalić czytelnika. Podczas czytania wyczuwa się brak doświadczenia autora, ale ma on potencjał, który warto wykorzystać.
Zakończenie jest po części zaskoczeniem, a po części można je odgadnąć. Zależy to od czytelnika, z jakim skupieniem czyta.
Autor wykorzystał temat Apokalipsy pobieżnie. Za mało skupił się na relacjach bohaterów. Walkę dobra ze złem także potraktował zbyt lekko.

Książkę czyta się szybko, jednak nie zostaje na długo w pamięci. Jest raczej chwilowym oderwaniem od realiów życia.
Ogólnie po opisie spodziewałam się większego zachwytu. Autor miał dobry pomysł, stworzył interesującą mieszankę jednak nie w pełni wykorzystał swój potencjał. Niestety podczas czytania brakowało mi klimatu zarówno odkrywczego jak i tej nutki fantastyki.

"Madeleine i czterech jeźdźców Apokalipsy" to debiutancka powieść Jarosława Zaniewskiego. Książka jest historią o Apokalipsie, o której mówią przepowiednie.

Madeleine, jako dziecko przeżyła śmierć przyjaciela i wówczas objawiły się u niej tajemnicze moc. Gdy dorosła została znanym badaczem pisma i gdy poproszono ją o odszyfrowanie starożytnych znaków i otworzenie Komnaty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
400

Na półkach: ,

Jarosław Zaniewski urodził się w Gdańsku, ukończył socjologię, studiuje na Wydziale Ekonomicznym na Uniwersytecie Gdańskim, książka jest jego debiutem literackim, chciałby liznąć choć odrobinę popularności!
Tyle dowiedziałam się o autorze z okładki.
Zainteresował mnie tytuł, okładka także zapowiada interesującą historię. Poznajemy dziewczynkę, tytułową Madeline, która wraz z rodzicami przenosi się do typowego domku w górach. Jest wesoła i śliczna, ma duże niebieskie oczy, złote, lekko kręcone włosy, jest grzeczna, miła i uczynna, a tata nazywa ją "małym aniołkiem". Rodzina Madeline jest doskonała, mama dobra, tata wspaniały, dorasta więc w warunkach ciepła i miłości. Jadąc po raz pierwszy do szkoły w autobusie zaznajamia się z Mateuszem, który niestety nie ma tak cudownego dzieciństwa, rodzice jego nadużywają alkoholu, nie interesują się nim i jego młodszą siostrzyczką. Dochodzi do tragedii, po której rodzice Madeline adoptują młodszą siostrę Mateusza, Adę. Tyle tytułem wstępu.
Mija wiele lat, dziewczyny dorastają. Główna bohaterka staje się piękną i mądrą kobietą, doskonale zna się na historii starożytnej, jest cenionym i szanowanym naukowcem. Potrafi odczytać wszelakie pisma sprzed wieków, wykłada na Uniwersytecie Jagiellońskim. Otrzymuje zaproszenie do Egiptu, gdzie jedzie wraz z Adą. Tutaj odkryto tajemniczą Komnatę Wiedzy.
To opowieść pełna niespodziewanych sytuacji, akcja toczy się szybko i jest niebywale ekscytująca. Każdy chciałby przeżyć taką niezwykłą przygodę, która staje się udziałem młodych kobiet.

Jarosław Zaniewski urodził się w Gdańsku, ukończył socjologię, studiuje na Wydziale Ekonomicznym na Uniwersytecie Gdańskim, książka jest jego debiutem literackim, chciałby liznąć choć odrobinę popularności!
Tyle dowiedziałam się o autorze z okładki.
Zainteresował mnie tytuł, okładka także zapowiada interesującą historię. Poznajemy dziewczynkę, tytułową Madeline, która wraz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Chcę przeczytać
    2
  • 2015
    1
  • Poszły w świat
    1
  • Sensacja/Kryminał/Thriller
    1
  • 2016
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Madeleine i czterech jeźdźców apokalipsy


Podobne książki

Przeczytaj także