Ekspresowa przemiana do mnie nie przemawia. Zbyt płytko, zbyt szybko. Dzięki temu dobrze i szybko się czyta, ale nie ma w tym jakiejś znaczącej treści. Nie żałuję jednak, że przeczytałam, bo rzadko trafiają mi w ręce powieści pisane z perspektywy mężczyzny w moim wieku, więc było to dla mnie ciekawe doświadczenie.

Ekspresowa przemiana do mnie nie przemawia. Zbyt płytko, zbyt szybko. Dzięki temu dobrze i szybko się czyta, ale nie ma w tym jakiejś znaczącej treści. Nie żałuję jednak, że przeczytałam, bo rzadko trafiają mi w ręce powieści pisane z perspektywy mężczyzny w moim wieku, więc było to dla mnie ciekawe doświadczenie.

Ta książka jest jakby napisana przeze mnie :) Dlatego może tak bardzo mi się spodobała. Aż nie mogłam uwierzyć w spójność wydarzeń i przeżyć głównego bohatera do własnych. Inne czasy, inne kraje, język, kultura, a czułam się jakby była to historia Polaka, wychowanego na tym samym osiedlu. Po prostu nie do wiary :o Refleksje na temat życia bardzo trafne, na temat miłości jeszcze bardziej. Bardzo polecam, lektura skłania do refleksji na temat własnego życia jak żadna inna.

Ta książka jest jakby napisana przeze mnie :) Dlatego może tak bardzo mi się spodobała. Aż nie mogłam uwierzyć w spójność wydarzeń i przeżyć głównego bohatera do własnych. Inne czasy, inne kraje, język, kultura, a czułam się jakby była to historia Polaka, wychowanego na tym samym osiedlu. Po prostu nie do wiary :o Refleksje na temat życia bardzo trafne, na temat miłości...

Męska opowieść o męskich problemach. Zabawna, dowcipna, napisana z wdziękiem. Czytałam z uśmiechem na ustach.
Młody paranoik odkrywa nagle, że nie dolega mu strach przed śmiercią, ale strach przed życiem. Taka popularna choroba nazywana „Brakiem życia”.
Musi nauczyć się żyć - żyć naprawdę. Pokonać swoje fiksacje. Pokonać fobie. Zmienić się totalnie. – Dorosnąć?
Autor ma fantastyczne poczucie humoru. Chwilami śmiałam się w głos. Uwielbiam takich pisarzy.

Nuda, pustka, kryzys, lęki… to dziś częste problemy emocjonalne wielu z nas. O tych problemach jest ta książka. - Dla każdego. Nie tylko dla facetów. ;)

Męska opowieść o męskich problemach. Zabawna, dowcipna, napisana z wdziękiem. Czytałam z uśmiechem na ustach.
Młody paranoik odkrywa nagle, że nie dolega mu strach przed śmiercią, ale strach przed życiem. Taka popularna choroba nazywana „Brakiem życia”.
Musi nauczyć się żyć - żyć naprawdę. Pokonać swoje fiksacje. Pokonać fobie. Zmienić się totalnie. – Dorosnąć?
Autor ma...

Świetna książka o każdym z nas, o tym jak dojrzewamy do bycia szczęśliwym. Od pierwszych stron czytasz i czujesz, że coś Cię łączy z głównym bohaterem. Trzydziestoletni mężczyzna po kolejnym ataku paniki i kompletnego bezsensu swojego życia, zaczyna poszukiwać odpowiedzi. Pewien, że jest śmiertelnie chory, postanawia udać się wreszcie do lekarza. Ten stawia mu dość szokującą dla niego diagnozę - ku jego zdziwieniu ( i chyba lekkiemu rozczarowaniu ;))okazuje się, że choruje na brak życia. Diagnoza okazuje się bardziej bolesna niż rak, bo jak nauczyć się nagle żyć? Ta diagnoza stawia naszego bohatera w sytuacji kiedy musi stawić czoła samemu sobie i swoim największym lękom. Stopniowo wprowadza zmiany, które wcale nie są takie proste...

Fabio Volo napisał naprawdę świetną książkę, która uświadamia nam co tak naprawdę w życiu jest ważne, przypomina a może i niektórych uczy jak żyć i być szczęśliwym :) i czym jest to szczęście. Książka nie jest typem życiowych przemyśleń rodem z twórczości P. Coelho ( i tu właśnie narobiłam sobie wrogów :D trudno przyjmę to dzielnie na klatę :)),jest dojrzałą książka napisaną świetnym językiem z naprawdę dobrymi historiami głównego bohatera :)

Polecam każdemu,warto poświęcić jedno popołudnie na przeczytanie tej książki i przypomnienie sobie w tym "wyścigu szczurów" czym jest szczęście...

Świetna książka o każdym z nas, o tym jak dojrzewamy do bycia szczęśliwym. Od pierwszych stron czytasz i czujesz, że coś Cię łączy z głównym bohaterem. Trzydziestoletni mężczyzna po kolejnym ataku paniki i kompletnego bezsensu swojego życia, zaczyna poszukiwać odpowiedzi. Pewien, że jest śmiertelnie chory, postanawia udać się wreszcie do lekarza. Ten stawia mu dość...

DOBRA ZABAWA!!!
Fabio Volo (ur.1972 – oryg. Bonetti),pisarz, aktor i prezenter telewizyjny; omawianą książkę wydał w 2003. Jest to dowcipne przedstawienie problemów współczesnego człowieka. Jak wiadomo, najpotężniejszym uczuciem jest STRACH. W przypadku bohatera - autora diagnozę stawia przyjaciel – lekarz (str. 20-21):
" twój problem to nie strach przed śmiercią, ale strach przed życiem... ..Twoje leki, twoje niepokoje biorą się stąd, że egzystujesz, a nie żyjesz... ..Jeśli chcesz być szczęśliwy, jeśli chcesz być wolny, naucz się kochać. Kochać i pozwalać się kochać. Twoje życie jest teraz pozbawione miłości. Nie kochasz swojej pracy, nie kochasz żadnej kobiety, nie kochasz sam siebie. W konsekwencji - nie kochasz świata".
Święta prawda, ale na to trzeba "luzu", o który trudno w trakcie nieustannego "wyścigu szczurów". Zestresowany bohater uświadamia sobie, że... (str.23)
"Idiotyczne jest odkryć, że się wie, jak umierać, a nie - jak żyć"
Nim przejdę do wychwalania tej lektury parę myśli bohatera, który postanowił się zmienić:
str.36 - "Biegałem i kuśtykałem od lat w poszukiwaniu odrobiny szczęścia, ale w rzeczywistości kontynuowałem pogoń za przyjemnością. Zawsze mieszałem obie te rzeczy. Szczęście i przyjemność"
str.96 - "Na całe szczęście zrozumiałem, że moje życie ma taką wartość, jaką sam mu nadam swoimi wyborami i odwagą swoich decyzji..."
No i, definicja uroczego pojęcia "kobiet z odzysku": to te, które pełne optymizmu wychodziły za mąż w wieku 20 lat, by w wieku 30 stać się doświadczonymi rozwódkami.
W zasadzie książka jest moralitetem podanym z iście europejskim wdziękiem i humorem. Świetna zabawa, gorąco polecam.

DOBRA ZABAWA!!!
Fabio Volo (ur.1972 – oryg. Bonetti),pisarz, aktor i prezenter telewizyjny; omawianą książkę wydał w 2003. Jest to dowcipne przedstawienie problemów współczesnego człowieka. Jak wiadomo, najpotężniejszym uczuciem jest STRACH. W przypadku bohatera - autora diagnozę stawia przyjaciel – lekarz (str. 20-21):
" twój problem to ...

znienawidzony jako facet, który łapie się wszystkiego. Jednak dla poczytania sobie dla relaksu, czasami dla paru "złotych myśli", które już niby kiedyś słyszeliśmy, a może sami je wymyślilismy. Polecam głównie kobietom :)

znienawidzony jako facet, który łapie się wszystkiego. Jednak dla poczytania sobie dla relaksu, czasami dla paru "złotych myśli", które już niby kiedyś słyszeliśmy, a może sami je wymyślilismy. Polecam głównie kobietom :)

Ksiazka, ktora otwiera oczy na nas samych. O szacunku dla samego siebie, o koniecznosci zaakceptowania i pokochania siebie przed poznaniem prawdziwej milosci. Ksiazka ktora trzeba po prostu przeczytac.

Ksiazka, ktora otwiera oczy na nas samych. O szacunku dla samego siebie, o koniecznosci zaakceptowania i pokochania siebie przed poznaniem prawdziwej milosci. Ksiazka ktora trzeba po prostu przeczytac.

O duchowym dojrzewaniu. Złote myśli, trochę wytarte, ale potrzebne. Czasem przydługie opisy przeżyć, ale daje radę :)

O duchowym dojrzewaniu. Złote myśli, trochę wytarte, ale potrzebne. Czasem przydługie opisy przeżyć, ale daje radę :)

Bardzo ciekawa literatura. Książka jest napisana lekko. Można w niej znaleźć wiele wartych przemyślenia sentencji. Tyle prawd psychologicznych w tak krótkiej powieści.. Wręcz niewiarygodne. Polecam szczególnie na niedzielne popołudnie.

Bardzo ciekawa literatura. Książka jest napisana lekko. Można w niej znaleźć wiele wartych przemyślenia sentencji. Tyle prawd psychologicznych w tak krótkiej powieści.. Wręcz niewiarygodne. Polecam szczególnie na niedzielne popołudnie.

Interesująca!
Lekko i z humorem o tym co siedzi w męskiej, "dojrzewającej" głowie.

Interesująca!
Lekko i z humorem o tym co siedzi w męskiej, "dojrzewającej" głowie.