Książka cudowna. Pełna emocji. Bohaterka nie jest "ciepłą kluchą" lecz odważną, waleczną dziewczyną a przy tym szczerą i rozczulająco niewinną kobietą-dzieckiem (pomimo, że jest córką i członkiem bandy rabusiów). Świetne dialogi a tak naprawdę kłótnie pomiędzy bohaterami, dużo humoru. Oczywiście miłość wygrywa pomimo przeciwności losu. Wspaniała rozrywka dla wielbicielek romansu historycznego (akcja rozgrywa się na tzw. Dzikim Zachodzie).

Książka cudowna. Pełna emocji. Bohaterka nie jest "ciepłą kluchą" lecz odważną, waleczną dziewczyną a przy tym szczerą i rozczulająco niewinną kobietą-dzieckiem (pomimo, że jest córką i członkiem bandy rabusiów). Świetne dialogi a tak naprawdę kłótnie pomiędzy bohaterami, dużo humoru. Oczywiście miłość wygrywa pomimo przeciwności losu. Wspaniała rozrywka dla wielbicielek...

Książka ,której fabuła osadzona jest na Dzikim Zachodzie.Bohaterami są niejaka Maxie Kaktus(córka herszta bandy) i Aaron,młodociany członek bandy,potem szeryf.Prócz przedstawionych czasów podoba mi sie również metamorfoza bohaterów.

Lubię Maxie...Warunki,w jakich się wychowywał sś wystarczającym usprawiedliwieniem dla jej zachowania,natomiast jej późniejsze dzieje pokazują do czego prowadzi determinacja,nawet ta ,która jest zrodzona z chęci upokorzenia kogos innego....Maxie nie była chamska z urodzenia(że tak to dziwnie nazwę),ale dlatego,że nikt jej nie zaszczepił innych wzorców.Jej ojca nie interesowała na tyle,by zwracać jej uwagę,bracia totalnie ja olewali,chyba że była im do czegoś potrzebna.Dopiero Medina zainteresowała się nią na tyle,żeby zwracać jej uwagę,uczyć manier...Fakt,że Maxie na początku totalnie olewała jej starania,ale w końcu zapragnęła się zmienić.Fakt,nigdy do końca się nie ucywilizowała,no ale gdyby tak w zupełności stała się damą,nigdy w życiu nie dałaby sobie rady z Aaronem...
Sam bohater nie jest zły,choć chwilami miałam ochotę go zakopać,tak mi działał na nerwy.W sumie obydwoje są siebie warci...

Książka ,której fabuła osadzona jest na Dzikim Zachodzie.Bohaterami są niejaka Maxie Kaktus(córka herszta bandy) i Aaron,młodociany członek bandy,potem szeryf.Prócz przedstawionych czasów podoba mi sie również metamorfoza bohaterów.

Lubię Maxie...Warunki,w jakich się wychowywał sś wystarczającym usprawiedliwieniem dla jej zachowania,natomiast jej późniejsze dzieje pokazują...