Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Deborah Simmons
10
6,4/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Deborah Simmons jest autorem dwudziestu sześciu romansów historycznych i nowel, w tym bestsellerowej antologii USA TODAY i finalistką dwóch konkursów Pisarzy Romans i Ameryki RITA. Jej książki zostały opublikowane w dwudziestu sześciu krajach, i wydania ilustrowane są dostępne w Japonii.http://
6,4/10średnia ocena książek autora
180 przeczytało książki autora
281 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Książę złodziei Deborah Simmons
6,6
Tak to już mam, że bez powieści historycznych obyć się nie mogę, w każdym razie ostatnio, mam tendencje do czytania choć jednej miesięcznie. Tym razem padło na książkę Deborah Simmons, i choć wcześniej nie miałam do czynienia z twórczością tej autorki, to wiedziałam, że czeka mnie interesująca lektura.
Georgiana Bellwether to niezwykła panna, o twarzy anioła, którą okalają piękne blond loki. Figury też może pozazdrościć jej nie jedna panna. Jednak Georgiana zamiast cieszyć się ze swojej niezwykłej urody, ma żal, że swoim wyglądem przyciąga mężczyzn, którzy widzą w niej tylko ładną buźkę, a nie to co „ma w głowie”. Bo panna Bellwether uwielbia rozwiązywać zagadki, tropić sensacje, ale nie jakieś plotki, tylko jak na detektywa przystało, prawdziwe wydarzenia. Choć z tym detektywem to nie taka prosta sprawa, w końcu kto wierzy kobiecie w jej analityczny umysł, kto jej choć wysłucha, bez min i powątpiewania? Dlatego Greoriana ma nadzieje, że w te wakacje w końcu wydarzy się coś, dzięki czemu będzie mogła zabłysnąć, ująć złoczyńcę, i zyskać w końcu uznanie wśród mężczyzn.
Bal w rezydencji lady Culpepper zapowiadał się średnio interesująco, do czasu aż panna Bellwether nie podsłuchała rozmowy dwóch mężczyzn, którzy wyraźnie sugerowali, że muszą coś znaleźć i to zabrać właścicielowi. Nie minęło też dużo czasu, kiedy oburzona właścicielka ogłosiła, że w jej domu znajduje się złodziej, który właśnie ukradł jej drogocenny naszyjnik ze szmaragdów. Dla Greorgiany to wyśmienita okazja by w końcu się wykazać, ale przede wszystkim by rozwiązać prawdziwą zagadkę. Jednak, pomimo trzech typów, śledzenie podejrzanych przez samotną kobietę, nie jest zbyt dobrze widziane, dlatego panna Bellwether bierze sobie na pomocnika markiza Ashdowneja. Lepszego wyboru dokonać nie mogła, zwłaszcza, że jest on jednym z podejrzanych.
Ubawiłam się bardzo podczas czytania przygód niesamowitej Greorgiany Bellwether, jest ona przesympatyczną bohaterką, wprost nie sposób jej nie polubić. Ma wyjątkowy dar do popadania w kłopotliwe sytuacje, wyszukiwania niecodziennych sytuacji, i wychwytywania dość kłopotliwych zainteresowań niektórych panów. I choć jest tak bardzo pewna swoich zdolności detektywistycznych, które w końcu doprowadzają ją do rozwiązania zagadki, to jest ona bardzo nieświadoma tego, jaki wpływ ma na pewnego markiza, jak bardzo potrafi rozbudzać jego zmysły.
„Książę złodziei” Deborah Simmons to świetny romans historyczny, który nie tylko idealnie wprowadza nas w daną epokę, poprzez język, zachowania, stroje, ale w którym nie brakuje intryg, tajemnic, podejrzanych osób i miejsc. A samo rozwiązanie zdecydowanie zaskakuje.
Dla mnie ta książka jednak największego plusa ma za głównych bohaterów, którzy są nie tylko przesympatyczni, ale przede wszystkim bardzo naturalni, no i momentami niesamowicie zabawni. A rodzące się uczucie, początkowo bardzo subtelne, pokazuje jak emocje mogą decydować o wyborach, jak żądze wpływają właśnie na te wybory.
Polecam, idealna lektura na letnie wieczory !
Cenny podarunek Paula Marshall
6,1
„Cenny podarunek” jest zbiorem trzech, krótkich nowelek harlequina. W skład antologii wchodzą utwory mające charakter powieści historycznych, ich akcja toczy się w różnych miejscach i czasach. Mamy tu dwie opowieści rozgrywającą się w bliżej niesprecyzowanych czasach w Anglii i jedno opowiadanie, którego akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie. Wspólnym mianownikiem łączącym nowelki jest czas, w którym została osadzona fabuła – wszystkie historie rozgrywają się w okresie Bożego Narodzenia.
Świąteczna róża” to historia której akcja rozgrywa się najprawdopodobniej w XIX wieku, w Yorkshire. Rose jest skompromitowaną panną, która spędza święta u swej przyjaciółki. Do zamku Morton zostaje zaproszony sir Miles Heyward, który zna burzliwa przeszłość bohaterki. Dżentelmen nie informuje jednak innych zgromadzonych o przeszłości Rose i skandalu, w którym brała udział, gdyż zaczyna czuć coraz większą fascynację bohaterką.
„Najmilszy gość” jest opowiadaniem całkowicie innym. Akcja rozgrywa się w średniowieczu. Podczas śnieżycy do majątku hrabiego Campiona trafia młoda wdowa Warwick wraz ze swą świtą. Gospodarz od pierwszych chwil pada ofiarą uroku damy, jednak mężczyzna będący ojcem siedmiu dorosłych synów nie szuka kolejnej żony. Niezależna lady Warwick również nie chce tracić swej niezależności, choć hrabia niezwykle ją pociąga.
„Kocham cię, Lauro” jest według mnie najciekawszą historią. Akcja opowieści rozgrywa się w XIX wieku w Arizonie. Samotna nauczycielka znajduje na progu swego domu postrzelonego mężczyznę. Okazuje się, że to jej dawny ukochany Matt Branden. Kobieta zajmuje się rannym, a w jej sercu odżywają stare uczucia.
„Cenny podarunek” to lekka literatura rozrywkowa na jeden raz. Zawarte w antologii historie czyta się przyjemnie, ale nie są to utwory, które na dłużej zapadłyby w pamięci. To bardzo proste, jednowątkowe romantyczne historie.