Powrót do Killybegs
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Retour à Killybegs
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2012-11-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-25
- Liczba stron:
- 332
- Czas czytania
- 5 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375085747
- Tłumacz:
- Joanna Kluza
- Tagi:
- Irlandia IRA Belfast Irlandia Północna konflikt zemsta
"Powrót do Killybegs" to złożone studium ludzkich i politycznych motywów. To prawdziwa opowieść, pełna akcji i mocnych dialogów; pierwszoosobowa relacja podróży, jaką przebył Tyrone Meehan, by z chłopca stać mężczyzną. To wreszcie niezwykła podróż w głąb siebie.
Największy wpływ na życie chłopca miała rodzina: brutalny, nadużywający alkoholu ojciec, opętany obsesją na punkcie irlandzkiej niepodległości, i pochłonięta kolejnymi ciążami i skrajnym ubóstwem matka.
Gdy w 1941 umiera ojciec Tyrona, rodzina wyrusza do Belfastu, gdzie Irlandczyków oskarża się o kolaborację z Niemcami. Nastoletni wówczas Tyrone wstępuje do IRA, bierze udział w misjach sabotażowych i trafia do więzienia, gdzie doznaje szeregu upokorzeń. Gdy osiąga pełnoletniość, postanawia zmienić strony i przyłączyć się do Brytyjczyków.
Co kieruje Tyrone'em? Nienawiść? Chęć zemsty? Zapędy samobójcze? Czytelnik nie znajdzie w książce jednoznacznej odpowiedzi.
Powieść jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami: morderstwem Denisa Donaldsona, lidera nacjonalistycznej irlandzkiej partii Sinn Féin, który okazał się brytyjskim agentem. Autor poznał go osobiście, kiedy pracował jako dziennikarz w Belfaście.
Książka nagrodzopna Grand Prix du roman de L'Academie Francaise oraz nagrodą Lista Goncourtów: Polski Wybór 2011
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 115
- 96
- 46
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Porażająca, wybitna, piękna i straszna. Jak dotąd chyba najbardziej poruszająca i docierająca do szpiku kości fikcja o The Troubles i IRA, jaką czytałam. Lektura obowiązkowa dla zainteresowanych tematem konfliktu w Irlandii Północnej.
Jak już ktoś napisał w jednym z komentarzy - aż dziw, że to nie biografia… W tle mnóstwo prawdziwych wydarzeń.
Porażająca, wybitna, piękna i straszna. Jak dotąd chyba najbardziej poruszająca i docierająca do szpiku kości fikcja o The Troubles i IRA, jaką czytałam. Lektura obowiązkowa dla zainteresowanych tematem konfliktu w Irlandii Północnej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak już ktoś napisał w jednym z komentarzy - aż dziw, że to nie biografia… W tle mnóstwo prawdziwych wydarzeń.
Poszukiwałam cięższej pozycji, przepełnionej klimatem, konfliktem i złożoną historią, gdzie postacie będą tarzać się w szarościach moralnych decyzji. Powrót do Killybegs swoim opisem wydawał się pasować. Konflikt religijny, wojna, walka o własną wolność. Historię prowadzi Tyrone Meehan, fianna, bojownik, którego poznajemy od jego młodzieńczych lat, aż do późnej starości, gdy wraca na swoje stare, rodzinne śmieci. W książce znajdziemy zarówno zimną, brutalną wojnę, przepełnione fetorem więzienia, jak i konfidencyjne zachowania podwójnych agentów, a także irracjonalne nacjonalistyczne uczucia. Mimo to, czytając książkę odczuwałam niesamowitą pustkę, bezsensowność i bezcelowość działań wojennych jako takich, które w książce zostały opisane. Jak widać człowiek, nie jest jeszcze gotowy na hipisowską miłość i pokój. Trzeba podkreślić, że historia nie jest prowadzona liniowo, co pozwala szybciej połączyć pewne fakty, uprzedzając tym samym jej zakończenie, co dla mnie było jednak minusem, zważywszy na delikatny chaos, który ten zabieg wprowadził, z racji, że powieść jest napisana w dość kronikarsko-pamiętnikowym stylu. Ciekawym akcentem są galeickie wtrącenia, które nie zostały przetłumaczone, a nadają opisom dodatkowego smaczku.
Ostatecznie „Powrót do Killybegs” uznaje tylko za tytuł przeciętny, który chyba z racji słabo opisanych motywów na tle historyczno-politycznym nie pozwala zrozumieć natury i istoty konfliktu. Oprócz okrzyków, wyzwisk i nieuzasadnionej przemocy, pomiędzy rojalistami, a papistami, czy republikanami a unionistami dalej nie wiem, co powodowało taką wrogość pomiędzy tymi grupami.
Może to znak czasów, może jako ludzkość się zmieniamy.
Obyśmy nie musieli wracać do zachowań opisanych w tej książce, a może to tylko mój dysonans spowodowany k-paxianskim myśleniem prota.
Poszukiwałam cięższej pozycji, przepełnionej klimatem, konfliktem i złożoną historią, gdzie postacie będą tarzać się w szarościach moralnych decyzji. Powrót do Killybegs swoim opisem wydawał się pasować. Konflikt religijny, wojna, walka o własną wolność. Historię prowadzi Tyrone Meehan, fianna, bojownik, którego poznajemy od jego młodzieńczych lat, aż do późnej starości,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZawsze się zastanawiałam.... o co ta wojna? Czy naprawdę chodzi o religię? Dorastałam w czasach, w których dużo się słyszało o walkach w Północnej Irlandii. O Katolikach i Protestantach wyrzynających się nawzajem w pień, czy raczej strzelających do siebie na ulicach. Jako młoda dziewczyna myślałam: przecież to tacy sami chrześcijanie! O co ta wojna? Chyba między innymi wtedy urosło we mnie przekonanie, że religia to rzecz bardzo prymitywna i dzieląca ludzi. W tym konflikcie jednak chodzi o coś więcej. To było coś jak my i nasi najbliżsi sąsiedzi na przestrzeni dziejów, a północna część Irlandii, oficjalnie traktowana jako coś odrębnego i związanego z sąsiednią wyspą nie pozostawiała pola domysłom. Co prawda dziś, w dobie bardzo ekspansywnego Islamu mam wciąż to samo przekonanie o religii (-giach),ale o irlandzkim konflikcie już dawno musiałam zmienić zdanie. A dziś, kiedy przeczytałam „Powrót do Killybegs” dochodzę do wniosku, że gdyby zamiast określeń „Katolicy i Protestanci” od początku używano chociażby takich jak „Rojaliści i Papiści” lub „Republikanie i Unioniści”, jak często ich nazywano w tej książce, to przekaz medialny miałby zupełnie inny charakter i pewnie byłby prawdziwszy. Czy gdyby ci ludzie chodzili do tego samego kościoła, szybciej by się porozumieli w sprawach politycznych? Szybciej doszłoby do rozejmu? Nie sądzę, chociaż... kto wie? Niewykluczone, chociaż trudno poprzeć taką tezę, biorąc pod uwagę, że Anglicy zawsze podkreślali swoją odrębną religijność datującą się od czasów króla Henryka VIII, a szkoccy i angielscy osadnicy w północnej części wyspy, nigdy nie chcieli być częścią katolickiej Irlandii.
Ta lektura skłoniła mnie do zainteresowania się historią Irlandii, do poczytania o niej trochę. Bardzo zdziwił mnie fakt, że niepodległe państwo Irlandia oficjalnie powstało dopiero w 1921 roku. Osobiście uważam, że wielkim błędem jest, że w naszych szkołach na lekcjach historii uczy się tylko tej naszej, polskiej. To uczy przede wszystkim narodowego egoizmu. A przecież każdy europejski kraj ma jakąś swoją, często trudną historię. Może gdyby uczono o niej w naszych szkołach, choćby w sposób bardzo skrótowy, potrafilibyśmy się jako obce narody lepiej zrozumieć? Mielibyśmy dla siebie więcej sympatii?
Historia Irlandii jest dość złożona. Związana z wielowiekową angielską dominacją. My Polacy jako naród pozostający latami pod zaborami, możemy doskonale wczuć się w ich położenie. Czy książka „Powrót do Killybegs” mówi coś o początkach konfliktu? Nie. Tego trzeba się samemu dowiedzieć. Główny bohater Tyrone Meehan rodzi się w miejscu, gdzie ludzie biegają z karabinami po ulicach, gdzie pełno pojazdów opancerzonych, gdzie całkiem młodzi chłopcy zostają „fianna” z czego są bardzo dumni, a potem, tak jak rodzice i przyjaciele wstępują w szeregi IRA. Tyrone żyje po to aby stać się bojownikiem o wolność Irlandii. Tak jak przedtem jego ojciec i później jego syn. Nie znają innego życia. Tylko walki, pogrzeby, aresztowania, więzienie i znów walki.... dobrze, że jest jeszcze Sheila. Kobiety irlandzkich bojowników same są bojowniczkami. Przywykły do takiego życia i jak wierne Penelopy czekają na powrót swoich zmaltretowanych mężów z więzień. Pewnego dnia zdarza się coś, co na zawsze zmienia Tyrona. Zdarza mu się zabić przyjaciela. Całkowicie przypadkowo, w ogólnym zamieszaniu. Paradoksalnie „swoi” niczego nie spostrzegają i uznają go za bohaterskiego żołnierza armii wyzwoleńczej. Śpiewają o nim piosenki. Pogrzeb Danny`ego jest dla Tyrona katorgą. Nie umie się przyznać do tego zabójstwa i zjadają go wyrzuty sumienia. Ale jest jeszcze coś. Wróg wie. Wszystko widział i wie. Z dystansu wszystko widać lepiej....
Czym jest zdrada? Czy w czasach kiedy mówi się o zawieszeniu broni i chęci zakończenia walk, zdrada jest dokładnie tym samym? Czy jeśli przyczyni się do zawarcia stałego pokoju, to jest nadal zdradą? Czy można zdradzać „w dobrej wierze”? W tej lekturze zdrada jest czymś nie całkiem jednoznacznym. Ciekawe jest to, co się dzieje w psychice takiego człowieka.
To historia pełna emocji, bardzo zgrabnie napisana, wciąż i do końca utrzymująca napięcie. Opowiada ją sam Tyrone, rok po całkowitym zawieszeniu broni przez IRA. Ale trzeba uważać na daty, żeby się nie pogubić. Zwłaszcza pod koniec książki gdzie akcja rozgrywa się na bieżąco, a przeplatana jest bliższymi i dalszymi wspomnieniami.
Polecam. Kawał życia i kawał historii. Warto wiedzieć więcej.
Zawsze się zastanawiałam.... o co ta wojna? Czy naprawdę chodzi o religię? Dorastałam w czasach, w których dużo się słyszało o walkach w Północnej Irlandii. O Katolikach i Protestantach wyrzynających się nawzajem w pień, czy raczej strzelających do siebie na ulicach. Jako młoda dziewczyna myślałam: przecież to tacy sami chrześcijanie! O co ta wojna? Chyba między innymi...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWspaniała. Wstrząsająca, wzruszająca, piękna, smutna... Pozwala spojrzeć na pewne wydarzenia z zupełnie innej perspektywy, daje do myślenia. Podniosła, ale bez ubierania akcji w banalne sformułowania. Pozostawia niesprecyzowaną tęsknotę, smutek, poczucie bezsilności, a jednocześnie duchowego uwznioślenia - nie wiem, jak inaczej to ująć.
Wspaniała. Wstrząsająca, wzruszająca, piękna, smutna... Pozwala spojrzeć na pewne wydarzenia z zupełnie innej perspektywy, daje do myślenia. Podniosła, ale bez ubierania akcji w banalne sformułowania. Pozostawia niesprecyzowaną tęsknotę, smutek, poczucie bezsilności, a jednocześnie duchowego uwznioślenia - nie wiem, jak inaczej to ująć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdy osiąga pełnoletniość, postanawia zmienić strony i przyłączyć się do Brytyjczyków. (?)
Chyba nie czytalam tej samej ksiazki. Tyrone Meehan zostaje wciagniety w pewna rozgrywke, ktora staje sie sednem tragedii jego zycia.
Gdy osiąga pełnoletniość, postanawia zmienić strony i przyłączyć się do Brytyjczyków. (?)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChyba nie czytalam tej samej ksiazki. Tyrone Meehan zostaje wciagniety w pewna rozgrywke, ktora staje sie sednem tragedii jego zycia.
Przez pół książki nie wiedziałem co o niej sądzić. Niby wiem o czym czytam, a jednak nie wiem o czym czytam. Jednak wszystkie wątki skrupulatnie rejestrowałem w głowie. I dopiero po 3/4 książki zaczęła mi się ta historia układać w całość. Autor przekombinował łamanie chronologii wydarzeń - ciął wątki, robił wtrącenia, które mi przeszkadzały w rozumieniu tej książki. Po tym jak ją przeczytałem, postanowiłem ja jeszcze raz przejrzeć i jeszcze raz doczytać niektóre wątki - wtedy wszytko ułożyło się w sensowną całość.
Koniec końców - muszę oddać to, że historie tu przestawione są wstrząsające. tragizm postaci - poruszający, a refleksja o konsekwencjach ślepej walki w imię sprawy - bolesna.
Przez pół książki nie wiedziałem co o niej sądzić. Niby wiem o czym czytam, a jednak nie wiem o czym czytam. Jednak wszystkie wątki skrupulatnie rejestrowałem w głowie. I dopiero po 3/4 książki zaczęła mi się ta historia układać w całość. Autor przekombinował łamanie chronologii wydarzeń - ciął wątki, robił wtrącenia, które mi przeszkadzały w rozumieniu tej książki. Po tym...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobrze mi się ją czytało. Można się z niej trochę dowiedzieć na temat IRA i jej działań i wojny między WB a Irlandią.
Dobrze mi się ją czytało. Można się z niej trochę dowiedzieć na temat IRA i jej działań i wojny między WB a Irlandią.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra literatura, która wciąga i daje do myślenia. Pokazuje, że niektórych spraw nie da się jednoznacznie rozsądzić, a zdrajca zawsze znajdzie dla siebie usprawiedliwienie. Bardzo prawdziwa, aż dziw bierze, że nie jest to biografia.
Dobra literatura, która wciąga i daje do myślenia. Pokazuje, że niektórych spraw nie da się jednoznacznie rozsądzić, a zdrajca zawsze znajdzie dla siebie usprawiedliwienie. Bardzo prawdziwa, aż dziw bierze, że nie jest to biografia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrudno ocenić książkę o cierpieniu i wojnie. Przejmująca.
Trudno ocenić książkę o cierpieniu i wojnie. Przejmująca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa historia, tylko źle napisana. Autor pisze bardzo chaotycznie, łamanie chronologii jest na porządku dziennym. Wiele rzeczy jest niewyjaśnionych, ciekawe wątki opisane po łebkach.
Bardzo ciekawa historia, tylko źle napisana. Autor pisze bardzo chaotycznie, łamanie chronologii jest na porządku dziennym. Wiele rzeczy jest niewyjaśnionych, ciekawe wątki opisane po łebkach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to