Bardzo dobre i rzeczowe ujęcie staaarego konfliktu, choć dość ważnego ze względu na z jednej strony historie starożytnej Grecji, z drugiej dla rozwoju sztuki wojennej (początek koncepcji broni połączonych jakbyśmy to dziś nazwali tj. oparcie się na współdziałaniu różnych formacji, a nie jednej „idealnej” – w tym wypadku jazda jako zasłona dla falangi. Na deser, znakomity opis przełomowej bitwy pod Leuktrami (samo dojście do starcia, zalety i słabe strony wodzów, uszykowanie do starcia).

Pan Biernacki bardzo ciekawie opisuje apogeum hegemonii Sparty w Grecji i przyczyny jej nieuchronnego upadku (wcześniejsze złamanie potęgi morskiej, oparcie się nie tyle na doświadczeniu wojsk lądowych co bardziej ich reputacji). Do tego bardzo ciekawe analizy jak faktycznie walczyła falanga, a w wypadku tego typu starożytnych formacji to wbrew pozorom mnóstwo rzeczy nie jest jasnych.

Bardzo dobre i rzeczowe ujęcie staaarego konfliktu, choć dość ważnego ze względu na z jednej strony historie starożytnej Grecji, z drugiej dla rozwoju sztuki wojennej (początek koncepcji broni połączonych jakbyśmy to dziś nazwali tj. oparcie się na współdziałaniu różnych formacji, a nie jednej „idealnej” – w tym wypadku jazda jako zasłona dla falangi. Na deser, znakomity...

b. dobra pozycja. Zawiera genezę wojny, opis tła politycznego oraz podsumowanie w którym przedstawia wiedzę na temat jak naprawdę mogła wyglądałć walka dwóch armii hoplitów. Bogato okraszona cytatami ze źródeł, jedocześnie nie przegadana i przy sporej dawce wiedzy i informacji stosunkowo krótka, co dla mnie jako osoby nie mającej za dużo czasu także stanowi wartość nie do przecenienia

b. dobra pozycja. Zawiera genezę wojny, opis tła politycznego oraz podsumowanie w którym przedstawia wiedzę na temat jak naprawdę mogła wyglądałć walka dwóch armii hoplitów. Bogato okraszona cytatami ze źródeł, jedocześnie nie przegadana i przy sporej dawce wiedzy i informacji stosunkowo krótka, co dla mnie jako osoby nie mającej za dużo czasu także stanowi wartość nie do...

Na temat pierwszej połowy IV stulecia p.n.e. nie powstało w języku polskim zbyt wiele prac. Tematyka jest spychana na dalszy plan przez V-wieczne wojny perskie oraz ateńsko-spartańskie, a także przez wojny Filipa i Aleksandra. Tymczasem ten ważny okres w dziejach, jakim była pierwsza połowa IV w. p.n.e. w dużej mierze ukształtował sytuację, która umożliwiła podbój macedoński. Do najważniejszych wydarzeń tej epoki należy konflikt Teb ze Spartą, dotychczasowym hegemonem Hellady. Książka W. Biernackiego jest jedną z nielicznych polskich książek dotyczących tej tematyki. To już samo w sobie stanowi jej znaczący plus. Autor wykorzystał dużo opracowań obcojęzycznych, podszedł więc do zagadnienia poważnie. Atutem tej monografii są także ładne ilustracje oraz liczne mapki kampanii oraz samych bitew. W. Biernacki w dużej mierze referuje poglądy innych badaczy na temat wojny beockiej (dotyczy to zwłaszcza kilku prób odtworzenia bitwy pod Leuktrami). Książka jest przez to mało oryginalna, ale cóż: popularnonaukowa literatura nie jest z natury rzeczy miejscem do dokonywania historiograficznych odkryć. Podobną funkcję rzetelnego przedstawienia poglądów innych badaczy stanowi pierwszy z aneksów.

Teraz czas na kilka poważnych zarzutów. Ogromna ilość literówek i błędów stylistycznych, z których najwdzięczniejszy jest chyba ten na s. 37, gdy zamiast "harmosty" mamy "termostaty" (sic!). Przeszkadza niekonsekwentny zapis bibliograficzny oraz ogólny nadmiar cytatów źródłowych. Szczególnie dotyczy to mało potrzebnych wstawek z Homera (albo... Salustiusza!) mających ukazać realia pola bitwy. W. Biernacki raczej jest znany z publikacji nowożytniczych, stąd nieraz można dostrzec u niego pewien brak orientacji w realiach starożytnej Grecji. Przykładem niech będzie s. 122, gdzie znajduje się informacja o tym, że narodową potrawą Beotów były... placki ziemniaczane (sic!).

Ogólnie rzecz biorąc jest to książka całkiem sensowna, oparta o niezłą bibliografię, może wprowadzić czytelnika w zagadnienia pierwszej połowy IV w. p.n.e. Niestety ogromna ilość błędów (chyba wydawnictwo nie zatrudniło korektora) utrudnia odbiór pracy. Warto jednak "Wojnę beocką" przeczytać, jest to wszak chyba jedyne na polskim rynku wydawniczym opracowanie tych zagadnień.

Tomasz Babnis

Na temat pierwszej połowy IV stulecia p.n.e. nie powstało w języku polskim zbyt wiele prac. Tematyka jest spychana na dalszy plan przez V-wieczne wojny perskie oraz ateńsko-spartańskie, a także przez wojny Filipa i Aleksandra. Tymczasem ten ważny okres w dziejach, jakim była pierwsza połowa IV w. p.n.e. w dużej mierze ukształtował sytuację, która umożliwiła podbój...