Czwarta tajemnica fatimska?

Okładka książki Czwarta tajemnica fatimska? Antonio Socci
Okładka książki Czwarta tajemnica fatimska?
Antonio Socci Wydawnictwo: Wydawnictwo AA religia
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AA
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62927-75-3
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
348
144

Na półkach: ,

Książka porusza frapujące zagadnienie Tajemnic Fatimskich, w szczególności "dochodzenie śledcze" w kwestii tajemnicy trzeciej - czy znamy jej pełną treść. Autor czerpie z opracowań wielu "fatmitów" przedstawiając ich czasem bardzo skrajne teorie. W ostateczności sugeruje czytelnikowi swoje stanowisko, które można by sprowadzić do następującego podsumowania: opis trzeciej tajemnicy został sporządzony przez siostrę Łucję w dwóch etapach: pierwszy (część 1. tajemnicy trzeciej) zawiera opis wizji, a etap drugi, powstały kilka tygodni później (z powodu trudności, jakich siostra Łucja doznawała ze sporządzeniem zapisu ze względu na szokujące przesłanie) zawiera treść słów Najświętszej Marii Panny komentujących wizję. Ta właśnie część druga utożsamiana jest z tytułową czwartą tajemnicą fatimską. Jej treść nigdy nie została opublikowana, a domysły prowadzą do wniosku, że oprócz kataklizmów zapowiada ona apostazję na najwyższych szczeblach hierarchii KK.
Autor stara się przedstawić powody, dla których kolejni papieże nie decydowali się na opublikowanie treści przekazu i sposoby niejako mamienia wiernych zapewnieniami o tym, że tajemnica III w pełni została ujawniona (ale przecież - jak stwierdza Autor - nie opublikowana).
Samo zagadnienie jest na tyle interesujące i ważne, że warte poznania, jednakże sposób przedstawienia jest momentami nużący. Dodać należy, że książka pochodzi z 2008r., a więc z czasów pontyfikatu papieża Benedykta XVI, więc nie znajdziemy tu próby interpretacji poświęcenia Rosji dokonanego przez papieża Franciszka.

Książka porusza frapujące zagadnienie Tajemnic Fatimskich, w szczególności "dochodzenie śledcze" w kwestii tajemnicy trzeciej - czy znamy jej pełną treść. Autor czerpie z opracowań wielu "fatmitów" przedstawiając ich czasem bardzo skrajne teorie. W ostateczności sugeruje czytelnikowi swoje stanowisko, które można by sprowadzić do następującego podsumowania: opis trzeciej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
180

Na półkach: ,

rzetelna analiza choć jak było czy jest naprawdę to chyba nikt nigdy się nie dowie. Książka skłania do przemyśleń w każdym bądź razie - szczególnie w kontekście wydarzeń na Ukrainie (2022r)

rzetelna analiza choć jak było czy jest naprawdę to chyba nikt nigdy się nie dowie. Książka skłania do przemyśleń w każdym bądź razie - szczególnie w kontekście wydarzeń na Ukrainie (2022r)

Pokaż mimo to

avatar
518
518

Na półkach:

Z początku trochę masło maślne. Później robi się ciekawie. Najlepsze albo też najgorsze, że nie jest to dla mnie żadna sensacja. Skojarzenia z Apokalipsą są oczywiste. Niewiasta obleczona w Słońce - Ap. 12,1. Trzecia tajemnica Fatimska, czy też ta jej część, która została ujawniona w 2000 roku, czyli 40 lat po terminie. (1960 rok - bardzo ważna data!!!) również - Ap. 11, 7-8 i wcześniej w części o Dwóch Świadkach. Poza tym, jeżeli jest to tak straszliwa tajemnica, to czego ona może dotyczyć !? No właśnie! Objawienia, dotyczą zawsze całości Kościoła (?),a nie tylko jednego papieża. W to wpisują się też wcześniejsze Objawienia z La Salette. Jak ktoś słusznie zauważył Maryja w ogóle intensyfikuje Swoje objawienia, jakby przygotowując ludzkość na Coś. Właśnie na co ?! Ostateczne starcie z szatanem ? Autor nie wystawia pochlebnej opinii takim papieżom jak Pius XI, Jan XXIII, czy Paweł VI. Jeden z nich podobno miał nawet publicznie wyśmiać Fatimę. Największe prześladowania Kościoła nie pochodzą od Jego wrogów zewnętrznych, lecz rodzą się ... w środku. Socci cytuje Benedykta XVI i sugeruje, że być może właśnie dlatego nawet Jan Paweł II nie dokonał Poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, w taki sposób jak o to Ona prosiła. Gdyż obawiał się "wilków" w Kościele - wilków w owczej skórze. A dlaczego nie zrobił tego Pius XI? Autor stwierdza, że jego następca - Pius XII też tego nie zrobił właściwie, gdyż obawiał się posądzenia Watykanu, o wspieranie nazizmu !!! Może Pius XI obawiał się posądzenia o wspieranie faszyzmu?! Gdyż z technicznego punktu widzenia Poświęcenie nigdy nie zostało wykonane tak, jak tego sobie życzyła Matka Boska. Ignorowanie Objawień lub ich lekceważenie jest z kolei grzechem przeciwko Duchowi Świętemu! Świetna okazja ku temu była podczas II Soboru Watykańskiego i były nawet takie plany, ale zostały udaremnione. W jakim kierunku więc to wszystko zmierza - w kierunku Ostatecznym, co autor już wyraźnie daje do zrozumienia, w innej książce - "Ostatnim proroctwie". Końca świata, który tak naprawdę końcem świata nie będzie. Tylko Odnowieniem ludzkości. Co potem? Pojęcia nie mam. Z tego co kojarzę powinna chyba być w końcu - jedna owczarnia i jeden pasterz. Prawdopodobnie więc znikną państwa narodowe. I to tyle o związkach chrześcijaństwa z nacjonalizmem i rasizmem.

Z początku trochę masło maślne. Później robi się ciekawie. Najlepsze albo też najgorsze, że nie jest to dla mnie żadna sensacja. Skojarzenia z Apokalipsą są oczywiste. Niewiasta obleczona w Słońce - Ap. 12,1. Trzecia tajemnica Fatimska, czy też ta jej część, która została ujawniona w 2000 roku, czyli 40 lat po terminie. (1960 rok - bardzo ważna data!!!) również - Ap. 11,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach:

Zazwyczaj jestem krytyczny wobec wszelkich sensacyjnych książek publikowanych przez dziennikarzy (Antonio Socci jest znanym watykanistą). Napis "Międzynarodowy bestseller!" na okładce jedynie mnie odstrasza. Cieszę się jednak, że nie dałem się zniechęcić i sięgnąłem po "Czwartą tajemnicę fatimską" (odpuszczę już sobie znak zapytania dla łatwiejszej odmiany; zresztą ten znak zapytania to jedynie chwyt marketingowy, autor w książce dowodzi przecież, że niezaprzeczalnie istnieje nieopublikowana tajemnica przekazana w Fatimie przez Maryję). Na pochwałę zasługuje logika wywodu, oparcie na źródłach, przypisy, krytycyzm wobec różnych dokumentów (nawet wobec tych, które popierają tezy autora) oraz lekkość języka. "Czwartą tajemnicę fatimską" czyta się jak powieść szpiegowską. Czytelnik dostaje na początku zagadkę, która po żmudnych poszukiwaniach ma zostać na końcu rozwiązana.

Zawsze wydawało mi się, że trzecia tajemnica fatimska została już w całości opublikowana i że mówi ona o zamachu na papieża Jana Pawła II. Przyjąłem na wiarę powszechnie przyjętą wersję. Mój błąd. Na wiarę można przyjmować, o ile jest się katolikiem, dogmaty Kościoła oraz prawa logiki i matematyki. Do całej reszty lepiej podchodzić z dystansem. W istocie wystarczy przyjrzeć się tekstowi upublicznionej trzeciej tajemnicy i porównać z oficjalną interpretacją Kościoła, żeby stwierdzić, że coś jest nie tak. Nie potrzeba nawet do tego książki Socciego. Trzecia tajemnica mówi o zabitym papieżu. Niczego nie ujmuję cierpieniu Jana Pawła II po zamachu, ale on przeżył. Do niego doskonale pasują objawienia z La Salette, ale nie z Fatimy. Poza tym nie on jeden padł ofiarą zamachu. Paweł VI w 1970 roku został pchnięty nożem w brzuch w Manili. To też był zamach na życie głowy Kościoła. Dlaczego zatem nie można go postawić w miejscu papieża z Polski? Dalej tajemnica mówi o wielu zabitych kapłanach PO zabójstwie papieża. Nic takiego dotychczas nie miało miejsca.

Nie będę streszczać arcyciekawego śledztwa Socciego. Zajęłoby to mnóstwo miejsca. Zresztą nie jest to moim celem. Jeśli myślicie jednak, że trzecia tajemnica fatimska została w pełni przekazana światu do wiadomości, to się mylicie. I nie potwierdza tego tylko jeden watykanista, ale szereg innych osób (nawet takie, które na głowie mają kapelusz kardynalski). Jakie? Dowiedziecie się po lekturze.

Do czego mógłbym się przyczepić? Pominę już kiepską w moim odczuciu okładkę, bo to kwestia gustu. Poważniejszym zarzutem jest kilka błędów w chronologii. Są to naprawdę drobne nieścisłości i pewnie nie przywiązałbym do nich większej wagi, gdyby nie to, że Socci wielokrotnie zarzuca dokumentom watykańskim błędy w datacji. Jeśli oczekuje od innych takiej drobiazgowości, to sam powinien się nią wykazać. Traktat niemiecko-sowiecki zawarto 23, a nie 22 sierpnia jak chce autor (s. 274),a bitwa pod Lepanto miała miejsce 7, a nie 17 października 1571 roku (s. 317). Ogromnie zawodzi zakończenie. Brakuje podsumowania i wyciągnięcia wniosków. "Czwarta tajemnica fatimska" jest zapisem dziennikarskiego śledztwa. Tymczasem w zakończeniu autor przechodzi na poziom religijny, jakby zapominając o swoich wcześniejszych ustaleniach. Ewidentnie coś nie gra w ostatniej części. Należałoby zebrać ustalenia dokonane przez autora i je streścić. Zadziwia także przejście od krytycyzmu i świadomości nadchodzącego zła do trudno wytłumaczalnego optymizmu. Socci jako katolik wierzy na pewno w ostateczny tryumf dobra, ale zanim to się stanie na świecie ma dojść do niewyobrażalnego zła. Nieujawniona tajemnica z Fatimy mówi przecież o apostazji, która dotknie najwyższe struktury Kościoła i przerażających katastrofach naturalnych (swoją drogą nie jest to nic nowego, wystarczy zajrzeć do 8 i 13 rozdziału Apokalipsy św. Jana). Socci w ogóle nie odnosi się do tego w ostatnim rozdziale. W zamian trochę jak filip z konopi wyskakuje z cytatem z "Dzienniczka" św. s. Faustyny. Ostatnią sporną dla mnie kwestią jest wyobrażenie autora o przemianach ustrojowych w ZSRR i krajach satelickich. Socci twierdzi, że wciąż pozostaje tajemnicą, jak dokonała się dezintegracja systemu komunistycznego bez jednej wybitej szyby. To już od dawna nie jest tajemnicą. Ba, to co się stało na przełomie lat 80. i 90. było przewidywane już wcześniej (por. "Nowe kłamstwa w miejsce starych" Golicyna). "Demokratyzacja" ZSRR to jedna wielka mistyfikacja. Operacja przeprowadzona przez siły dawnego porządku w celu zachowania władzy.

Mimo tych kilku drobnych mankamentów książka jest jak najbardziej godna polecenia. Liczy się tylko prawda. Rozumiem w pewnym sensie ludzi Kościoła, którzy nie chcą oficjalnie przyznać się do niej. Obawiają się, że media wykorzystałyby orędzie z Fatimy przeciwko Kościołowi, a wielu katolików mogłoby odejść od wiary. To jest racjonalne rozumowanie, jak najbardziej poprawne logicznie. Tyle tylko że mamy do czynienia z rzeczywistością nadprzyrodzoną, która wymyka się wszelkiej ziemskiej logice. Dlaczego stojący u steru Kościoła nie mogą po prostu uwierzyć, że spełnienie woli nieba może przynieść jedynie błogosławione skutki? Wbrew milczeniu Kościoła (choć niezupełnemu, bo wielu duchownych dawało do zrozumienia, co kryje nieujawniona tajemnica fatimska) warto być świadomym prawdy. Wszakże trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Zazwyczaj jestem krytyczny wobec wszelkich sensacyjnych książek publikowanych przez dziennikarzy (Antonio Socci jest znanym watykanistą). Napis "Międzynarodowy bestseller!" na okładce jedynie mnie odstrasza. Cieszę się jednak, że nie dałem się zniechęcić i sięgnąłem po "Czwartą tajemnicę fatimską" (odpuszczę już sobie znak zapytania dla łatwiejszej odmiany; zresztą ten znak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
852
268

Na półkach: ,

Po wygranej Trumpa temat możliwego końca świata (paruzji) stał sie ostatnio popularny...

Autor zwraca uwagę na wiele ciekawych a jednocześnie przerażających informacji.
Pytanie, czy 3 Tajemnica Fatimska (tj. druga część 3 tajemnicy, którą Kościół jednak zataił, wskazuje na to śledztwo autora),właśnie sie juz dzieje czy to co najgorsze dopiero przed nami?...

Książka jest jednak bardzo szczegółowo napisana i chyba dlatego troche mnie nudziła (czytałam ją aż ponad 4 tygodnie!!!).
Troche żałuję, że ją kupiłam. Wolałabym ją od kogos pożyczyć a wydane pieniądze wydać na inną pozycję ;)

Jednak na pewno nie żałuję, że ją przeczytałam, aczkolwiek bardzo się z nia męczyłam ;) Te 350 stron ja skróciłabym do 100, poniewaz autor często powtarza te same rzeczy.

Polecam tez inną książkę o końcu świata:

http://stacja7.pl/wiara/uwierzcie-w-koniec-swiata/

Po wygranej Trumpa temat możliwego końca świata (paruzji) stał sie ostatnio popularny...

Autor zwraca uwagę na wiele ciekawych a jednocześnie przerażających informacji.
Pytanie, czy 3 Tajemnica Fatimska (tj. druga część 3 tajemnicy, którą Kościół jednak zataił, wskazuje na to śledztwo autora),właśnie sie juz dzieje czy to co najgorsze dopiero przed nami?...

Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
35

Na półkach: , , ,

Warto przeczytać; z wielu rzeczy i faktów nie zdawałam sobie do tej pory sprawy.

Warto przeczytać; z wielu rzeczy i faktów nie zdawałam sobie do tej pory sprawy.

Pokaż mimo to

avatar
343
19

Na półkach:

Pasjonujące śledztwo w sprawie Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Czyżby w 2000 r. zatajono jej istotną część, czyli tzw. "czwartą tajemnicę fatimską"? Jak hierarchowie Kościoła na przestrzeni lat, odnosili się do objawień Maryjnych w Fatimie i do samych orędzi Maryi, a w szczególności do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi?

Przyznam, że książka mnie totalnie zaskoczyła. Otwiera oczy na pewne sprawy, wzbudza niepokój, ale i nadzieję, przybliża do wiary, a z drugiej strony obnaża niedoskonałości i niemoc najwyższych hierarchów Kościoła.
Książka napisana z niezwykłą dbałością o szczegóły, niemal jak jakiś kryminał śledczy. Prawdziwa kopalnia wiedzy w tym temacie.

Ciekawa lektura dla katolika, zwłaszcza tego sceptycznego. POLECAM!!!

Pasjonujące śledztwo w sprawie Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Czyżby w 2000 r. zatajono jej istotną część, czyli tzw. "czwartą tajemnicę fatimską"? Jak hierarchowie Kościoła na przestrzeni lat, odnosili się do objawień Maryjnych w Fatimie i do samych orędzi Maryi, a w szczególności do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi?

Przyznam, że książka mnie totalnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
12

Na półkach: ,

Bardzo szybko się czyta, jak powieść. Świetna książka polecam.

Bardzo szybko się czyta, jak powieść. Świetna książka polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    24
  • Religia
    3
  • Ulubione
    2
  • +: Maryjne
    1
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Na składzie
    1
  • Wciągająca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czwarta tajemnica fatimska?


Podobne książki

Przeczytaj także