Diabłu ogarek. Kolumna Zygmunta

Okładka książki Diabłu ogarek. Kolumna Zygmunta Konrad T. Lewandowski
Okładka książki Diabłu ogarek. Kolumna Zygmunta
Konrad T. Lewandowski Wydawnictwo: Wydawnictwo RM Cykl: Diabłu ogarek (tom 2) powieść historyczna
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Diabłu ogarek (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo RM
Data wydania:
2012-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372439598
Tagi:
fantasy sarmacka fantasy Rzeczpospolita szlachecka
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki RELAX nr 42 Artur Biernacki, Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Gardner Fox, Frank Frazetta (ilustrator), Andrzej Graniak, Mikołaj Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr
Ocena 7,7
RELAX nr 42 Artur Biernacki, Wo...
Okładka książki Relax nr 41 Wojciech Cichoń, Alfonso Font, Frank Frazetta (ilustrator), Andrzej Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Jacek Skrzydlewski, Karol Weber, Łukasz Zabdyr, Ernö Zöràd
Ocena 7,3
Relax nr 41 Wojciech Cichoń, Al...
Okładka książki RELAX nr 40 Alfonso Font, Andrzej Graniak, Daniel Grzeszkiewicz, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Zbigniew Larwa, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Andrzej Pilipiuk, Dariusz S. Rygiel, Jacek Skrzydlewski, Mirosław Sobiecki, Karol Weber, Łukasz Zabdyr, Ernö Zöràd
Ocena 7,2
RELAX nr 40 Alfonso Font, Andrz...
Okładka książki RELAX nr 39 Wojciech Cichoń, Kacper Dudek, Alfonso Font, Michał Gałek, Andrzej Graniak, Artur Grzenda, Daniel Grzeszkiewicz, Hermann Huppen, Yves Huppen, Maciej Jasiński, Sławomir Kiełbus, Joe Kubert, Zbigniew Larwa, Konrad T. Lewandowski, Jarosław Musiał, Marcin Nowakowski, Andrzej Pilipiuk, Dariusz S. Rygiel, Jacek Skrzydlewski, Mirosław Sobiecki, Karol Weber, Krzysztof Wyrzykowski, Łukasz Zabdyr
Ocena 6,8
RELAX nr 39 Wojciech Cichoń, Ka...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
197 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1608
442

Na półkach:

Niemal równie dobra, jak poprzednia część. Książka nadal bardzo wciągająca i pięknie opisana. Warsztat równie dobry jak w najlepszych pozycjach Pilipiuka, Piekary oraz Komudy. Bardzo ze sobą kompatybilne są twórczości tych pisarzy. Zdecydowanie można polecić.

Niemal równie dobra, jak poprzednia część. Książka nadal bardzo wciągająca i pięknie opisana. Warsztat równie dobry jak w najlepszych pozycjach Pilipiuka, Piekary oraz Komudy. Bardzo ze sobą kompatybilne są twórczości tych pisarzy. Zdecydowanie można polecić.

Pokaż mimo to

avatar
350
23

Na półkach: , ,

Na początku beż szału, ale potem historia się zazębia i jest ciekawa.

Na początku beż szału, ale potem historia się zazębia i jest ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
264
64

Na półkach:

Ciekawie napisana, z zabawnymi, a niekiedy nawet głębokimi dialogami. Jak dla mnie troszkę za dużo nadprzyrodzonych zjawisk jak na jedną powieść. Jednak myślę, że osobom lubiącym tego typu powieści osadzone w realiach Wielkiej Rzeczpospolitej Obojga Narodów powinna przypaść do gustu.

Ciekawie napisana, z zabawnymi, a niekiedy nawet głębokimi dialogami. Jak dla mnie troszkę za dużo nadprzyrodzonych zjawisk jak na jedną powieść. Jednak myślę, że osobom lubiącym tego typu powieści osadzone w realiach Wielkiej Rzeczpospolitej Obojga Narodów powinna przypaść do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
177
153

Na półkach:

Stanisław Jakub Lawendowski herbu Paprzyca. Woźny trybunalski ziemi liwskiej z misją w Warszawie. Konrad Tomasz Lewandowski 'herbu' Przewodas znany i ceniony pisarz polskiej fantastyki. Proszę wybaczyć ewentualne literówki w nazwiskach :)

Rzeczpospolita szlachecka, pierwsza połowa XVII w. Panowie bracia sejmikują i tłuką się po gębach. A obok nich swoje harce wyprawiają diabliki, czarownice, wampiry, smoki i zaczarowane drzewa. To nie Lewandowski odkrył ten pomysł na fabułę książki, ale wykorzystał go znakomicie i wyrwał z niego dużo dobrego.

Jeśli książka zaczyna się od dosłownego nabijania diabła w butelkę, a zaraz potem poznajemy spokojną rodzinkę składającą się z ojca wampira, matki ghulicy i córki strzygi, to wiadomo że jest dobrze. Zdaniem niektórych lepiej niż w 'Czarnej wierzbie', bo mniej jest dygresji i więcej porządku. Nie do końca mogę się zgodzić. Bo w pewnym momencie woźny Lawendowski wstępuje na królewską służbę i na długi okres książka porzuca to, co jest jej największą siłą czyli miks opowiastek szlacheckich z fantastyką. Gdy Lewandowski łączy oba te nurty, to jest to dzieło na 8/10. Gdy stawia li tylko na szlachtę to jest gorzej.

Dramaturgię dalej psują rozwleczone dygresje poboczne, w których Lewandowski wyłuszcza swoje poglądy i opisuje problemy, z jakimi spierała się dawna Rz-plita. Mniejszym problemem są oczywiste odniesienia do współczesnej RP. Bardziej przeszkadza mi bezkrytyczne spojrzenie autora na tamte czasy. Jakby Lewandowski w ogóle nie dostrzegał, w jaki sposób warcholstwo i sobiepaństwo szlachty wywołało wszystkie późniejsze problemy. Praktycznie to nie wredni jezuici i obce siły, ale to my sami zniszczyliśmy własny potencjał gospodarczy i geopolityczny! Mogę zrozumieć, że Lewandowski widzi to inaczej. Nie mogę zrozumieć, że uparcie widzi tylko jedną stronę medalu.

W ogóle to te dramaturgiczne mielizny wspaniale pokazują, dlaczego Sapkowski jest Sapkowskim i dlaczego Sapkowski jest tylko jeden! I dlaczego mało kto mu dorównywał. Na szczęście nowsi autorzy dostrzegli ten problem. Cherezińska i M.Wegner to już jest realna konkurencja. Piekara, Komuda, Pilipiuk i Lewandowski są o półkę niżej.

Problem nie leży w języku, bo w operowaniu słowem Lewandowski jest świetny. Nie kopiował, ale twórczo przełożył sienkiewiczowską staropolszczyznę. Starczy podstawowa znajomość tego świata, by wszystko było zrozumiałe, a resztę da się wyłapać z kontekstu. 'Bigosowanie' to moje nowe ulubione słówko :)

Bardzo pomysłowo Lewandowski podszedł do wątków fantastycznych. Szczególnie ujęły mnie motywy z magicznym drzewem, żabimi odpryskami tajemnych czarów, sposób ujmowania magii żydowskiej wiedźmy (świetna postać!) i łykanie diabła. A już wątek z jeżem jest tak pomysłowy i błyskotliwy, że więcej o nim nie napiszę, by nie psuć nikomu niespodzianki :)

W TYM AKAPICIE BĘDZIE SPOJLER

Jeszcze słówko o drażniącym mnie motywie romantycznym. Otóż jest w książce wątek zakochanej pary i ta miłość nie kończy się happy endem. I totalnie nie mogę tego kupić. Skuszony podstępem kochanek zostaje mnichem. Pół biedy z tym. Gorsze były szybkość i łatwość, z jaką bohaterowie zaakceptowali rzeczywistość. Tchórzostwo i rezygnacja schowane pod płaszczykiem odpowiedzialnego wyboru. Życzę im obu wszystkiego najgorszego!

KONIEC SPOJLERA.

Zbyt realistyczny środek popsuł mi zabawę. Czy kiedykolwiek Lewandowski pojmie i zacznie stosować reguły dramaturgii?! Ale ogółem klasa zachowana. 6/10

Wersję audio czyta Roch Siemianowski. Głos do książki dopasowany znakomicie. Szczególnie ujęła mnie komediowa intonacja w dialogach. Pamiętam też najsłynniejszego Rocha polskiej literatury szlacheckiej. Dobór lektora cieszy tym bardziej :)

Stanisław Jakub Lawendowski herbu Paprzyca. Woźny trybunalski ziemi liwskiej z misją w Warszawie. Konrad Tomasz Lewandowski 'herbu' Przewodas znany i ceniony pisarz polskiej fantastyki. Proszę wybaczyć ewentualne literówki w nazwiskach :)

Rzeczpospolita szlachecka, pierwsza połowa XVII w. Panowie bracia sejmikują i tłuką się po gębach. A obok nich swoje harce wyprawiają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1598
964

Na półkach: ,

Pan Stanisław Lewandowski staje się powoli jedną z moich ulubionych postaci literackich. Nie wiem, czy klimat I RP jest tak wspaniały, czy niezwykły talent autora to sprawia, ale od książki nie sposób się oderwać. Myślę, że dowcipu nie zabrakłoby panu Stanisławowi nawet w spotkaniu z Onufrym Zagłobą, zwłaszcza że mogliby się "złapać". Autor na szczęście nie sili się tutaj na dywagacje teologiczno-historyczne za które odjąłem punkty w poprzednim tomie. Dodatkowy plus za wątek głównego przeciwnika, którego potrafię z łatwością sobie wyobrazić. Dodatkowo w powieści panuje klimat nieuchronnej katastrofy. Szlachta wie, że coś niedobrego się w Rzeczypospolitej szykuje, mając przy tym świadomość, że ich kraj będzie już niedługo podgryzany przez zawistnych i coraz mocniejszych sąsiadów. Póki co jednak jedzmy, pijmy i popuszczajmy pasa. Mam nadzieję że kolejna część będzie równie dobra.

Pan Stanisław Lewandowski staje się powoli jedną z moich ulubionych postaci literackich. Nie wiem, czy klimat I RP jest tak wspaniały, czy niezwykły talent autora to sprawia, ale od książki nie sposób się oderwać. Myślę, że dowcipu nie zabrakłoby panu Stanisławowi nawet w spotkaniu z Onufrym Zagłobą, zwłaszcza że mogliby się "złapać". Autor na szczęście nie sili się tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1807
1739

Na półkach: ,

Sprawnie, lekko i z humorem kontynuowana historia sarmackiego szlachcica co to z niejednego pieca chleb jadł, a słowo szlacheckie warte dlań więcej niźli wór czerwonych złotych. Barwnie odmalowane czasy złotej wolności szlacheckiej, kiedy szlachcic na zagrodzie równy był wojewodzie. Świat rzeczywisty splata się ze światem nadprzyrodzonym nienachalnie, z wyczuciem. Sprytnie przemycone wątki sugerujące przyczynę przyszłych rozbiorów, a opowieść dotyczy szlachcica - gołysza, który nie powinien mieć takiej świadomości politycznej.

Sprawnie, lekko i z humorem kontynuowana historia sarmackiego szlachcica co to z niejednego pieca chleb jadł, a słowo szlacheckie warte dlań więcej niźli wór czerwonych złotych. Barwnie odmalowane czasy złotej wolności szlacheckiej, kiedy szlachcic na zagrodzie równy był wojewodzie. Świat rzeczywisty splata się ze światem nadprzyrodzonym nienachalnie, z wyczuciem. Sprytnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1012
299

Na półkach:

Wciągająca opowieść o przygodach imć pana Stanisława Lawendowskiego tym razem w Warszawie. Żywo opisana nowo powstała stolica, za króla Władysława Wazy z takimi postaciami jak Jan Sobieski, czy Jeremi Wiśniowiecki, albo bazyliszek. Bo magii tu pełno.

Wciągająca opowieść o przygodach imć pana Stanisława Lawendowskiego tym razem w Warszawie. Żywo opisana nowo powstała stolica, za króla Władysława Wazy z takimi postaciami jak Jan Sobieski, czy Jeremi Wiśniowiecki, albo bazyliszek. Bo magii tu pełno.

Pokaż mimo to

avatar
318
316

Na półkach: ,

Drugi tom trzyma poziom, a może jest nawet odrobinę ciekawszy niż pierwsza książka cyklu. Ciekawie nakreślona akcja rozgrywa się na terenie Warszawy w trakcie obrad szlacheckiego Sejmu. Bardzo przyjemna rozrywka.

Drugi tom trzyma poziom, a może jest nawet odrobinę ciekawszy niż pierwsza książka cyklu. Ciekawie nakreślona akcja rozgrywa się na terenie Warszawy w trakcie obrad szlacheckiego Sejmu. Bardzo przyjemna rozrywka.

Pokaż mimo to

avatar
1131
681

Na półkach:

Lekka, krótka, w przyjemnej sceneri.

Lekka, krótka, w przyjemnej sceneri.

Pokaż mimo to

avatar
79
35

Na półkach:

Książka warta uwagi, aczkolwiek opisy przyrody troszke.meczyły

Książka warta uwagi, aczkolwiek opisy przyrody troszke.meczyły

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    242
  • Chcę przeczytać
    130
  • Posiadam
    72
  • Fantastyka
    11
  • Fantasy
    8
  • Ulubione
    6
  • Audiobook
    6
  • Audiobooki
    5
  • 2013
    4
  • Historyczne
    3

Cytaty

Więcej
Konrad T. Lewandowski Diabłu ogarek. Kolumna Zygmunta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także