Oczarowana

Okładka książki Oczarowana Jill Shalvis
Okładka książki Oczarowana
Jill Shalvis Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Lucky Harbor (tom 1) literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Lucky Harbor (tom 1)
Tytuł oryginału:
Simply Irresistible
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-26
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378391012
Tłumacz:
Ewa Siarkiewicz
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
796 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
173
47

Na półkach: , ,

Super, lekka książka, czyta się bardzo szybko.

Super, lekka książka, czyta się bardzo szybko.

Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

Miałam ochotę na romans!
Zabrzmiało to bardzo dwuznacznie, ale ja zawsze myślę o historiach na papierze i w druku. Zawsze! A po co mi on był? Dawno nie płakałam, a oczy się kurzą i od czasu do czasu dobrze jest je przemyć. Najbezpieczniejszym sposobem na wywołanie kontrolowanych łez jest historia rozdzierająca serce i rozszarpująca emocje. I właśnie do tego służą mi powieści romantyczne. No, dobrze, stworzyłam teorię do praktyki i to mocno naciąganą, ale liczy się efekt – łzy. Przygotowałam sobie nawet paczkę chusteczek, z nadzieją, że łzy poleją się obficie, a moje spojrzenie zyska na głębi zielonego koloru i przejrzystości widzenia.
I to był mój błąd!
Przyzwyczaiłam się do klasycznych romansów, w których przestrzeń między pożądaniem a spełnieniem rozciąga się jak guma i osiąga szerokość lat świetlnych, krojąc w międzyczasie, ku mojemu zadowoleniu, serce na drobne paseczki i doprowadzając moje emocje do katatonii, a budżet domowy na skraj bankructwa z powodu zapotrzebowania na chusteczki.
Zapomniałam, że świat idzie do przodu!
A spośród ludzi chyba tylko ja nie nadążam za nim, zwłaszcza w kwestii miłości, a co ta opowieść właśnie mi dobitnie uświadomiła. Seks w romansie, jako końcowa pochodna starań, zalotów, flirtów i wreszcie miłości, zmienił radykalnie położenie w tym procesie wzajemnych podbojów miłosnych – oczarowanie, zakochanie, miłość, przyzwyczajenie – wysuwając się na pozycję pierwszą!
Maddie i Jax, główna i jedyna para bohaterów tej powieści, uprawiała seks, bo miłością na etapie oczarowania nazwać tego nie mogę, niemalże od początku swojej znajomości. Przeskoczyli w tempie strusia Pędziwiatra wszystkie etapy romansu klasycznego, konsumując wielokrotnie związek, zanim się zdążył w cokolwiek rozwinąć i wyjść poza etap oczarowania i fizycznej chemii! Gdyby ich zachowanie i myśli opisywane na co drugiej stronie tej książki miały postać płynną, to ciurkałoby z niej jak z niedokręconego kranu.
Troszkę się tym faktem zmartwiłam, wręcz załamałam ręce, zastanawiając się, czym autorka zainteresuje mnie w pozostałej jej większej części, a do końca było ho,ho, a nawet dalej, skoro wszystko tak, jak kawę na ławę wyłożyła na samym początku?
I tutaj autorka mnie zaskoczyła!
Pokazała mi, że pagórek to jeszcze nie góra, a seks to jeszcze nie miłość. Do zdobycia były serce, dusza i emocje, a Maddie nie miała chęci, ochoty i odwagi komukolwiek ich oddawać. Zwłaszcza mężczyźnie. Przede wszystkim jemu. Przyjechała do niewielkiej, nadmorskiej miejscowości Lucky Harbor, by uleczyć serce i fizyczne rany, zaczynając nowe życie, w nowym miejscu, wolne od sadystycznych mężczyzn wykorzystujących ją w pracy i krzywdzących ją psychicznie i fizycznie w życiu prywatnym. Miała zamiar wykorzystać do tego odziedziczony i zadłużony pensjonat po zmarłej matce i trzy pomysły na nową drogę. Po pierwsze przekonać swoje dwie przyrodnie siostry, Chloe i Tarę, do wspólnego wyremontowania i poprowadzenia pensjonatu. Po drugie zmienić swoje postępowanie na zgodne z jednym z przepisów na życie pozostawionych jej przez matkę, który brzmiał: "Jesteś tak szczęśliwa, jak zdecydujesz się być". A które otwierały niczym motta, każdy rozdział tej powieści. Po trzecie trzymać się z daleka od mężczyzn i zapomnieć o ich istnieniu raz na zawsze.
Wszystkie pomysły i plany ich realizacji okazały się piekielnie trudne z naciskiem na postanowienie trzecie. Jax okazał się nie tylko przystojny i inteligentny, ale i cierpliwy, konsekwentny i wyrozumiały wobec uprzedzeń dziewczyny, bo sam znajdował się w podobnej sytuacji. Na dodatek miał zdolność wycałowywania z mózgu wszystkich inteligentnych komórek. Maddie nie miała szans, by mu nie ulec fizycznie, chroniąc jednak swoje uczucia za grubym murem niedostępności. Przyglądanie się ich wspólnemu rozwiązywaniu swoich problemów i rodzącej się miłości ilustrowanej śmiałymi scenami erotycznymi w każdym miejscu, o każdej porze i w każdej pozycji (scena z pralką wprawiła mnie w osłupienie!),było nie tylko ciekawe, ale i przyjemne. Czekanie na ten moment, w którym oboje przestaną bronić swojego serca jak niepodległości, było równie pasjonujące, co oczekiwanie spełnienia seksualnego w romansie klasycznym. Na dodatek każdy kontakt Maddie z Jaxem był inteligentnie poprowadzonym flirtem z dużą dawką humoru, nadając powieści cechy komedii romantycznej.
Jednak ta opowieść to również historia odnajdywania, zaprzyjaźniania i poznawania się na nowo sióstr, które "miały trzech różnych ojców i trzy różne osobowości, lecz były córkami tej samej matki – słodkiej, zwariowanej, opętanej obsesją podróżowania hipiski". To siostrzane trio i ich ciągła rywalizacja między sobą pełna ukrywanej, ale rodzącej się miłości siostrzanej, sprawiała, że często się uśmiechałam.
Dialogi między bohaterami tej powieści, pełne ciętych ripost, sceptycyzmu i humoru, to jedna z największych zalet tej powieści.
To one wraz z wulkanem endorfin równemu tabliczce czekolady, pozwalały mi na przymykanie oka na nie zawsze adekwatne i monotonne określenia emocji Maddie, która zbyt często drżała, trzęsła się, aż do drgań macicy (sic!). Gdyby nie jej 29 lat, zaczęłabym podejrzewać ją o początki choroby Parkinsona. Mogłabym też zarzucić opowieści zbyt daleko posunięty idealizm w kreowaniu postaci mężczyzny, który właściwie jest projekcją kobiecych marzeń, gdyby nie trzeźwość umysłu matki dziewczyn i jej kolejny przepis na życie: "Mężczyźni są jak miejsca na parkingu — dobre już zajęte, a wolne niedostępne".
A z wolnymi i dostępnymi ostrożnie, bo dlaczego są? – dodam od siebie.
Wprawdzie nie popłakałam sobie, ale uśmiałam się nad historią Jaxa, Maddie i jej sióstr, chociaż były momenty wzruszeń z innych powodów, to dowiedziałam się, że o miłości można opowiedzieć w ciekawy, optymistyczny, ciepły, erotyczny sposób zaczynając od… seksu!
Określiłabym ją, w odróżnieniu od powieści romantycznej, powieścią erotyczną z dużą dozą humoru.
naostrzuksiazki.pl

Miałam ochotę na romans!
Zabrzmiało to bardzo dwuznacznie, ale ja zawsze myślę o historiach na papierze i w druku. Zawsze! A po co mi on był? Dawno nie płakałam, a oczy się kurzą i od czasu do czasu dobrze jest je przemyć. Najbezpieczniejszym sposobem na wywołanie kontrolowanych łez jest historia rozdzierająca serce i rozszarpująca emocje. I właśnie do tego służą mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
58

Na półkach:

Książka bardzo ciekawa. Pomimo iż no akcji, która trzymała by w napięciu nie zobaczymy. Uważam, że ksiazka jest lekka opierajaca sie na problemach z ktorymi musza zmierzyc sie trzy siostry.

Książka bardzo ciekawa. Pomimo iż no akcji, która trzymała by w napięciu nie zobaczymy. Uważam, że ksiazka jest lekka opierajaca sie na problemach z ktorymi musza zmierzyc sie trzy siostry.

Pokaż mimo to

avatar
391
260

Na półkach: ,

fajnie się czyta, choć to jednak babskie pierdoly

fajnie się czyta, choć to jednak babskie pierdoly

Pokaż mimo to

avatar
1316
266

Na półkach: ,

Moje pierwsze zetknięcie z autorką.
Zaliczę je na pewno do udanych i mimo, że obyło się bez zachwytów i wypieków na twarzy, to jedna stwierdzam, iż w jakiś sposób zostałam oczarowana :)

Początkowo myślałam, ze tak nie będzie, bo mimo lekkości narracji, która sprawiła, że czytało mi się lekko i przyjemnie, drażniło mnie już na starcie kilka rzeczy. Przede wszystkim to, że Jax jest aż takim przystojniakiem. I to, że Maddie jest aż tak pod jego urokiem, że niemalże traci głowę za każdym razem, kiedy się spotykają.
Na szczęście, z czasem okazało się, że Jax obronił się charakterem, a Maddie swoim niezwykłym urokiem i ciepłem. I mimo, że tych dwoje połączyła chemia, a seks nie ma co ukrywać, jest ważnym elementem składowym tej historii, to jednak jest też tam druga warstwa, ta zdecydowanie bardziej duchowa.
Urzekło mnie to, że Jax zdawał się dostrzegać to jaka Maddie jest naprawdę, dał jej czas potrzebny do ochłonięcia, po złych doświadczeniach z poprzedniego związku. Był cierpliwy i wyrozumiały. Dzięki temu Maddie nabrała pewności siebie, odkryła w sobie nową siłę i stanęła mocno na nogach. Dzięki temu też miała szansę na odbudowanie relacji z siostrami. A naprawdę było co odbudowywać :)

Z chęcią sięgnę po kolejne części, bo jestem ciekawa, co czeka Tarę i Chloe, a apetyt zaostrzył mi się dzięki temu co już wiem i czego się domyślam.
Poza tym Lucky Harbor ma swój zdecydowany, małomiasteczkowy urok i z przyjemnością tam wrócę:)

Moje pierwsze zetknięcie z autorką.
Zaliczę je na pewno do udanych i mimo, że obyło się bez zachwytów i wypieków na twarzy, to jedna stwierdzam, iż w jakiś sposób zostałam oczarowana :)

Początkowo myślałam, ze tak nie będzie, bo mimo lekkości narracji, która sprawiła, że czytało mi się lekko i przyjemnie, drażniło mnie już na starcie kilka rzeczy. Przede wszystkim to, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
194

Na półkach:

"- Co jeszcze?
- Poza faktem, że ja także lubię patrzeć na twoją pupę?
Z jękiem, który jedynie w połowie wypływał z zakłopotania, potrząsnęła głową.
- Przestań!
- Mam przestać patrzeć czy przestać mówić o patrzeniu?
O Boże!
- Nie pomagasz mi w rzucaniu facetów.
- Nie zamierzałem pomagać."

"Oczarowana" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jill Shalvis. I jestem przekonana, że nie ostatnie. Autorka ujęła mnie swoim lekkim stylem i zabawnym językiem a także uroczo skonstruowaną, romantyczną historią.

"Oczarowana" to pierwsza część cyklu "Lucky Harbor" opowiadająca o losach Maddie, która po tym jak zostawiła agresywnego chłopaka wyrusza do Lucky Harbor - zadłużonego hotelu, pozostawionego Maddie i jej siostrom przez matkę w spadku. Hotel wymaga gruntownych przemian, ale tylko Maddie wykazuje chęć działania. Tara - najstarsza z sióstr, chce jak najszybciej wyjechać z Lucky Harbor, a Chloe - najmłodsza i najbardziej przebojowa wciąż nie potrafi się zdecydować. Jej głos ma zatem zaważyć na przyszłości dziewczyn i hotelu. Maddie chce za wszelką cenę przekonać siostry, by zaryzykowały i zgodziły się zostać, tym bardziej, że na horyzoncie pojawia się Jax - wszechstronnie utalentowane boskie Ciacho, któremu najwyraźniej Maddie wpadła w oko. Ale Maddie nie jest gotowa na nowy związek. Z czasem bohaterka zaczyna dostrzegać, że Jax skrywa przed nią tajemnice, których nie chce ujawnić. Ale nie tylko postać Jaxa owiana jest tajemnicami. Również najstarsza z sióstr zdaje się nie mówić całej prawdy, mającej istotne znaczenie dla nich wszystkich.

"Oczarowana" to książka pełna rozmaitych emocji. Dzięki szalonym przygodom bohaterów, zapewnia nie tylko świetną zabawę. Można się przy niej naprawdę porządnie uśmiać, zwłaszcza, że mamy do czynienia z tak kolorowymi i luźno wykreowanymi bohaterami jak Maddie - która potrafi wybekać cały alfabet - i Jax - którego bawi pierdzenie psa. Rozbawienie towarzyszyło mi również, gdy z lekkim niedowierzaniem odkrywałam jak dobrze rozwinięty jest system plotkarski w Lucky Harbor. W rzeczywistości sytuacje, gdy wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą bywają irytujące. Tutaj to było na swój sposób urocze. Poza wieloma zabawnymi aspektami, jest to również książka, nad którą można się rozczulić i uzmysłowić sobie, że nigdy nie jest za późno na to, by odbudować relacje, które zaniedbało się w przeszłości. Łzy ocierałam niemal przez większość historii - jak nie ze śmiechu, to ze wzruszenia.

Książkę odkładam przepełniona pozytywną energią i... nadzieją. A wszystko za sprawą trafnych, życiowych, niekiedy zabawnych cytatów, od których rozpoczyna się każdy rozdział. Większość z nich zdecydowanie daje do myślenia. Stanowczo chcę więcej! Tą jedną historią autorka już trafiła do mojego serca. Polecam tę książkę każdemu, kto lubi historie o miłości, pełne ciepła i nadziei, muśnięte tajemnicami i przyjemne w odbiorze.

"- Co jeszcze?
- Poza faktem, że ja także lubię patrzeć na twoją pupę?
Z jękiem, który jedynie w połowie wypływał z zakłopotania, potrząsnęła głową.
- Przestań!
- Mam przestać patrzeć czy przestać mówić o patrzeniu?
O Boże!
- Nie pomagasz mi w rzucaniu facetów.
- Nie zamierzałem pomagać."

"Oczarowana" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jill Shalvis. I jestem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
324

Na półkach: , , , , ,

Poznajcie trzy siostry, które po kilku latach rozłąki znów spotykają się w miasteczku Lucky Harbor, w którym jakiś czas temu mieszkała ich zwariowana i nieżyjąca już matka. Tara – Stalowa Magnolia, Maddie – Mysza i najmłodsza Chloe – Dzikie Dziecko. Tym razem w pierwszej części (a dla mnie w ostatniej) ;) serii Lucky Harbor poznamy Maddie, która powraca do rodzinnego miasta matki, by tu zacząć od nowa i tym razem wieść życie już bez mężczyzn. Ale czy uda jej się ten wyczyn? Nasza bohaterka bowiem nosi w sercu sekret, który zniszczył jej pewność siebie jako kobiety. Czy przystojny Jax lokalny właściciel firmy budowlanej pomoże jej odzyskać wewnętrzną równowagę czy jednak jeszcze bardziej rozstroi naszą gapowatą Maddie? Jaką decyzję podejmie Mysza? Czy kiedy dowie się o przeszłości Jaxa weźmie nogi za pas?

Tak jak w poprzednich częściach mamy tu i romans i lekko pikantne sceny namiętności oraz sporą dawkę humoru i oczywiście życiowych decyzji dodatkowo całość podana w lekki i przyjemny sposób. Te wszystkie elementy wymienione powyżej są bardzo mocną stroną wszystkich powieści Shalvis. Ja chyba w jej książkach najbardziej uwielbiam humor szczególnie ten przedstawiony pomiędzy siostrami czy kumplami z Lucky Harbor: Jaxem, Fordem i Sawyerem. W tej części dodatkowo uśmiałam się również przy "bohaterce" Izzy - oj tak, ten typ tak już niestety ma. ;)

Polecam, szczególnie kobietkom po stresującym dniu, jeśli będą miały jeszcze czas i siły na sięgnięcie po niezobowiązującą i nieobciążającą umysłu lekturę, jaką jest ten tytuł. Wtedy myślę, rozrywkę będziecie miały zagwarantowaną. Ja z żalem kończę tę serię, ale jestem nią "Oczarowana". ;)

Poznajcie trzy siostry, które po kilku latach rozłąki znów spotykają się w miasteczku Lucky Harbor, w którym jakiś czas temu mieszkała ich zwariowana i nieżyjąca już matka. Tara – Stalowa Magnolia, Maddie – Mysza i najmłodsza Chloe – Dzikie Dziecko. Tym razem w pierwszej części (a dla mnie w ostatniej) ;) serii Lucky Harbor poznamy Maddie, która powraca do rodzinnego miasta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
747
734

Na półkach: ,

Przepiękna historia miłosna.

Polecam gorąco!!

Super.

Przepiękna historia miłosna.

Polecam gorąco!!

Super.

Pokaż mimo to

avatar
584
403

Na półkach:

świetna książka. Pokazuję jaką siłę ma siostrzana miłość.
Polecam

świetna książka. Pokazuję jaką siłę ma siostrzana miłość.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1267
510

Na półkach: ,

Bardzo słaba pozycja. Może gdybym była nastolatką to by mnie bardziej kupiła.

Parę momentów było zabawnych, przepisy na życie ich matki bardzo mi się podobały i to chyba jedyne plusy.

Bardzo słaba pozycja. Może gdybym była nastolatką to by mnie bardziej kupiła.

Parę momentów było zabawnych, przepisy na życie ich matki bardzo mi się podobały i to chyba jedyne plusy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 050
  • Chcę przeczytać
    763
  • Posiadam
    105
  • Ulubione
    60
  • 2014
    19
  • 2013
    18
  • Teraz czytam
    12
  • E-book
    11
  • Z biblioteki
    9
  • 2015
    8

Cytaty

Więcej
Jill Shalvis Oczarowana Zobacz więcej
Jill Shalvis Oczarowana Zobacz więcej
Jill Shalvis Oczarowana Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także