Przepiękna historia o odwadze i solidarności, bo kotka Europa wykazała się nie lada bojowością. Wiodła prym na podwórku od samego początku i podporządkowała sobie wszystkie serca 😊 Przyjaźń z psią bandą sprawiła jednak że "całkiem spsiała" 🤭 Było to przeurocze. Grabowski świetnie opowiada, między innymi za sprawą sposobu w jaki wkłada w zwierzęce mordki różne hasła. Rozbroiło mnie jak jeden z psów przedstawia Europę kolegom: "Wiecie co, jest tu coś, co pachnie panienką i Katarzyną, jada tylko mleko i beczy o byle co. (...) Słyszycie, jak się wydziera?".
Cudne!

Przepiękna historia o odwadze i solidarności, bo kotka Europa wykazała się nie lada bojowością. Wiodła prym na podwórku od samego początku i podporządkowała sobie wszystkie serca 😊 Przyjaźń z psią bandą sprawiła jednak że "całkiem spsiała" 🤭 Było to przeurocze. Grabowski świetnie opowiada, między innymi za sprawą sposobu w jaki wkłada w zwierzęce mordki różne hasła....

Uwielbiam historie o kotach. A nikt nie potrafi pisać tak ciepło o kotach (i o zwierzętach w ogóle) jak Jan Grabowski. To kolejna po "Puch, kot nad koty" książka (chociaż "Europa" to bardziej opowiadanie) poświęcona głównie kotu. Pojawiają się tutaj postacie i zwierzęta znane z "Pucha": Krysia, Katarzyna oraz pies Tupi. Czuć, że autor pisał na podstawie prawdziwych wydarzeń. Kto żyje z kotem w domu, kto zna koty, doskonale to widzi. Autor nadaje zwierzętom nieco ludzki charakter bawiąc się w podkładanie im głosów. Któż z miłośników tego nie robi? Zwierzęta zachowują się czasami bardzo ludzko. To przełamuje barierę zwłaszcza u dzieci, którym jest się łatwiej identyfikować i rozumieć zwierzęta. Powszechnie sądzi się, że św. Franciszek z Asyżu mówił o zwierzętach "bracia mniejsi". Chociaż to nie jest prawda (w ten sposób określał swoich współbraci),to świetnie określa miejsce zwierząt w świecie. W końcu my sami jesteśmy zwierzętami... tylko takim, którym się powiodło najlepiej. Rozwinęliśmy w sobie uczucia wyższe... a przecież i zwierzęta są zdolne do miłości, oddania, poświęcenia i przyjaźni. Książki Grabowskiego świetnie to pokazują.

Kiedy czytam to opowiadanie widzę domek z obejściem na skraju niewielkiego miasteczka... w czasach, które już dawno minęły i zachowały się po nich tylko wspomnienia zalanych słońcem dni.

🦊 Lis poleca. Szczególnie miłośnikom kotów.

Uwielbiam historie o kotach. A nikt nie potrafi pisać tak ciepło o kotach (i o zwierzętach w ogóle) jak Jan Grabowski. To kolejna po "Puch, kot nad koty" książka (chociaż "Europa" to bardziej opowiadanie) poświęcona głównie kotu. Pojawiają się tutaj postacie i zwierzęta znane z "Pucha": Krysia, Katarzyna oraz pies Tupi. Czuć, że autor pisał na podstawie prawdziwych...

Prześwietna bajeczka. O małej kotce z łatką na futerku w kształcie Europy… ( stąd imię … ;-D ).
Europa ( jak to wszystkie kotki zresztą ) owinęła sobie wokół ogona wszystkich mieszkańców domu, a także wszystkie psy z podwórka…
Zabawna i krótka historyjka dlatego polecam kociarzom i dzieciaczkom…

Prześwietna bajeczka. O małej kotce z łatką na futerku w kształcie Europy… ( stąd imię … ;-D ).
Europa ( jak to wszystkie kotki zresztą ) owinęła sobie wokół ogona wszystkich mieszkańców domu, a także wszystkie psy z podwórka…
Zabawna i krótka historyjka dlatego polecam kociarzom i dzieciaczkom…

"Europa : prawdziwa historia o kotce" jest kolejną, książką poświęconą zwierzętom. O kotce Europie autor wspomina w innych swoich książkach - "Puc, Bursztyn i goście". Te wspomnienia zachęciły mnie do poszukiwań książki opisującej dzieje tej kotki. Kotka z powodu specyficznej łatki na grzbiecie została nazwana Europą.
Książka jest dobra. Dużo bardziej podobały mi się jednak "Puc, Bursztyn i goście" oraz książka o Puchu.
Polecam jednak tę pozycję dla wszystkich miłośników książek J. Grabowskiego oraz dzieciom lubiącym historie o zwierzętach.

"Europa : prawdziwa historia o kotce" jest kolejną, książką poświęconą zwierzętom. O kotce Europie autor wspomina w innych swoich książkach - "Puc, Bursztyn i goście". Te wspomnienia zachęciły mnie do poszukiwań książki opisującej dzieje tej kotki. Kotka z powodu specyficznej łatki na grzbiecie została nazwana Europą.
Książka jest dobra. Dużo bardziej podobały mi się...

Ciepła historia o niezwykłej, zwykłej kotce.

Ciepła historia o niezwykłej, zwykłej kotce.