forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
„Czytamy w weekend” to stały punkt programu w serwisie lubimyczytać.pl. My po prostu uwielbiamy otwierać z wami weekend i dzielić się lekturami, które skrupulatnie wybieramy na te dwa dni. Tym razem swoimi wyborami pochwalą się Dominika, Aneta i Agnieszka. W czytelniczym zestawie znalazło się miejsce na reportaż, zbiór esejów i kolejną książkę z serii „Wehikuł Czasu”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [188]
Trochę Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa trochę Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kończę Atlantydę , która po latach doczekała sie wreszcie przeczytania i bardzo sobie chwalę.
Będę kontynuować inspirującego Życiorystę
Może uda się Miedzianka. Historia znikania , do której też już zajrzałam.
Wokół mnie lasy, patrzę w tej...
Cała w fiołkach a potem Bycie miłym to przekleństwo
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bardzo wciągające Witajcie w Puppet Show
oraz zaczynam Kwiaty dla Algernona
Nadal Odwet. Niewiele albo i nic przeczytam przez wolne dni ze względu na odwiedziny kogoś nie widzianego od bardzo, bardzo dawna.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kreatorki. Kobiety, które zmieniły polski styl życia,oraz
Łaska
Siedzę w lesie i podglądam Sekretne życie drzew. W ubiegłym tygodniu, korzystając z nieobecności córki w domu i braku zbędnych indagacji tudzież obowiązków, przeczytałam jednak tyle książek, a dodatkowo wysłuchałam 3 czy 4 audiobooków, że zwyczajnie się przekarmiłam. Od kilku dni odrzuca mnie od słowa drukowanego, więc z tą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A nie pochwalisz się, co przeczytałaś w tym nadzwyczajnym tygodniu wolnym od codziennego zgiełku? I czy po etapie nasycenia, a nawet przesycenia się książkami ("przekarmiłaś się" - genialne określenie, muszę zacząć stosować) jakaś z nich została Ci w głowie na dłużej? :-)
Do morskiego wyzwania LC pasuje pewna świetna książka, którą bardzo polecam, jeśli nie znasz: My,...
A bo ja taka "niechwaląca się". ;)
Z uwagi na aurę i wakacje stawiałam na lżejsze pozycje, jednak przy takiej ilości i tak mi zaszkodziło. W gruncie rzeczy nadal pamiętam wszystkie z tych książek, ale to się zmieni, bo takie intelektualnie niezobowiązujące lektury zawsze szybko uciekają. Na dłużej pozostaną niewątpliwie dwie: Przeminęło z wiatrem
Awita, My, topielcy stoi na mojej półce już z 10lat wciąż nieprzeczytana. Najpierw pożyczyłam ją tesciowej I nie dala jej rady takze nawet sie za nia nie zabierałam. Chyba z uwagi na wyzwanie pora ją przeczytać
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ten weekend rozpoczynam przygodę z Chodzi lisek koło drogi
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post