-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać30
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Cytaty z tagiem "spowiedź" [38]
[ + Dodaj cytat]Nie trzeba wierzyć w Boga, żeby się wyspowiadać. To sprawa między panem a pańskim sumieniem. Co ma pan do stracenia?
Istnieje przecież rozkosz w samooskarżeniu. Ganiąc siebie samych czujemy, że nikt już do tego nie ma prawa. Spowiedź, nie kapłan, daje nam rozgrzeszenie.
Ojcowie powinni się przed synami spowiadać, jeśli pamięć ma trwać.
Spowiedź jest dobra dla duszy, tak mówią, a ja z wiekiem nabrałam ochoty do zwierzeń. Tak jest oczywiście łatwiej - nie ma księdza ani pokuty. Jedynie komputerowy ekran i rozgrzeszenie, jakie daje klawisz "Delete". To nieprawda, że nie da się zmienić przeszłości. Można ją usunąć jednym ruchem palca, odwrócić to, co zapisane, wymazać winy, sprawić, że pokalani staną się znowu czyści jak łza.
Kiedy byłeś ostatnio u spowiedzi?
Nie wiem, nie pamiętam. Wieki temu.
Jeśli boisz się wyznać swoje grzechy, proszę nie mów więcej, że chrześcijaństwo jest dla słabeuszy.
Wyznanie (spowiedź) - szczere wyznanie cudzych przewin jest najwyższym obowiązkiem nałożonym przez naszą miłość do prawdy.
Nie każda ludzka kurwa chce zaraz przestać być kurwą, ale każda chce mieć taką możliwość, gwarantowaną przez jakiś bank
,,Pewnej niedzieli, gdy byłam dzieckiem, chrzestna zabrała mnie do kościoła parafialnego i kazała uklęknąć w drewnianej kabinie z zasłonkami. Miałam zdrętwiałe palce i nie potrafiłam ich skrzyżować tak, jak mnie uczyła.Poczułam przez kratkę mocny oddech księdza, wymień swoje grzechy, rozkazał, i natychmiast zapomniałam wszystkie jakie wcześniej wymyśliłam, nie wiedziałam, co odpowiedzieć, zakłopotana starałam się coś sobie przypomnieć, choćby grzech powszedni, ale nie przychodził mi do głowy nawet najdrobniejszy.
- Dotykasz ciała rękami?
- Tak...
- Jak często, dziecko?
- Codziennie.
- Codziennie?! Ile razy?
- Nie liczę... wiele razy...
- To straszliwa zniewaga w oczach Boga!
- Nie wiedziałam, ojcze. A jeśli włożę rękawiczki, to też będzie grzech?
- Rękawiczki! Co ty pleciesz, głupia! Żarty sobie stroisz?!
- Nie, nie... - zapewniłam przerażona i pomyślałam, że byłoby dosyć trudno myć twarz, czyścić zęby albo drapać się w rękawiczkach".
Muzyka klasyczna to nie jest tylko muzyka. To osobisty pamiętnik. Nieocenzurowana spowiedź w środku nocy. Obnażenie duszy.