-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Cytaty z tagiem "pomoc humanitarna" [7]
[ + Dodaj cytat]
Nikt, a przynajmniej nikt przy tym stole, nie wiedział, do kiedy trzeba zakończyć zasiewy, by uzyskać drugi zbiór. Zastanawiałam się, dlaczego po prostu nie spytają o to rolników, ale najwyraźniej upraszczałam sprawę, skoro tak długo debatowano nad tą zagadką, a Niemiec z FAO, gdy zabierał głos, często zaczynał od słów wskazujących, że tylko wytrawny ekspert może zgłębić ten problem:
- Patrząc na to z perspektywy agroekologicznej... - mówił z namaszczeniem.
Kilka krajów rozwiniętych sprzedaje broń tym nierozwiniętym, które niszczą się nawzajem, a wtedy te rozwinięte odbudowują nierozwinięte za pomocą przestarzałych technologii, biorąc w zamian surowce, energię, bądź tereny pod bazy wojskowe.
Byliśmy rozgoryczeni, widząc, że kiedy ludzie, którzy przez całe lata odmawiali nam pomocy, mimo iż byliśmy na krawędzi zagłady, wreszcie zdecydowali się na całkowicie pozbawiony ryzyka ruch, to nawet tego nie umieli przeprowadzić jak trzeba.
Żadne organizacje dobroczynne nie rozwiążą kwestii głodu w Afryce. Jeśli międzynarodowa pomoc dostarczy wystarczającej ilości wyżywienia głodującym obecnie, to w ciągu dwóch pokoleń ludność Sahelu wzrośnie znów o tyle, że trzeba będzie rąbać nowe lasy... W wyścigu z afrykańską rozrodczością pomoc międzynarodowych organizacji z góry skazana jest na przegraną. Zwłaszcza, gdy równocześnie z pomocą żywnościową płynie lekarska opieka nad dziećmi. Jedynym wyjściem z sytuacji byłoby nie dawać żywności, lecz dostarczać środki do jej produkcji: maszyny, pompy, systemy nawadniające. Uczyć używania nawozów i stosowania płodozmianu. I — przede wszystkim — dbać o zalesianie!
Jeżeli zaspokajamy własne kaprysy, podczas gdy ludziom grozi śmierć głodowa, a pewne agencje mogłyby z rozsądną skutecznością zamienić nasze skromne dary pieniężne w życiodajny pokarm i lekarstwa, to jak możemy uważać się za lepszych od człowieka, który obojętnie mija tonące dziecko?
Działalność humanitarna to również to: wielkie serce, by wybaczyć wiele niekompetencji.
Realnie rzecz biorąc, tak twierdzi Van der Klift, nasza misja tutaj polega na tym, żebyśmy za pieniądze naszych podatników kupowali nasze produkty, którymi nasi podatnicy nie są zainteresowani.
Na szczęście póki istnieją rejony takie jak południowo-wschodnia Europa bądź Afryka, gdzie jest dużo ludzi ubogich, którzy żyją, by głosować, zamiast głosować, żeby żyć, nie będziemy mieć problemów z dystrybucją tych towarów.