-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "dziwak" [16]
[ + Dodaj cytat]..., dziwactwa wydają się dziwne tylko ludziom normalnym. Dziwactwa nie są dziwne dla dziwaków. Dlatego też normalni ludzie bawią się znacznie lepiej od dziwaków, którzy zawsze narzekają na monotonię życia.
Zachowują się tak dziwnie, jakby diabeł ugryzł ich w tyłek.
Okuliści zawsze uważali mnie za dziwaka. Najwidoczniej nie znają podobnych przypadków, bo ilekroć opisuję, co widzę pod zamkniętymi powiekami, pytają mnie, czy biorę jakieś narkotyki.
Mówią, że czytanie rozwija empatię. Nie wspominają, że zwiększa też ryzyko powstania skłonności do dziwnych skojarzeń, nabawienia się niewyparzonego języka i otrzymania etykietki dziwaka. Cóż, wciąż warto.
Opuściwszy altanę, jakiś czas przyglądałem się łabędziom. Obok mnie jakiś dziwak rzucał im pocięte kawałki drutu. Powiedziałem, że łabędzie nie jadają tego.
- Nie zależy mi na tym, by go jadły - odparł, kontynuując swą czynność.
- Ale mogą się udławić, byłaby szkoda - rzekłem.
- Nie udławią się, bo drut tonie. Jest cięższy od wody - wyjaśnił rzeczowo.
- Więc po co pan go rzuca?
- Bo lubię karmić łabędzie.
Możemy sobie wyobrazić człowieka opętanego jakąś niedającą mu spokoju ideą. Jest ożywiony, nie może usiedzieć na miejscu, ciągle widzimy go gdzie indziej, wszędzie, gdzie się pojawi, wprowadza atmosferę poruszenia i niepokoju! Ludzie, którzy nie lubią ruszać się z domu i wychodzić poza własny opłotek, a takich jest zawsze i wszędzie większość, traktują owe nieprzystającego do nikogo i niczego typy jako dziwaków, jako nawiedzonych, nawet - jako pomyleńców.
Ludzi nieprzeciętnych zawsze nazywa się dziwakami.
Nauczyciele dzielą się na trzy mniej więcej równe liczebnie kategorie: dobrych ludzi, którzy są dobrymi nauczycielami, i złych, którzy są złymi nauczycielami, oraz śmiesznych dziwaków i wykolejeńców, których sporo się garnie do nauczycielstwa i którzy często wywierają najsilniejszy wpływ na uczniów. Jeśli nie sposób znaleźć dobrego nauczyciela, dajcie chłopcu raczej człowieka z psychicznym garbem, zawiedzionego w życiu ekscentryka, byle nie nudnego, tępego belfra. Tym właśnie prywatne uczelnie górują nad państwowymi, że mogą zatrudnić kilku kulturalnych wariatów i nie muszą się z tego przed nikim tłumaczyć.
Książek przybyło od czasu, kiedy Jakób urzędował tu przed kilku laty. Widać ten nowy Wiktoryn należał do tych bezużytecznych dziwaków, co to nie dość, że książki kupują, to jeszcze marnują życie na ich czytanie.
Ponieważ nogi całkiem wyszły z użycia, wędrowiec spośród tych paralityków za kierownicą wygląda na dziwaka lub skazańca; wnet będzie uznawany za potwora. Nie ma już kontaktu z ziemią, wszystko, co w niej tkwi, stało się dla nas niezrozumiałe i obce. Odcięci od wszelkich korzeni, nadto niezdolni do komitywy z kurzem czy błotem, dokonaliśmy zaiste wyczynu, zerwaliśmy bowiem związki nie tylko z głębią rzeczy, ale nawet z ich naskórkiem. Na obecnym etapie cywilizacja mogłaby się wydać paktem z diabłem, jeśliby tylko człowiek miał jeszcze duszę do przehandlowania.