Becka leżała na ławce. Twarz Bonesa wykręciła się gdy zauważył jak bardzo sponiewierana była.
Klęknął przy niej, odwracając jej głowę tak by mogła go zobaczyć.
Nie spała, chociaż w jej stanie, było to raczej przekleństwem niż błogosławieństwem. Bones patrzył
na nią, pozwalając sile jego oczu chwycić jej umysł. W jej stanie, trwało to kilka chwil. Czekał
szepcząc. „W porządku. Jesteś już bezpieczna.”, przerażenie i groza zostały w jej oczach gdy
próbowała się ruszyć lub coś powiedzieć.
I tak nie mogła zrobić ani jednego ani drugiego. Jej usta zostały zszyte jakby żyłką, jej rąk i nóg nie
było. Jedynym powodem dla którego jeszcze żyła, było to że Louis albo Delphine uszczelnili swoją
krwią rany gdzie kiedyś były jej kończyny. Gdzie kiedyś były jej ręce i nogi, teraz były ohydnie
gładkie pnie.
Bones zamknął oczy. Mógł uratować Becce życie... przez picie. Nie przeżyłaby przemiany, jeśli
chciałby zmienić ją w wampira, ale mógł zrobić z niej ghula. Wszystko czego potrzebował to żeby
wypiła trochę jego krwi zanim umrze, co nie potrwa długo. Była bardzo bliska śmierci.
Pomyślał o Jelanim. Nie przyznając się do bólu, próbował żyć jak ktoś, ktoś kto zawsze jest
bezradny wobec nawet najsłabszego ze swojego gatunku. A Becka nie wiedziała że istniał inny
świat na krawędzi jej. Jak Bones mógłby ją potępić, by obudziła się złapana w pułapkę tego ciała,
zmieniona w coś o czym nawet nie wiedziała że istnieje?
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Chciałam mu powiedzieć,że jest mi wszystko jedno,że to nieważne,bo to,co czuję,nie ma nic wspólnego z władzą,kontrolą czy ego.Chodzi wyłącznie o niego,I o mnie.I o to,w jaki sposób pomógł mi myśleć o mroku-nie jak o czymś,czego trzeba się bać,ale jak o czymś,co sprawia,że jasność nabiera intensywności.
Bo kiedy szczęście puka do drzwi, nie wolno się wycofywać. Bo nie będzie jutra, jeśli nie przeżyjemy dnia dzisiejszego. Szczęścia nie można odłożyć na później. A jeśli któregoś dnia to się zmieni, będę umiała cieszyć się tym, co przeżyłam, tym, że z tego nie zrezygnowałam, że wzięłam z tego, ile się dało.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Plan jest jak dziecko w kołysce – daleko mu jeszcze do człowieka.
Ludzie dzielą się na realnie przeciętnych i nierealnie przeciętnych.
To ludzie, którzy starannie ukrywają się przed tobą, oni są tymi, którzy cię posiadają. Powstrzymują się od wyrażania swoich intencji, zawsze się wycofują, łudząc percepcję, a ty wiecznie ich ścigasz.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Forsa; to był ich argument.(...)Jak można sprzedać to czym się jest? Nie rozumieli
Czasem zadaję sobie pytanie, po jaką cholerę tak harujemy? Dla forsy? Ale po jakiego diabła nam te pieniądze, jeżeli nie robimy nic innego, tylko harujemy, żeby je zarobić?
...bogacze nigdy nie marnują nawet grosza - tylko biedni są do tego zdolni.