Uzjel chciał mnie wesprzeć podczas uczenia nowych anielic i poprosił o zgodę Gabriela. Archanioł zgodził się głównie dlatego, że cherubin miał spore doświadczenie w targach. Najwyraźniej praca ogrodnika nie wymagała zbyt wielkiego wysiłku, bo ciągle zajmował się walką o dusze.
Po początkowej radości zapał Uzjela przygasł. Użeranie się z kłótliwymi babami najwyraźniej nieco odbiegało od jego wyobrażeń na temat tego zajęcia. Teraz każdego ranka przychodził zmęczony, za to odzyskiwał radość życia z chwilą, kiedy za ostatnią kandydatką na anielicę zamykały się drzwi.
W związku z tym wcale się nie zdziwiłam, że stamtąd uciekł, gdy tylko nadarzyła się okazja.
- Jak idzie werbunek? - zapytał Beleth.
Wychyliłam się zza potężnej sylwetki cheruba.
- Tajemnica zawodowa - odpowiedziałam złośliwie.
- Aż tak źle? - zakpił.
- A co tam słychać w Piekle? Twoja flama, Phylis, jakoś sobie radzi?
- Nie rozmawiamy o pracy. Zajmujemy się innymi rzeczami - odparował.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Nie ma rozstań z godnością, niemal zawsze ktoś jest skrzywdzony, zraniony i kopnięty w dupę, czego skutki ciągną się za nim czasami do końca życia. Można jednak osłabić ból. Można sprawić, aby komuś było nieco łatwiej zapomnieć.
Jesteś moją drugą połówką na niebie.
Bywają dni , które pachną nagrzaną ziemią, smakują sokiem malin,ściekających z palców, brzmią nadzieją szeptaną przez łagodny wiatr.Czasem wydaje nam się,że nigdy nie nadejdą,ale jeśli będziemy cierpliwie czekać....
Inne cytaty z tagiem ludzie
Domy są jak ludzie. Źle użytkowane niszczeją. Mimo że zamieszkane, stają się puste.
Człowiek nigdy nie wie, za co będzie wdzięczny losowi.
Wielką wadą niektórych ludzi honoru jest niekiedy przeświadczenie, że wszyscy są do nich podobni.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Problem spędzania najlepszego okresu życia na zarabianiu pieniędzy po to, aby cieszyć się wątpliwą swobodą w okresie życia najmniej wartościowym.
Jutro zarobimy kupę szmalu, a dzisiaj nie ma co się martwić."
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.