Warto przeczytać. Opowiadania są różne, niektóre lepsze, niektóre gorsze, jednak według mnie większość była naprawdę dobra. Czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Mimo, że nie wyszło to spod pióra Sapkowskiego, nie dało się odczuć dużej różnicy - autorzy fajnie tworzyli klimat wiedźmińskiego świata i postaci. Myślę, że dla fanów Wiedźmina jest to fajny dodatek do sagi.
Nie jestem nabożną fanką Sapkowskiego, nie uważam żeby zainspirowanie się jego światem było jakimś szalonym grzechem. Czytając opinie w internecie myślałam, "Boże, po co ja to w ogóle chcę czytać", ale wcale tak nie było. Nie ma tutaj jakiegoś bezczeszczenia historii.
Opowiadania, wiadomo, niektóre lepsze, niektóre gorsze, ale były przyjemne, czytało się je dobrze. Naśladowanie stylu pisania Sapkowskiego było widoczne, czasem aż za bardzo, ale czuć było klimat starego dobrego Wiedźmina.
Jedyne czego się nie mogę pozbyć to głupawy śmiech z tego, jak można z tak wielkiego świata i mnogości historii wymyślić powrót do świadomości po śmierci podczas stosunków seksualnych byłych partnerów.... No losie, no... Serio?!
Ogólnie polecam, książka dobra żeby odpocząć po ciężkim dniu.