Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Buczkowska
1
7,3/10
Pisze książki: literatura dziecięca
psycholog. Mama jedenastolatki. W przygotowaniu kolejne części niesamowitych przygód Kasi.
7,3/10średnia ocena książek autora
62 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Księga Życzeń Joanna Buczkowska
7,3
CUDOWNA! To pierwsze słowo, które nasuwa mi się po przeczytaniu książki. Cudowna kraina Avagoh, cudowna główna bohaterka Kasia, cudowna historia pełna magii. Książka o przyjaźni, pokonywaniu lęków, walce z uprzedzeniami i sile uczuć. To debiut pani Joanny, ale jakże udany.
W prologu powieści poznajemy tajemniczego Intrarta (jego pełne imię brzmi Ten-który-rozumie-przyczyny-i-zna-rozwiązania),władcę krainy Avagoh, której magia słabnie. Według mieszkańców osobą odpowiedzialną za to jest tajemnicza Eteria. Rozdział pierwszy przenosi nas do świata ludzi, gdzie dziesięcioletnia Kasia biega po leśnej polanie, a jej mama siedzi niedaleko i czyta książkę. W pewnym momencie na polanie pojawia się człowiek przebrany za elfa. Zaciekawiona dziewczynka zaczyna rozmowę z mężczyzną myśląc, że elf się zgubił. Prowadzi go do mamy, która jako osoba dorosła mogłaby mu pomóc. Okazuje się jednak, że mama nie widzi tajemniczego przybysza. Starszy człowiek domyśla się, że to Kasia ma pomóc w ocaleniu Krainy Avagoh. Według obliczeń Intrata właśnie w tym miejscu i w tym czasie elf miał spotkać osobę, która uratuje cały magiczny świat. A skoro tylko Kasia go widzi, to musi chodzić o nią. Astar (bo tak na imię na tajemniczy elf) namawia dziewczynkę, aby przeniosła się z nim do Avagoh. Dziesięciolatka zgadza się dopiero wtedy, gdy mężczyzna obiecuje zatrzymać czas, aby mama Kasi się nie martwiła, gdy dziewczynka zniknie.
Co wydarzyło się w stolicy Avagoh, Granactarze? Dlaczego Eteria uważana jest za złą osobę? Kim są Kolorowi Ludzie? Czy dziewczynka zaprzyjaźni się z marudnym gepardem, małomównym jednorożcem i obrażalskim gronostajem? O tym przeczytacie w książce Joanny Buczkowskiej. Ja z niecierpliwością czekam na dalsze części przygód gadatliwej Kasi.
Księga Życzeń Joanna Buczkowska
7,3
Kraina Avagoh jest miejscem pełnym szczęścia i radości, a jej mieszkańcy nie znają kłamstwa, złości i wojny. Niestety to tylko pozory.
Pewnego dnia magia krainy słabnie i jedyną osobą, która może uratować Avagoh jest dziesięcioletnia Kasia. Dziewczynka wkracza do świata, gdzie ludzie są powierzchowni, wyrażają swoje emocje poprzez kolory i nie znają zasad zaufania, co jest głównym problemem.
Książka jest magiczna, pełna elfów, kolorów i bajkowych postaci. Początek i zakończenie przypominają "Alicję z Krainy Czarów".
Nie jest arcydziełem, ale przyjemnie się ją czyta. Przenosi czytelnika w świat przyjaźni, dobroci i przede wszystkim uczy zaufania. Występują ciekawi bohaterowie, a szczególnie marudny Gepard, o wielkim sercu. Książka jest głównie skierowana do młodszych czytelników, którzy mogą z niej wynieść wiele wartości.
Mam jedno zastrzeżenie odnośnie bohaterki, ponieważ zachowuje się zbyt dorośle, jak na swój wiek. Dziesięciolatka znająca się na ziołolecznictwie? Wątpliwa sprawa.
Książkę można spokojnie przeczytać dla odprężenia i umilić sobie dzień.