Mój ojciec nazista Kate Hewitt 7,9
ocenił(a) na 103 tyg. temu Łatwo jest oceniać drugiego człowieka, gdy nie znamy powodów jego działania i okoliczności podejmowanych przez niego decyzji.
Kolejny raz sięgnęłam po twórczość Kate Hewitt, tym razem to książka „Mój ojciec nazista”, która ponownie cofnęła mnie do wojennych, trudnych czasów, walki o przetrwanie i tajemnic sprzed lat. Ja po raz kolejny czuję się usatysfakcjonowana lekturą, która wzbudziła we mnie wiele emocji, wywołała łzy i zmusiła do refleksji.
Libby Trent przeżywa niewyobrażalny szok, gdy pewnego dnia do jej domu puka policja w poszukiwaniu Hansa Brennera, który jest byłym nazistą z obozu zagłady w Sobiborze. Czy okaże się nim być Daniel Weiss, który samotnie wychowywał Libby, który zawsze okazywał jej miłość i ciepło. Mężczyzna, który nauczył ją, jak odróżniać dobro od zła, miałby dopuszczać się najgorszych zbrodni, do jakich kiedykolwiek doszło na świecie…
Trudno jest kobiecie w takiej sytuacji walczyć ze swoim wewnętrznym głosem, który zna mężczyznę jako wspaniałego, dobrego człowieka, gdy inni przedstawiają go w zupełnie innym świetle. Trudno jest dopuścić do własnej świadomości, że coś takiego jest możliwe.
Książka to istny rollercoaster emocji, których nie brakowało w każdym jej momencie. Nie powstrzymałam łez, które podczas czytania samoistnie płynęły z moich oczu. Dużo się w książce dzieje, więc na nudę zdecydowanie nie można narzekać. Niezliczone tajemnice i sekrety, które wychodzą na światło dzienne, motywy działania ludzi i trudne decyzje, które mogą wydawać się karygodne, dla osób, które same nie doświadczyły takich sytuacji. Autorka przedstawia losy bohaterów w dwóch przestrzeniach czasowych. Pierwsza z nich to dzieje Libby, która wiodła do tej pory poukładane życie w Stanach Zjednoczonych, a drugi rozgrywa się w 1942 r. w obozie zagłady w Sobiborze.
Nie ukrywam, że uwielbiam tematykę wojenną i obozową w literaturze. Niezwykle chętnie wybieram takie tytuły, choć nie mogę na nich przestać płakać, a później na długo zostają w mojej głowie i sercu. Kate Hewitt zachwyciła mnie swoją twórczością z wojną w tle. Wspaniale przekazuje emocje towarzyszące bohaterom, realnie odzwierciedla sytuację ludzi, którzy trafili do obozów zagłady, przedstawia ich emocje i przeżycia. Myślę, że osoby, które podobnie jak ja chętnie wybierają taką tematykę, tym tytułem będą zachwycone! Ja z całego serca polecam ten tytuł!