Poeta i redaktor. Absolwent filozofii UAM w Poznaniu. Autor jedenastu własnych książek poetyckich oraz tłumaczeń. Jego wiersze i szkice o literaturze ukazywały się w wielu pismach i antologiach, także w przekładzie na języki obce, w Rumunii i Stanach Zjednoczonych wydano osobne tomy jego wierszy. Redagował artzine „Już jest jutro” (1990–1994) i dwutygodnik literacki „Nowy Nurt” (1994–1996),prowadził dział polskiej prozy w Wydawnictwie W.A.B. (2005–2013),był redaktorem naczelnym Wydawnictwa Ossolineum (2015–2020). Pracuje w Wydawnictwie Filtry. Mieszka w Poznaniu.
Początkowo przeraża ilością autorów, różnorodnością i wymaganiami stawianymi przed czytelnikiem. Znajdują się tu teksty wybitne, jak i pretendujące do uznania, są wiersze słabsze i ciekawsze, mniej znane i hołubione przez opinię.
To nie frazes, ponieważ naprawdę każdy znajdzie wiersze dla siebie.
Jaka jest ta nasza poezja? Wielokodowa? Wielokolorowa? Wielowątkowa? Nasza, cenna. Poezja, jaką warto czytać - przegląd poetów niezwykle wartościowy.
Poezja jaka jest, każdy widzi.
A właśnie że NIE!
Dariusz Sośnicki w "Spóźnionym owocu radiofonizacji" w nieoczywisty sposób ukazuje swoją wizję świata, a konkretniej swojej własnej małej ojczyzny, swojego bastionu... domu.
Nie jest to łatwa lektura, którą czyta się jednym tchem (chociaż z niektórymi zawartymi w niej utworami tak właśnie jest). Należy przystanąć, zastanowić się, pomyśleć. A zatem nie jest ona dla każdego.