Spóźniony owoc radiofonizacji
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Poezje
- Wydawnictwo:
- Biuro Literackie
- Data wydania:
- 2014-11-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-03
- Liczba stron:
- 60
- Czas czytania
- 1 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363129804
- Inne
Precyzja tomu Spóźniony owoc radiofonizacji widoczna jest od pierwszego wiersza, w którym zarysowany zostaje charakter książki oraz relacji z czytelnikiem. Autor zaprasza do swojej poezji jako "widmowego domu", bo choć osadzona jest w rzeczywistości, to jednak przedstawiony w niej konkret istnieje wyłącznie w języku, w wyobraźni. Wiersz, podobnie jak radio, staje się otwarciem na świat i za swój cel obiera ludzkie poznanie. Potwierdzenie tego znajdziemy także w języku tomu – dojrzałym, opartym na pełnej frazie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wszędzie dobrze, ale w domu…
Dariusza Sośnickiego nie trzeba chyba przedstawiać tym, którzy uważniej przyglądają się polskiej scenie poetyckiej. Można jednak dojść do smutnego wniosku, że ten znakomity autor chyba zawsze będzie tkwił w drugim rzędzie, za plecami bardziej utytułowanych wszelkimi nagrodami kolegów. Dzieje się tak dlatego, że poeta ten kroczyć zwykł raczej w poprzek niż równolegle do tego, co aktualnie promuje polska liryka. Omija go chwała, splendor i popularność, gdyż jego poetyka, sposób prowadzenia wierszy, nieoczywiste pointy i delikatna ironia doceniane są głównie przez wyrobionego odbiorcę.
W odróżnieniu od poprzedniego regularnego tomu wydanego w 2009 roku (znakomite „Państwo P.”),gdzie Sośnicki brawurowo analizuje polską współczesność i się z nią rozprawia, najnowszy zbiór wyjątkowo często pozwala nam spojrzeć wstecz, w otchłanie przeszłości, gdzie swoich korzeni poszukuje podmiot liryczny tych wierszy.
Od pierwszego do niemal ostatniego tekstu „Spóźniony owoc radiofonizacji” eksploruje motyw domu. Figura ta, fundamentalna przecież na wielu poziomach znaczeniowych, została podświetlona z różnych punktów. Dom staje się nie tylko oczywistym symbolem zakorzenienia we własnej, prywatnej historii, miejscem, gdzie wykluwały się rodzinne mity wiążące mówiącego z bliskimi. Dom to również zatrzymane w przestrzeni świadectwo kolejnych przemian zachodzących w świecie. Sośnicki sięga naprawdę głęboko – zrekonstruowane losy, w których zapewne odbijają się dzieje niejednej polskiej rodziny, zaczynają się wraz z powojennymi porządkami. Obserwujemy, jak następujące po sobie dekady definiują rozumienie domu, jakie problemy pojawiają się z jego dosłowną i symboliczną warstwą.
W odróżnieniu od genialnego poety Josifa Brodskiego, który w architekturze widział zamrożony i po części odporny na upływ czasu owoc ludzkiego geniuszu, Sośnicki przygląda się budynkom, przyjmując inną perspektywę. Sama bryła staje się często smutnym (lecz ironicznym, rzadko cynicznym lub budzącym czarny humor) symbolem nietrwałości ludzkich starań, by związać swój los z konkretnym miejscem. Co więcej, domy Sośnickiego rozpadają się, wymagają stałej konserwacji, a ich losy związane są z procesami dziedziczenia. Natomiast otrzymuje się tu w spadku nie tylko fizycznie istniejące konstrukcje, ale także cały ciężar losów ich mieszkańców.
Sośnickiego od zawsze podziwiałem za elegancką linię wiersza – w poezji tej nikt nie krzyczy, nie zawodzi, nie rozdziera szat i nie przybiera wystudiowanych póz na potrzeby zilustrowania egzystencjalnych ekstremów. Poeta pisze w sposób czysty, buduje swoje teksty tak, by czytelnik poczuł się zaproszony do wędrówki śladami odkryć podmiotu lirycznego. Świeże, ożywcze metafory, doskonała technika, subtelna, nienegująca świata ironia, mądrość i żywa inteligencja – to niezaprzeczalne atuty tego bardzo dobrego zbioru wierszy.
Tomasz Fijałkowski
Książka na półkach
- 14
- 11
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Poezja jaka jest, każdy widzi.
A właśnie że NIE!
Dariusz Sośnicki w "Spóźnionym owocu radiofonizacji" w nieoczywisty sposób ukazuje swoją wizję świata, a konkretniej swojej własnej małej ojczyzny, swojego bastionu... domu.
Nie jest to łatwa lektura, którą czyta się jednym tchem (chociaż z niektórymi zawartymi w niej utworami tak właśnie jest). Należy przystanąć, zastanowić się, pomyśleć. A zatem nie jest ona dla każdego.
Poezja jaka jest, każdy widzi.
więcej Pokaż mimo toA właśnie że NIE!
Dariusz Sośnicki w "Spóźnionym owocu radiofonizacji" w nieoczywisty sposób ukazuje swoją wizję świata, a konkretniej swojej własnej małej ojczyzny, swojego bastionu... domu.
Nie jest to łatwa lektura, którą czyta się jednym tchem (chociaż z niektórymi zawartymi w niej utworami tak właśnie jest). Należy przystanąć,...
szkoda, że ten tom nie został trochę mocniej omówiony, bo to jest chyba tego rodzaju poezja, która może zostać za ileś lat odkryta na nowo. jest w tym wszystkim dźwięczny głos, bez szczeniackich rozpraw o polityce, w ogóle bez zbędnego hałasu i balastu, raczej jest pokrętny dialog z czytelnikiem, rozwianie nadziei na wiersz, który coś obiecuje i przynosi, słowem książka bardzo uczciwa.
szkoda, że ten tom nie został trochę mocniej omówiony, bo to jest chyba tego rodzaju poezja, która może zostać za ileś lat odkryta na nowo. jest w tym wszystkim dźwięczny głos, bez szczeniackich rozpraw o polityce, w ogóle bez zbędnego hałasu i balastu, raczej jest pokrętny dialog z czytelnikiem, rozwianie nadziei na wiersz, który coś obiecuje i przynosi, słowem książka...
więcej Pokaż mimo to