James Patrick Kelly (ur. w 1951 r. w Mineola, Nowy Jork) - amerykański pisarz science fiction i fantasy, laureat nagród Nebula i Hugo. Ukończył literaturę angielską na University of Notre Dame w 1972 r. Do 1977 pracował pisząc podania. Dwukrotnie uczestniczył w warsztatach dla pisarzy Clarion Workshop, w 1974 i 1976 r. Pierwszy utwór, opowiadanie Dea Ex Machina, opublikował w 1975 r. w piśmie "Galaxy Science Fiction". Dwukrotnie zdobył nagrodę Hugo za nowele Myśleć jak dinozaury (1995) oraz 10^16 to 1 (1999). Jego powieść Burn (2005),zdobyła zaś nagrodę Nebula w 2006r. Kelly bierze udział w nauczaniu przyszłych pisarzy, wykładając na warsztatach Clarion oraz Sycamore Hill Writer's Workshop. Od 1998 r. udziela się w Rady ds. Sztuki Stanu New Hampshire, a od 2004 r. jej przewodniczy.
Tom drugi jest bardziej ekstremalny od poprzedniego, ale też czytało mi się go gorzej. Ocena powinna wynosić 6,5, ale że to ekstremalne SF, to niech będzie ekstremalne 7.
Na wyróżnienie zasługują w mojej opinii:
Dziewczyna z bebechami z żelaza (T. Sturgeon) - opowiadanie bardzo klasyczne, z ciekawym pomysłem, problemem do rozwiązania i dochodzeniem do tego rozwiązania. Taka dobra old schoolowa SF. Opowiadanie może wzbudzać pewne obrzydzenie u co delikatniejszych czytelników i pewnie dlatego uznano je za ekstremalne.
Świat pomiędzy (H. Ellison) - człowiek to jednak twarda sztuka, jak się uprze to nawet po śmierci będzie się stawiał. Poza tym gratka dla tych co lubią obracać książkę we wszystkie strony, czytać z dołu do góry i takie tam wygibasy. Chyba najlepsze opowiadanie w antologii.
Oczywiście pozostałe opowiadania też warto przeczytać, choćby po to żeby poznać różne oblicza SF - jest ich tu naprawdę sporo, co daje dużą szansę, że znajdziecie coś dla siebie.
Oj ciężkawe to było, to taki typ książki gdzie trzeba być dobrze wyspanym i mega skupionym. Opowiadania nie należą do lekkich, niektóre są dosyć skomplikowane i chaoteczne. Jest to pozycja dla prawdziwego fana hard sf, jeśli nim nie jesteś to możesz sobie podarować ten tom i zacząć od czegoś mniej hardcorowego! Tutaj pomysły są bardzo powykręcane a idee naprawdę śmiałe. Pisarze zdają się wychodzić nawet poza swoją strefę komfortu i przy niektórych opowiadaniach to czuć, bo są miejscami niezrozumiałe albo porwane i posklejane na ślinę. Ogólnie bardzo dobry tom aczkolwiek jedynka lepsza.