Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sara Lundberg
3
8,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 18.05.1971
Szwedzka pisarka i ilustratorka, autorka książek dla dzieci i młodzieży.
8,4/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ten ptak, co mieszka we mnie, leci, dokąd chce
Sara Lundberg
8,8 z 8 ocen
19 czytelników 1 opinia
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Ja i inni Ylva Karlsson
8,6
Tolerancja. Empatia. Zrozumienie.
Czy starasz się budować w swoim dziecku poczucie, że te trzy powyższe to ważne cechy?
Czy uświadamiasz, że każdy ma prawo do odmienności i własnego zdania?🤔
Książki omijające schematy to coś po co rzadziej sięgamy wybierając ksiazki dla naszych dzieci- takie mam wrażenie. Nie są oczywiste, bardziej skłaniają do myślenia i analizy tego co dzieje się na ich kartach.
Taka też jest publikacja Wydawnictwa @zakamarki, "Ja i inni" napisana przez Yive Karlsson a zilustrowana przez Sarę Lundberg. Tłumaczenie przygotowała Katarzyna Skalska.
Ksiazka jest zbiorem przemyśleń kolejno wystepujacych po sobie dzieci w różnych miejscach i momentach. Jest pełna luźnych zdań, refleksji i analizy tego co czują w danym momencie. Co ciekawe- opowieści zataczają koło i są ze sobą powiązane poprzez obserwacje kolejnego dziecka.
W moim rozumieniu jest to genialny zabieg. 😊
Dotyka wielu tematów.
Przedstawia dzieci, które są zagubione w świecie i doświadczone stratą, beztroskie i czekające na zmianę, zdefiniowane jako niegrzeczne i te, które chcą pozostać niezdefiniowane.
Autorka nie obawia się dotknąć trudnych tematów jakim jest tożsamość płciowa, wiara, wojna czy choroba.
Historia zaczyna się i kończy na dziewczynce imieniem Oliwia i z każdą kolejna rozkładówka przedstawia pozostałych bohaterów.
Ksiazka skłania do głębszej refleksji nie tylko naszych dzieci ale także nas. Otwiera oczy i zacheca do brnięcia w to, co nie zawsze jest dla nas komfortowe.
Gdybyśmy pojmowali świat w tak prosty sposób jak robią to nasze dzieci a wyjście ze strefy komfortu stało się naturalne, to co nas otacza było by zdecydowanie bardziej przyjazne.❤️
Ja i inni Ylva Karlsson
8,6
Bardzo oryginalna książka. Występuje dziesiątka głównych bohaterów ,powiązana ze sobą jakby w ciąg arytmetyczny czy obwód szeregowy. Każde z dzieci jest widziane, poprzez poprzednie. Na pasie startowym książki staje Oliwia, jadąca z mamą na motocyklu. Trzyma w ręku małą plastikową małpkę. O czym myśli dziewczynka? Jej umysł zaprzątają dzieci znajdujące się w mijających samochodach lub mieszkające w domkach przy drodze. Nagle widzi ruch na pastwisku przy krowach. Wędrują dzieci w żółtych kamizelkach na wycieczkę. Oliwia zastanawia się jak to być jednym z tych dzieci, które odwiedzają krowy i co to dziecko teraz myśli. I tak po kolei przechodzimy do następnego dziecka imieniem Karim, który leży na grzbiecie krowy i przytula się do niej. Jest to takie przejście sceniczne z motocykla do wiejskiej zagrody. Karim opowiada o sobie do momentu zauważenia traktora. I tu sytuacja się powtarza. Chłopiec zastanawia się jak to jest być kimś kierującym tym traktorem i co ten ktoś sobie myśli. Cały czas wędrujemy w czasie jakby tym samym ,a zmienia się tylko przestrzeń i osoby. Przeskoków do różnych miejsc jest dziesięć, tyle ile głównych dziecięcych bohaterów. Spotkamy więc rożne sytuacje, takie jak spacer po lesie, odwiedziny na cmentarzu, podróż koleją, jazda w szoferce ciężarówki. Wszystko to ułamki chwili i spotkanie z danym dzieckiem. Ono myśli o sobie i myślami ucieka do innego dziecka ,które widzi, zastanawiając się, jakby to było właśnie na krótko stać się tym drugim dzieckiem. Rozważania filozoficzne i czysto teoretyczne, ale bardzo ciekawe i bogate w treść wcale niebanalną. Poruszana jest sprawa śmierci osoby bliskiej czy wojny. Warto przeczytać tę książeczkę i obejrzeć piękne kolorowe ilustracje, oddające impresjonistyczne wrażenie chwili. Zakończenie też jest bardzo zaskakujące, bo kto kogo na końcu zobaczy? Zapraszam do lektury. Nie pożałujecie.