Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupiliśmy książkę z mężem, bo mamy na pokładzie nieszablonowego, upartego i charakternego 3-latka. Po lekturze okazało się, że nasz 3-latek jest najzupełniej normalny :) I, mimo że wydawało nam się, że my to wszystko już wiemy, że to wszystko już czytaliśmy, to na łamach ebooka odnaleźliśmy sporo rozsądnych pomysłów, które idealnie dopasowały się do naszego bajtla. I tak na przykład: ubieramy się pociągiem, włoski suszymy turboszczotką, zbieramy wspólnie zabawki i razem gotujemy. Żyje nam się lepiej! W dodatku - za co wysoce cenię - autorka na każdym kroku powtarza do znudzenia, jak ważne jest zrozumienie emocji dziecka i okazanie mu tego. I to się sprawdza! Powodzenia, drodzy Rodzice!