Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Komiks jest dość ciężki do śledzenia. Jest wiele rysunków, które namalował bohater albo są to jego jakieś marzenia ale nie uprzedza się nas, że to jest coś w jego głowie bądź coś co namalował więc ciężko czasem się domyślić czy się czyta główną historię czy to już jest fantazja (tym bardziej, że bardzo dużo jest tylko rysunków bez dialogów). Do tego jest sporo wątków, które się zaczynają ale potem nagle już ich nie ma. Wydaje się, że to takie luźny zbiór wspomień z dzieciństwa a nie spójna historia. Na główną wyrasta w sumie po prostu opieka nad babcią (w pierwszej polowie książki) i jeden prank, który zrobił w czasie Halloween i miał przez to kłopoty (w drugiej polowie). Komiks jest czarno biały i niektóre postacie są tak podobne, że ciężko je odróżnić. Klimat jest ok i sam rysunek też.