Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Xavier Hélary
1
8,0/10
Pisze książki: historia
Xavier Hélary (ur. 1976) – francuski historyk i mediewista specjalizujący się w tematyce wojny i wojskowości w czasach średniowiecza oraz władzy królewskiej w trzynastowiecznej Francji. Wykładowca Université Jean-Moulin-Lyon-III i Université Paris-Sorbonne (Paris-IV),badacz CIHAM, autor książek (Jeanne d’Arc. Histoire et dictionnaire, L’armée du roi de France: la guerre de saint Louis à Philippe le Bel, Courtrai. 11 juillet 1302, Les Templiers: Leur faux trésor, leur vraie puissance) i artykułów naukowych.
8,0/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnia krucjata Ludwik IX Święty w Tunisie Xavier Hélary
8,0
To już kolejna książka o tytule "Ostatnia krucjata" jaką przeczytałem, ale tym razem mowa o wyprawie podjętej przez Ludwika IX Świętego do Tunisu w 1270 roku. Jak autor sam zauważa, jest to problematyczna krucjata ze względu na śmierć króla Francji podczas ekspedycji, przez co historycy skupiali się w dużej mierze na tym zgonie, nie angażując się zbytnio w rozważania opisujące dalszą część wyprawy. W tym wypadku mamy więc do czynienia z pełnym obrazem siódmej krucjaty łącznie z opisem walk po przybyciu króla Sycylii, Karola Andegaweńskiego, negocjacjami pokojowymi oraz powrotu do domu przez wojska francuskie i nowego monarchę, Filipa III. Przede wszystkim podobają mi się refleksje snute przez francuskiego historyka. Rozdział "Dlaczego Tunis?" jest dla mnie najciekawszym, bo autor przedstawia różne koncepcje, dlaczego w ogóle wybrano tak abstrakcyjne miejsce na nową krucjatę. Dokładnie opisano też przygotowania oraz działania wojenne w Afryce. Książka jest bardzo konkretna, autor nie omawia panowania Ludwika IX Świętego, nie przedstawia losów poprzedniej krucjaty zorganizowanej przez monarchy. Król nie pojawia się też w książce jako postać kryształowa, autor punktuje błędy monarchy, począwszy od celu wyprawy, poprzez porę roku podczas której dokonano wyprawy, aż do błędów militarnych związanych chociażby z oczekiwaniem na przybycie brata Karola.
Ostatnia krucjata Ludwik IX Święty w Tunisie Xavier Hélary
8,0
Zaskakująco dobra książka. Autor jest zawodowym historykiem, specjalistą od historii pełnego średniowiecza, a wśród jego prac znajduje się m.in. praca o armii Ludwika IX Świętego. Być może dlatego omawiana pozycja jest tak konkretna i skupia się na szczegółowym opisaniu tytułowej wyprawy. Praca obfituje w informacje i wnioski oparte na analizie mnóstwa źródeł i opracowań, zresztą bibliografia i liczne, dokładne przypisy zajmują tutaj sporo miejsca. Panorama sceny politycznej Morza Śródziemnego w przededniu wyprawy, czy spadek popularności ruchu krucjatowego we Francji w połowie XIII wieku zwięźle wprowadzają w tytułowy temat, jakim są przygotowania, przebieg i następstwa bezsensownej wyprawy Ludwika na Tunis. Wiele tu interesujących i dość unikatowych informacji, np. o obecności oddziałów weneckich i aragońskich najemników na służbie kalifa/emira Tunisu, czy wyprawach stronników obalonych Staufów na Sycylię, podejmowanych właśnie z Afryki Północnej. Autor zajmuje się też kwestią wyboru miejsca wyprawy, a jego wnioski są przekonujące, choć idzie pod prąd wcześniejszej literaturze (miał to być pomysł Ludwika a nie Karola Andegaweńskiego, który był bardziej zainteresowany Grecją). Bardzo interesujący jest również opis powrotu resztek armii drogą lądową przez Włochy i pośmiertna rola Ludwika jako cudownych relikwii. Właściwie jedyne czego zabrakło mi w tej książce to informacja o anty-bizantyjskim traktacie z Viterbo z 1267, która powinna się tu znaleźć. Bardzo polecam zainteresowanym dziejami Morza Śródziemnego.