Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabić Pickmana Komiks autorstwa Jasona Beckera (scenariusz) i Jona Rea (rysunek) zaczyna się jak typowa opowieść o zabawie w kotka i myszkę pomiędzy policjantem a psychopatycznym mordercą. Detektyw Zhu, prowadzący sprawę zaginionych dzieci przesłuchuje mieszkającego w ich sąsiedztwie mężczyznę - Richarda Pickmana - który okazuje się być seryjnym mordercą. Prolog przywodzący na myśl choćby "Czerwonego smoka" Thomasa Harrisa jest tylko fasadą, gdyż nie jest to typowy thriller ze zwyrodnialcem jako głównym antagonistą, lecz rasowy horror z bluźnierczymi rytuałami i sporą ilością gore. Autorzy komiksu wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. Ilustracje Rei, przypominające stylistycznie dzieła Kenta Williamsa czy przede wszystkim Billa Sienkiewicza, tworzą świetną atmosferę grozy. A jeśli dodamy do tego posępny scenariusz Beckera, będący swoistym połączeniem kryminału z elementami nadnaturalnymi, których nie powstydziłby się sam H. P. Lovecraft, to otrzymamy świetny, trzymający w napięciu i klimatyczny horror. Zdecydowanie warto poświęcić czas na tą wartko napisaną sześcioczęściową opowieść, która zadowoli zarówno miłośników kryminału jak i fanów horroru.