Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Odczytać umysł" to jedna z lepiej napisanych książek naukowych o naszym mózgu, jaką mogłam przeczytać. Śmiem nawet twierdzić, że jest ona jakby dopełnieniem książki "Psychowzroczność", w której również dowiadujemy się sporo o możliwościach naszego mózgu. "Odczytać umysł" mimo naukowego spojrzenia jest napisana prosto i czyta się ją wręcz świetnie. Zazwyczaj czytanie takich książek kosztuje mnie wiele, a tutaj po prostu przez tą pozycję przeszłam w skupieniu i spokoju (mimo, że obok był chory synek). Może też i sam temat jest na tyle ciekawy, że przykuł mocno moja uwagę. W książce mamy wiele życiowych przykładów, które mówią o teorii umysłu i stałym jej rozwijaniu się przez małe dzieci. Autor wskazał również różnice w rozwoju mózgu między dziećmi zdrowymi, a autystycznymi czy niesłyszącymi. Wyjaśnił na podstawie badań na dzieciach czym jest teorii umysłu, z którą żyjemy na co dzień. Tym samym z tej książki dowiesz się: - czym jest wspomniana teoria umysłu? - dlaczego dobrze jest, gdy dziecko posiada swojego wymyślonego przyjaciela? Przypomniał mi się mój zmyślony przyjaciel z czasów dzieciństwa. - jak ukształtowany jest mózg naszych małych pociech? Jak odbierają świat? Bardzo fajnie czytało mi się o noworodkach i niemowlakach. Te informacje mogą zmienić spojrzenie na maluchy. - czy grozi nam "planeta małp" a może "psia planeta" ? Bardzo fajny rozdział o naszych szympansich kuzynach, jak i psach, które również wykazują teorie umysłu. - jak postrzegamy roboty? Ten rozdział był rewelacyjny. Pokazał jak roboty są widziane oczami małego jak i starszego dziecka oraz dorosłego . Do tego Autor przedstawił symulacje jak mogłaby wyglądać szkoła, w której uczą roboty. Czy wkrótce może do czegoś takiego dojść w realnym świecie? Książkę polecam rodzicom, pedagogom i tym, którzy po prostu lubią wiedzieć więcej nt naszego mózgu, który jest fascynujący. Egzemplarz dostałam dzięki współpracy z Wydawnictwem Mamania.