Lustro w śniegu Monika Sawka 5,2
ocenił(a) na 52 lata temu Zbliża się ostatnia noc roku, dla niektórych noc wyzwolenia i świetnej zabawy, dla innych przemyśleń i nostalgii. Anna postanawia skorzystać z zaproszenia byłego kolegi ze studiów i pojechać w góry. Kilkuosobowy spacer w niezbyt dobrą pogodę kończy się uwięzieniem w górskiej chacie bez jedzenia, prądu i zasięgu. Z godziny na godzinę napięcie, frustracja, lęk i niepewność coraz bardziej narastają, a głęboko ludzkie emocje zostają co chwilę uwalniane przez uczestników wyprawy. Czy dawni znajomi potrafią ze sobą dalej współpracować i znajdą drogę powrotną?
"Lustro w śniegu" przekonało mnie do siebie bardzo ciekawym opisem i przyciągającą wzrok okładką, jednak z odbiorem całej historii mam mały problem. Opis sugeruje mocniejsze przeżycia, większe emocje, a tak naprawdę jest to bardziej książka obyczajowa dotycząca rozrachunku z życia i zachowania poszczególnych bohaterów. Tajemnicze listy, wgłąb w duszę, rozmyślanie nad swoim życiem, w końcu zrozumienie i wybaczanie.
I to byłoby bardzo fajne, gdyby nie sporo religijnych wstawek, które zmuszały do refleksji, ale niestety odbierały mi trochę radość z czytania. Po pewnym czasie cała historia zrobiła się też z lekka nużąca, a akcja powolna, tak jakby już nie było na nią pomysłu.
Pomimo tego autorce życzę jak najlepiej, bo jak na debiut to było bardzo dobrze, ale czegoś zabrakło.