rozwińzwiń

Lustro w śniegu

Okładka książki Lustro w śniegu Monika Sawka
Okładka książki Lustro w śniegu
Monika Sawka Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
282 str. 4 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2021-07-31
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-31
Liczba stron:
282
Czas czytania
4 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382194432
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
186
52

Na półkach:

Dziwna powieść. Czytając opis z tyłu myślałam, że to thriller, ale opis z przodu sugerował, że romans. Okazało się jednak, że to obyczajówka. Początek ciekawy. Dużo dialogów, więc szybko się czyta. I to chyba wszystkie plusy tej książki. Miałam nadzieję, że może chociaż zakończenie mnie zaskoczy, ale było wręcz przeciwnie, żałowałam że męczyłam się z nią do końca zamiast odłożyć.

Dziwna powieść. Czytając opis z tyłu myślałam, że to thriller, ale opis z przodu sugerował, że romans. Okazało się jednak, że to obyczajówka. Początek ciekawy. Dużo dialogów, więc szybko się czyta. I to chyba wszystkie plusy tej książki. Miałam nadzieję, że może chociaż zakończenie mnie zaskoczy, ale było wręcz przeciwnie, żałowałam że męczyłam się z nią do końca zamiast...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
65

Na półkach: ,

Anna spotyka na mieście znajomego ze szkolnych lat, który z wielkim uśmiechem zaprasza ją na imprezę sylwestrową w jego domku w górach. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że przez swój łobuzerski charakter nie był to zbyt lubiany kolega. Anna decyduje się jednak na wyjazd i zabiera swoją przyjaciółkę Darię. Wyjazd od początku ma podejrzany klimat. Starzy znajomi zaczynają jednak się rozluźniać i część z nich, razem z właścicielem domku- Borysem, wychodzi na spacer.
Zaczyna robić się ciemno, więc Borys proponuje skrót. Znajomi mu nie ufają i idą inną drogą, co jest ich zgubą. Znajdują jakąś opuszczoną chatkę i to w niej się zatrzymują. Jakby było niewystarczająco mrocznie do chatki przychodzi podejrzany przybłęda. Kolejne zdarzenia tylko jeszcze bardziej pogłębiają niepokój grupy.
Jak skończy się ich Sylwester? Czy wyjdą z tego cało?
Nie jest to klimat, po który zwykle sięgam, więc była to miła odskocznia. Trzyma w napięciu, ciężko przewidzieć co za chwile się wydarzy. Czyta się dość szybko, naprawdę mnie wciągnęła. Polecam wszystkim na zimowy wieczór!

Anna spotyka na mieście znajomego ze szkolnych lat, który z wielkim uśmiechem zaprasza ją na imprezę sylwestrową w jego domku w górach. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że przez swój łobuzerski charakter nie był to zbyt lubiany kolega. Anna decyduje się jednak na wyjazd i zabiera swoją przyjaciółkę Darię. Wyjazd od początku ma podejrzany klimat. Starzy znajomi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
712

Na półkach:

🏵Anna dostaje zaproszenie na sylwestra w góry z grupą starych znajomych. Podczas wycieczki gubią się i znajdują schronienie w opuszczonej górskiej chacie. Nie mając ani zapasów jedzenia ani kontaktu za światem są zmuszeni aby znaleźć sposób na przetrwanie i powrót do domu. Nie przewidują jednak, jak ta sytuacja wpłynie na ich życie. Walcząc o przeżycie człowiek jest w stanie zrobić prawie wszystko.
Gdy do chatki puka nieznajomy, który również zabłądził, nasi bohaterowie nie do końca mu ufają, ale postanawiają mu pomóc i trzymać się razem.
Ta sytuacja ukaże ich dobre ale też i złe strony i nasi bohaterowie odkryją kim tak naprawde są, i co jest dla nich najważniejsze.

🏵Bardzo fajny pomysł na książkę. Bardzo lubię takie historie i dobrze mi się ją czytało.
Książka nieprzewidywalna i do końca nie wiedziałam jakie będzie zakończenie.
Podobały mi się zimowe opisy krajobrazu i oczami wyobraźni mogłam sobie wszystko wyobrazić, i bardzo się wczułam w klimat gór, i aż zatęskniłam za śniegiem.
Jeśli muszę się do czegoś przyczepić to myślałam, że będzie więcej dynamiki i akcji, może nawet trochę kryminału, ale nie czuję się tym aż tak zawiedziona. Książka zmusza nas do refleksji i zastanowienia nad naszym postępowaniem.
Jak my byśmy się zachowali, gdyby ta sytuacja przydarzyła się nam?
Odcięci od świata i bez możliwości otrzymania pomocy z zewnątrz, zdani tylko na siebie.
W ekstremalnych sytuacjach człowiek pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
Czasem osoby po których nigdy byśmy się tego nie spodziewali zawodzą nas, lub wręcz przeciwnie pozytywnie zaskakującą.
Jak będzie z naszymi bohaterami?
O tym przekonacie się czytając tą książkę.

🏵Anna dostaje zaproszenie na sylwestra w góry z grupą starych znajomych. Podczas wycieczki gubią się i znajdują schronienie w opuszczonej górskiej chacie. Nie mając ani zapasów jedzenia ani kontaktu za światem są zmuszeni aby znaleźć sposób na przetrwanie i powrót do domu. Nie przewidują jednak, jak ta sytuacja wpłynie na ich życie. Walcząc o przeżycie człowiek jest w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach:

Nigdy nic nie jest oczywiste. Niestety nie można zagwarantować, że wszystko wydarzy się zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Przed grupą znajomych piękna perspektywa nocy sylwestrowej w górach. Radość, podekscytowanie, piękne widoki, cudowne miejsce.
Do wieczora jeszcze wiele godzin, zatem zapada decyzja, że spacer im dobrze zrobi. Niestety pogoda ma swoje kaprysy. Daleko od domu zaskakuje ich śnieżyca. Brak możliwości powrotu. Na szczęście udaje się im, schronić w górskiej chacie. Na kilka dni zostają odcięci od teszty świata. Czy uda im się przetrwać w niecodziennych trudnych warunkach? Przyjaźń zostaje wystawiona na próbę, czy przetrwa?
Zdecydowanie polecam na zimowe wieczory przy kominku, gdy na dworze hula wiatr🙂

Nigdy nic nie jest oczywiste. Niestety nie można zagwarantować, że wszystko wydarzy się zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Przed grupą znajomych piękna perspektywa nocy sylwestrowej w górach. Radość, podekscytowanie, piękne widoki, cudowne miejsce.
Do wieczora jeszcze wiele godzin, zatem zapada decyzja, że spacer im dobrze zrobi. Niestety pogoda ma swoje kaprysy. Daleko od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
149

Na półkach:

Jest to książka inna niż wszystkie. Niby obyczajowa a dla mnie zwraca uwagę na takie wartości jak przyjaźń, poświęcenie i pomoc. Akcja powieści rozgrywa się w sylwestra i kilka dni później. Jeśli szukacie książki mroźnej, zimowej z ogromną ilością śniegu to jest coś dla Was. Jednak nie krajobrazy są tutaj najważniejsze. Grupa dawnych przyjaciół spotyka się w górach na sylwestra. Jednak ich popołudniowy spacer w góry kończy się uwięzieniem przez ogromne opady śniegu w górskiej chacie bez ogrzewania i prądu. O wszystko obwiniają organizatora imprezy, którego podejrzewają o specjalne wyprowadzenie w góry. Pomimo mrozu i ciężkich warunków przyjaciele znajdują opał i jakoś sobie radzą. W pewnym momencie do w chacie znajwia się nieznajomy wędrowiec. Czy on ma coś wspólnego z ich pobytem? Dawni przyjaciele nie są zadowoleni z takiego sylwestra, są głodni, zmęczeni i spragnieni. Mają jednak czas na rozmowy. Te rozmowy przyniosą im wiele dobrego. Wyjaśnią pewne sprawy i docenią to co mają.
Czy dadzą radę przetrwać bez światła, kontaktu ze światem w górskiej chacie?

Ja oceniam tą książkę pozytywnie, ciekawie się czytało. Zwraca uwagę na takie wartości jak przyjaźń.

Jest to książka inna niż wszystkie. Niby obyczajowa a dla mnie zwraca uwagę na takie wartości jak przyjaźń, poświęcenie i pomoc. Akcja powieści rozgrywa się w sylwestra i kilka dni później. Jeśli szukacie książki mroźnej, zimowej z ogromną ilością śniegu to jest coś dla Was. Jednak nie krajobrazy są tutaj najważniejsze. Grupa dawnych przyjaciół spotyka się w górach na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
182

Na półkach:

"... Wszystko ma swój cel i sens..."

Sięgając po "Lustro w śniegu" spodziewałam się bardziej kryminału w stylu Agathy Christie niż obyczajówki z przesłaniem, a właściwie przesłaniami.

Grupa dawnych przyjaciół spotyka się po latach w górach, aby wspólnie spędzić Sylwestra. Gościć ma ich Borys, znajomy, który niegdyś zawiódł każdego z nich. Mimo tego godzą się na jego propozycję.

Góry zima są piękne, ale i bardzo niebezpieczne. Przekonują się o tym szybko podczas przedsylwestrowego spaceru.

Nie ufając Borysowi wybierają inną niż drogę powrotu. Szybko okazuje się, że to błąd. Na szczęście znajdują po drodze opuszczoną chatę, gdzie mogą ukryć się przed mrozem i zimową zawieruchą. Niestety w tym miejscu nie mają zasięgu telefonicznego, a w chacie znajdują tylko herbatę. Między znajomymi dochodzi do licznych spięć. Obwiniają się nawzajem.

Gdy pierwsze emocje opadają znajdują w domostwie listy. Po chwili wahania zaczynają je czytać. Owe listy pisane do jakiegoś przyjaciela zmuszają ich do refleksji.

Po jakimś czasie do chaty wchodzi nieznajomy. Jest zmarznięty i wyczerpany. Po udzielonej mu pomocy okazuje się, że Paweł, bo tak im się przedstawia, jest bardzo zaradny. Potrafi wykombinować jedzenie oraz pomóc w innych sprawach.

Nie wszyscy mu ufają, ale wszystko wskazuje na to, że są na siebie skazani.

"... dla mnie na pewno to był zamysł...żebym się obudziła ze snu i przejrzała w lustrze. Tylko to trudne. Po jakie licho mi było odkrywać prawdę o sobie? Dopóki człowiek żyje w nieświadomości, jest fajnie i wygodnie. Zycie się toczy, dni mijają, idziesz naprzód. A teraz? Ten przystanek, który mi tutaj zafundowano, wywrócił mi wszystko do góry nogami..."

Każdy z nich robi rachunek sumienia, zastanawia się nad swoim życiem, o ty co zrobił, o tym co przed nim.

"... poznanie prawdy jest zawsze dobrym lekarstwem.

- Jest wyzwalające - dodała Anna.

- I choć gorzkie to lekarstwo, to jednak skuteczne..."

Książka mnie zaskoczyła. Nie tego się spodziewałam,niemniej jestem zadowolona z lektury. Mnie także czytana historii zachęciła do przemyśleń, a teraz na koniec roku taki bilans jest jak najbardziej na miejscu.

Zachęcam do lektury.

"... Wszystko ma swój cel i sens..."

Sięgając po "Lustro w śniegu" spodziewałam się bardziej kryminału w stylu Agathy Christie niż obyczajówki z przesłaniem, a właściwie przesłaniami.

Grupa dawnych przyjaciół spotyka się po latach w górach, aby wspólnie spędzić Sylwestra. Gościć ma ich Borys, znajomy, który niegdyś zawiódł każdego z nich. Mimo tego godzą się na jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
494
491

Na półkach:

„Człowiek nie może być sam. Może być daleko na pustkowiu, lecz musi wiedzieć, że gdzieś tam jest ktoś, kto go kocha, kto o nim myśli, kto wie, że istnieje i czeka na jego powrót, by potem świętować”.

💙💙💙

„Lustro w śniegu” autorstwa Moniki Sawko to książka, która wzbudziła, moją ciekawość tym jak zróżnicowane ma opinie. Większość osób ocenia tę pozycję albo na bardzo dobrą, albo na dość słabą. Postanowiłam sama się przekonać, jaka tak naprawdę jest ta pozycja.

Zaczęłam, więc czytać z naprawdę pozytywnym nastawieniem jednak mimo wszystko początek okazała się taki trochę bez ładu i składu. Nienaturalne zachowanie bohaterów, za szybkie przeskakiwanie między wątkami oraz zbyt mało opisów. No ogólnie było dość słabo.

Później jednak fabuła książki zaczęła nabierać tempa i coś się zaczęło dziać. Pomyślałam wtedy, że autorka miała pomysł na samą akcję, ale nie miała pomysłu jak ją rozpocząć stąd ten kiepski początek. Dalej czytała więc już z większym zapałem.

I muszę wam powiedzieć, że czułam się jak na jakiejś karuzeli. Na przemian raz ekscytowała się, a innym razem czułam znużenie. Jeszcze tak nie miałam, żeby w trakcie czytania tak często zmieniać zdanie odnośnie oceny książki. Rzadko miewam problemy z określeniem, czy coś mi się podobało, czy nie, a tutaj miałam ogromny kłopot z tym.

Z jednej strony pomysł na fabułę był naprawdę ciekawy, a jej przebieg nie był taki zły. Czułam się także oczarowana zimowym klimatem, jak i wątkiem z listami. Z drugiej zaś strony napięcie w książce, które miało towarzyszyć całej akcji, zamiast narastać, to malało. Bohaterowie zaś jak dla mnie okazali się za mało autentyczni, a do tego wszystkiego odrobinę przeszkadzały mi wtrącenia religijne.

Powiem wam, że po skończeniu tej książki już w zupełności rozumiem tę rozbieżność ocen wśród czytelników.

Ta pozycja naprawdę potrafi wprowadzić mętlik w głowie i to tak, że nie wiesz już, czy to dobrze, czy źle. Ostatecznie na chwilę obecną nie jestem w stanie się zdecydować.

„Człowiek nie może być sam. Może być daleko na pustkowiu, lecz musi wiedzieć, że gdzieś tam jest ktoś, kto go kocha, kto o nim myśli, kto wie, że istnieje i czeka na jego powrót, by potem świętować”.

💙💙💙

„Lustro w śniegu” autorstwa Moniki Sawko to książka, która wzbudziła, moją ciekawość tym jak zróżnicowane ma opinie. Większość osób ocenia tę pozycję albo na bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
256

Na półkach:

Sylwester w górskiej scenerii, zdała od cywilizacji, bez zasięgu telefonicznego, w gronie przyjaciół z dawnych lat. Brzmi zachęcająco? Owszem, ale gdy po zamieci śnieżnej przeradza się w walkę o przetrwanie, w temperaturze osiągającej minus dwadzieścia stopni, bez prądu, jedzenia i szans na ratunek z uczestników zabawy zaczynają wychodzić najgorsze ludzkie instynkty. Gdy w drewnianej chacie pojawia się przypadkowy gość, a jego zamiary wydają się nie być przyjacielskie, atmosfera gęstnieje. Śnieg nie przestaje padać, znalezione podgniłe ziemniaki się kończą, a pomoc nie nadchodzi. Dawne niensnanki, zatrargi i pretensje nabierają na sile...Czy przyjaźń wystawiona na tak wielką próbę ma szansę przetrwać? Jednym otworzą się oczy, innym serca, a każdy z nich wykona własny rachunek sumienia.

Polecam serdecznie i zachęcam do przeczytania. Lustro w śniegu autorstwa Moniki Sawki to wciągająca i pełna emocji historia o ludzkich słabościach, błędnych decyzjach, niespełnionych marzeniach, ale również o wierze w nowe, lepsze jutro.

Współpraca z @wydawnictwo_novaeres

Sylwester w górskiej scenerii, zdała od cywilizacji, bez zasięgu telefonicznego, w gronie przyjaciół z dawnych lat. Brzmi zachęcająco? Owszem, ale gdy po zamieci śnieżnej przeradza się w walkę o przetrwanie, w temperaturze osiągającej minus dwadzieścia stopni, bez prądu, jedzenia i szans na ratunek z uczestników zabawy zaczynają wychodzić najgorsze ludzkie instynkty. Gdy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
130

Na półkach:

Ta jedyna noc w roku, noc sylwestrowa.
Wielu planuje ją przez kilka miesięcy, przygotowuje się do tego by przeżyć ją ba wesoło, wśród znajomych w atmosferze dobrej zabawy.
Grupa dawnych znajomych ma tę nic spędzić w domy w gorach. Tuż przed rozpoczęciem zabawy postanawiają wybrać się jeszcze na spacer w pieknym zimowym klimacie.
Los sprawia, że niestety gubią drogę, rozdzielają się i grupa z nich trafia do starej, opustoszałej chaty.
Odcięci od świata, pozbawieni z nim jakiegokolwiek kontaktu skazani są tylko na siebie. Niespodziewanie do chaty trafia również tajemniczy obcy mężczyzna.
Zimno, głód, lęk i frustracja wywołują wśród znajomych instynkty i emocje których sami się po sobie niespodziewali. Zaczynają poznawać się na nowo ale też zaglądać wgłąb siebie. Do tego przyczyniają się także tajemnicze listy które odnajdują w różnych miejscach chaty. Treść tych listów skłania czytelników do przemyśleń, analiz wlasnego postępowania i do swoistego rachunku sumienia. Rozmoey wśród tej grupy idcietych od świata ludzi skłaniają ich do przemyśleń, spojrzeń na pewne sprawy w inny sposób, do zauważenia dotąd niedostrzegalnych wątków i atutów życia.
Przyznać muszę, że książka pomimo dobrego pomysłu na treść nie porywa wciągającą fabulą. Czyta się ją raczej nudno choć zimowe krajobrazy i klimat mroźnej śnieżycy są przez autorkę dość dobrze zobrazowane.
Dobre zakończenie opowieści nieco mnie zaskoczyło co również uważam za plus tej bądź co bądź obyczajowej powieści.

Ta jedyna noc w roku, noc sylwestrowa.
Wielu planuje ją przez kilka miesięcy, przygotowuje się do tego by przeżyć ją ba wesoło, wśród znajomych w atmosferze dobrej zabawy.
Grupa dawnych znajomych ma tę nic spędzić w domy w gorach. Tuż przed rozpoczęciem zabawy postanawiają wybrać się jeszcze na spacer w pieknym zimowym klimacie.
Los sprawia, że niestety gubią drogę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
840
295

Na półkach: , ,

Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie średnie. Bohaterowie podejmują dziwne decyzje, zachowują się w dosyć niedojrzały sposób, a całość nie skłania do refleksji tak bardzo, jak by mogła.

Pomysł nawet ciekawy, ale wykonanie średnie. Bohaterowie podejmują dziwne decyzje, zachowują się w dosyć niedojrzały sposób, a całość nie skłania do refleksji tak bardzo, jak by mogła.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    49
  • Chcę przeczytać
    19
  • 2021
    7
  • 2022
    6
  • Posiadam
    4
  • Audiobooki
    2
  • Recenzenckie
    2
  • NIE CZYTAM
    1
  • Lektury dorosłości
    1
  • Empik audio powieści
    1

Cytaty

Więcej
Monika Sawka Lustro w śniegu Zobacz więcej
Monika Sawka Lustro w śniegu Zobacz więcej
Monika Sawka Lustro w śniegu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także