Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thomas Lockley
1
7,6/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Yasuke. Afrykański samuraj w feudalnej Japonii
Thomas Lockley
7,6 z 10 ocen
69 czytelników 4 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Yasuke. Afrykański samuraj w feudalnej Japonii Thomas Lockley
7,6
Jakże to się świetnie czyta! XVI wiek, Japonia – „Niezbadana Japao”, wielkie klany, sprzeczne interesy, walki, rozgrywki, jezuici grający w swoją grę, łowiący duszyczki dla katolickiej wiary, a zarazem umacniający swoje wpływy w kolejnej części wielkiego świata, i on… Yasuke, czarny żołnierz w służbie różnych panów, wędrujący „od bagien i równin swej ojczyzny nad brzegami Nilu, poprzez góry i pustynie północno-wschodniej Afryki, żyzne wybrzeża Półwyspu Arabskiego, pustynny Sindh i zielony Gudżarat” i oferujący swe usługi. Jest dobry w swoim fachu, jeden z najlepszych, potrafi doskonale posługiwać się każdą bronią, choć często, by wzbudzić w przeciwniku lęk i respekt, wystarczy już sam jego wygląd – dzikiego, czarnego olbrzyma o srogim wejrzeniu. W dodatku opowiadana tutaj historia, jak i sama postać Yasuke, są prawdziwe. Dziwi tylko, że dotychczas nigdy o nim nie słyszałam.
To niezwykle barwna opowieść, awanturnicza, przygodowa, umocowana na mapach historii i geografii, a osoba Yasuke, górującego nad wszystkimi, ze zdobioną ornamentami włócznią w dłoni to wymarzony symbol bohatera legend i filmów.
XVI wieczna Japonia to kraj niestabilny, bez silnej władzy centralnej, za to obfitujący w konflikty zwalczających się lokalnych władców – „”daimyo”. Są więc krwawe porachunki, zasadzki, wykorzystywanie sytuacji do umacniania wpływów, a cały ten chaos znakomicie potrafią wykorzystać dla własnych celów nie w ciemię bici jezuiccy misjonarze, stający raz po jednej, raz po drugiej stronie. Jednego z nich, Alessandro Valignano, wizytatora misji chrześcijańskich w Azji, wysoko umocowanego w jezuickiej hierarchii, chroni Yasuke i towarzyszy mu w podróży do Japonii. Jest to gorący okres w historii tego kraju, zwany „krajem w wojnie”.
Sama historia Yasuke, czarnego chłopca, porwanego z innymi dziećmi z afrykańskiego plemienia Dingo przez handlarzy niewolników, który później służył jako najemnik jezuitom, w jakiejś mierze, gdy było im to na rękę, po cichu, dopuszczającym niewolnictwo i czerpiącym z tego procederu zyski, jest niesłychana.
Autorzy poruszyli w tej powieści, którą można też postrzegać w charakterze specyficznej monografii XVI wiecznego Nipponu, nie tylko wątek niewolnictwa. On nasuwa się sam, choćby ze względu na losy głównego bohatera, którego kariera zadziwia – od niewolnika do samuraja. W dodatku samuraja Afrykańczyka. Zważywszy na stosunek, tak jezuitów, jak i Japończyków, do czarnoskórej ludności, pozycja Yasuke jest niezwykła. Autorzy wątek niewolnictwa rozwijają tutaj dość szeroko, co jest cenne także dlatego, że w owym czasie w Japonii podległość, okazuje się, była czymś wręcz pożądanym, człowiek zupełnie wolny, bez silnego opiekuna, nie miał wielkiej szansy na przetrwanie. Wiele tu nowych dla nas i zaskakujących informacji. Wciąga niesamowicie ten świat, tak obcy, odległy, a wyjątkowy i smakowicie podany nam wraz z intrygującymi wyraziście zarysowanymi sylwetkami duchownych wojowników i strategów, dzikich ninja i zwalczających się możnowładców.
Niemniej zajmująco opisano krzewienie chrześcijaństwa w Kraju Kwitnącej Wiśni, same jego początki. To doprawdy nie jedynie słuszna idea i szansa na zbawienie, ale też bardzo skomplikowane układy wzajemnych korzyści, handlu i pomocy militarnej, w których Bóg i wiara zajmują ważne, ale z pewnością nie najważniejsze miejsce. Wątki miłosne, również te homoseksualne, które także w powieści napotkamy, nie mogą nie zaskakiwać.
To powieść doskonale udokumentowana, z bogatymi dopiskami, wyjaśniającymi mniej znane fakty z historii. Autorzy wykonali rzetelną kwerendę, załączyli też sporo ilustracji i mapek. Przy tym jednak stworzyli tak żywą i wciągającą historię fabularną, której osią są prawdziwe wydarzenia, że nie sposób się od tekstu oderwać. Niebezpieczeństwa na morzu, ochrona złożona z pirackiej braci i w ogóle dzieje piratowania na tych wodach, przemykanie się do oblężonego przez wroga zamku pod osłoną nocy, Oda Nabunaga – wojownik, przywódca, japoński możnowładca, pragnący podporządkować sobie całą Japonię. Regiony Japonii, gdzie jezuitów nie tolerowano i z pewnością nie uszliby z życiem, a także te, gdzie przyjmowani byli z najwyższymi honorami.
Valignano – jezuicki przedstawiciel i jego wierny strażnik Yasuke, podróżują, najczęściej drogą morską, odwiedzają różne rejony Nipponu, nawiązując przydatne kontakty, zakładając misje, zdobywając przychylność, często przekupstwem. Mamy więc okazję poznania XVI wiecznej Japonii, jej wysp i wysepek, portów, zamków wielmożów, zburzonych buddyjskich świątyń, na miejscu których powstają katolickie seminaria. Na szczególną uwagę zasługuje Kioto, miasto świątyń i chramów, cel pielgrzymek, doskonale zorganizowane, „ostoja cywilizacji i wszelkich dziwów, gdzie z całego kraju napływali ludzie z wyższych sfer, gdzie odbywały się widowiska o randze krajowej, gdzie można było nawet od czasu do czasu spotkać koreańskiego kupca, chińskiego mnicha lub mieszkańca południowych wysp, odzianego w barwne, egzotyczne szaty.”
Ta książka to przygoda połączona z nauką, epicka opowieść o mało literacko wyeksploatowanym, choć przecież tak obfitującym w wydarzenia fragmencie japońskiej historii i jednocześnie szczegółowo wyjaśnionym kontekście historyczno-kulturowym opisywanych zjawisk. Wyjątkowo wnikliwa, bogata w detale, poprowadzona z rozmachem i fabularnie zasysająca, potwierdzona u źródeł prawda przypominająca baśń, uświadamiająca nam, że życie to największy i najbardziej zaskakujący scenarzysta, któremu nie dorówna żadna, najbardziej wybujała wyobraźnia.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/
Yasuke. Afrykański samuraj w feudalnej Japonii Thomas Lockley
7,6
Rewelacyjna historia, którą nie każdemu jest znana.
William Adams był pierwszym Anglikiem, który przybył do Japonii w XVII wieku (jego postać literacko przedstawił James Clavell w powieści Shogun). Odpowiadał on za budowę statków w stylu europejskim dla shoguna Tokugawy Ieasu. Zdobył on najwyższe zaszczyty ówczesnego władcy.
Mało kto wie, że w II połowie XVI wieku przybył do Japonii Afrykańczyk, który z czasem przybrał imię Yasuke i stał się zaufanym wasalem ówczesnego władcy, Nobunagi Ody. Przywódca ten zapoczątkował krwawe jednoczenie kraju, który przez lata pogrążony był w chaosie wojny domowej. Historia Yasuke jest ściśle związana z kampaniami wojennymi Nobunagi oraz działalnością jezuitów.
Książka ta jest skarbem dla miłośnika Japonii, ponieważ czytelnik dowie się z niej o historii wybitnego wodza, jakim był Nobunaga, jak również wgłębi się w klimat tamtego okresu.
Książka nie jest sztywną rozprawą historyczną, ale beletryzowaną historią, od której ciężko się oderwać, wciąga ona od pierwszej strony.
Polecam ową pozycję nie tylko miłośnikom Japonii.