Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzadko zdarza się czytać czyjś pamiętnik. A tym bardziej z tak niezwykłego okresu z historii Polski i Europy. Głównym bohaterem, osobom która spisywała swoje przeżycia podczas II wojny światowej jest Wiktor Szołtysek. Jednak Wiktor jedynie (i aż!) zapisał pamiętnik, w książkę zamienili go jego synowie - Jan oraz Henryk Szołtyskowie. Uzupełnili książkę o kilka rozdziałów, lecz 12 rozdziałów pozostawili swojemu ojcu. Ojcu, który wchodząc w dorosłość, musiał ubrać wojskowy mundur. Najpierw niemiecki, potem polski. Książkę czyta się nietypowo - tak jak czyta się pamiętnik. Wszystko jest zapisane jak w oryginale - data, miejsce przebywania i potem relacje. Relacje raz krótkie, raz dłuższe, w zależności od dnia i wydarzeń. Uważam, że - oprócz dodanych przez synów rozdziałów - książka sama w sobie nie przekazuje czytelnikowi masy faktów typowo historycznych dla tamtych czasów - ale jest "skarbem", ponieważ pokazuje osobiste przeżycia oraz perypetie jednego z uczestników tych wydarzeń. Młodzieńca, jak wielu innych którzy przeżywali podobne przypadki w tamtym okresie. *Recenzję tej i innych książek o śląskiej tematyce znajdziecie na naszym instagramowym profilu @rajzowanie.