Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Szczerbicki
25
6,8/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia, technika, albumy, hobby, militaria, wojskowość , motoryzacja
“Urodziłem się w 1970 roku. Mieszkałem na ul. Grochowskiej, na przeciwko ul. Wspólna Droga. Pamiętam jak pod koniec lat 70. z kolegą zobaczyliśmy jakiś dziwny motocykl. Mój kompan powiedział wtedy: „…Tomek, mój tata mówił, że na Wspólnej Drodze był kiedyś klub takich dziwnych motocykli…”. Ziarno pasji motocyklowej zostało zasiane…”
6,8/10średnia ocena książek autora
51 przeczytało książki autora
144 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Samochody osobowe Polski Fiat 508 i 518
Jan Tarczyński, Tomasz Szczerbicki
7,0 z 2 ocen
10 czytelników 0 opinii
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Pojazdy Polskich Sił zbrojnych na zachodzie 1939-1947 Tomasz Szczerbicki
7,8
Spośród nieco ponad 400 stron „Pojazdów Polskich Sił Zbrojnych” suchego tekstu jest łącznie niecałe sto (reszta to fotografie),więc na dobrą sprawę publikację tę można śmiało uznać za album z rozbudowanymi przypisami do zdjęć. Jeżeli za PSZ uznamy wszystkie formacje wojskowe walczące na froncie zachodnim oraz w różnych częściach świata w ramach jednostek aliantów zachodnich, to bez wątpienia Polacy brali udział w każdej znaczącej operacji w okresie Drugiej Wojny.
Nie miejsce tu na analizę sytuacji wojska polskiego po klęsce kampanii wrześniowej, gdyż nawet autorzy ograniczają się do niezbędnego minimum. To, na co warto zwrócić uwagę to zmiana w relacjach między naszymi żołnierzami, a aliantami. Początkowo byli traktowani chłodno, czasem nieprzyjaźnie, jako element obcy albo po prostu ignorowani przez dowództwa. Dopiero wskutek zabiegów politycznych i podejścia samych żołnierzy okazało się, że Polacy mogą okazać się przydatni i – jak pokazały późniejsze ich losy na frontach – nierzadko mieć ogromny wkład w sukces różnego rodzaju operacji.
Po kilkudziesięciu stronach tekstu wiodącego, gdzie rok po roku wyszczególnione zostały tworzone polskie jednostki oraz stopniowe zmiany w użytkowanym sprzęcie, zaczyna się usystematyzowany przegląd fotograficzny omawianych pojazdów. Począwszy od czołgów lekkich/szybkich jak Covenanter, Crusader czy Stuart przez średnie jak wszystkim znane Shermany po ciężkie Churchille i dalej samochody pancerne (Beaverette, Marmon Herrington, Rolls-Royce),pociągi pancerne, działa samobieżne (M10 Achilles, Wolverine, Archer, kanadyjski Sexton),różnego rodzaju transportery (nie mogło zabraknąć słynnego Universal Carrier’ a),artylerię (Hotchkiss, Boforsy, M1),ciągniki, buldożery, wozy ratownictw technicznego, samochody ciężarowe, pojazdy specjalne (jak sanitarki, wozy łączności),motocykle czy wreszcie samochody osobowe. Oczywiście każdy pojazd występował w wielu wersjach i odmianach w zależności od zapotrzebowania, a ponadto w książce ujęto także dane techniczne wybranych maszyn. Obfita uczta dla miłośników alianckich pojazdów z czasów wojny.
Jeżeli dodamy do tego kserokopie dokumentów (np. praw jazdy),instrukcji służbowych (dot. szkoleń),mnóstwo ciekawostek (jak samochód pancerny na bazie ciężarowego Chevroleta o wdzięcznej nazwie „Kubuś” wykorzystywany podczas Powstania Warszawskiego),fragmenty wspomnień, rozmowę z Kazimierzem Krajewskim z IPNu oraz opis losów żołnierzy PSZ którzy powrócili do kraju po 1945 roku (bynajmniej nie czekała na nich nagroda) to otrzymamy kompletny zbiór materiałów, który w bardzo przystępny sposób (co jest zasługą ogromnej ilości zdjęć) pozwoli nam poznać ówczesne realia, w jakich przyszło walczyć Polakom. Polecam każdemu tym chętniej, że nawet kompletny laik nie zagłębiając się w tekst, będzie miał okazję zobaczyć na czym to nasi „ułani” ruszali do boju.
Motorowery w PRL. Rzecz o motoryzacji i nie tylko Tomasz Szczerbicki
7,0
Ta książka to swoisty sposób pisania Tomasza Szczerbickiego nie jest to zwykła encyklopedia w której każda strona jest poświęcona innemu modelowi tylko czytając tę książkę zwinnie przechodzimy a nawet przejeżdżamy przez historię motorowerów w Polsce od czasów przed drugą wojną światową aż do 1990. Wielkim plusem są bardzo ładne zdjęcia i fragmenty z gazet na temat opisywanych motorowerów.