Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsza książka autora, którą miałam okazję przeczytać. Z tyłu blurb Tomasza Różyckiego, nie powiem, jest to jeden z moich ulubionych poetów, więc spodziewałam się dobrej poezji. No i nie zawiodłam się. Jest płynąca fraza, są obrazy mniej lub bardziej niepokojące, a poza tym sporo smaków i zapachów - można powiedzieć bardzo sensualny tom. Najbardziej podobały mi się wiersze, które osadzone były mocno w rzeczywistości, jak choćby te dedykowane ojcu. Im dalej, tym lepiej. W pewnym momencie przestał mi nawet przeszkadzać brak interpunkcji. Kawał świetnej poezji, polecam gorąco.