Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christian Perrissin
2
7,9/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kongo Józefa Konrada Teodora Korzeniowskiego podróż przez ciemności
Christian Perrissin, Tom Tirabosco
7,8 z 41 ocen
82 czytelników 9 opinii
2017
Alexandra David-Néel: Les Chemins de Lhassa
Christian Perrissin
8,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Kongo Józefa Konrada Teodora Korzeniowskiego podróż przez ciemności Christian Perrissin
7,8
Moim zdaniem tych dwóch autorów stworzyło komiksowe megadzieło. Pokazali fragment z życia Conrada, połączyli zapiski z jego dzienników i fragmenty dzieł, aby oddać jego własną – Conrada – podróż do jądra ciemności. Zachwycające, tak pochylić się nad czyimś życiem i dorobkiem, nie przesadzić z ogromem, czyli zrobić dobrą selekcję materiału, tak aby czytało się i oglądało z fascynacją — a ta jest z mojej strony ogromna. Jest to świetnie narysowane. Przesycony czernią styl przybliża nas do miejsca, gdzie "najczystsze barbarzyństwo może wyrażać się otwarcie... niczym rzecz, która ma prawo istnieć... w świetle dnia". Rysunki wywołują bardzo duży niepokój, wrażenie zła. Postacie momentami narysowane są wręcz groteskowo, jak np. postać wujenki, co moim zdaniem mocno nawiązuje do wyobrażenia ludzi, że wyprawy do Afryki były krzewieniem cywilizacji, niesieniem kagańca oświaty. Sam Korzeniowski uległ złudzeniom, miał się za mądrzejszego, sądził, że jest ponad tą tłuszczą... "zacząłem się okłamywać (...),aby za wszelką cenę otrzymać dowództwo na żałosnym rzecznym parowczyku".
Bardzo mnie to poruszyło.
Skłoniło też do odkrywania kolejnych fascynacji związanych z "Jądrem ciemności".
Kongo Józefa Konrada Teodora Korzeniowskiego podróż przez ciemności Christian Perrissin
7,8
„Dostrzegłeś, że to wszystko obłuda, że kolonizacja nie jest filantropią i nie przyświeca jej chęć przesuwania granic niewiedzy, choroby i tyranii... Ujrzałeś, że masz do czynienia z awanturnikami i piratami, z hurtownikami przypraw i kupcami — i co robisz?“
Komiks „Kongo“ to zapis brutalności białego kolonizatora względem ludności afrykańskiej. Europejczycy uważani są za „emisariuszy światła„ bo „zawracają miliony ciemnych istot z drogi potworności“, podczas gdy w rzeczywistości mordują, wyzyskują i torturują. Robią to dla pieniędzy z kości słoniowej, dla poczucia władzy, dla podbudowania swojego ego. Niszczą całe wioski, a czarnego człowieka mają za nic.
Komiks „Kongo“ to biografia Josepha Conrada (ukraińskiego szlachcica Józefa Konrada Teodora Korzeniowskiego). Zbudowana z fragmentów dokumentów osobistych czy ukrytych w dialogach cytatów z „Jądra ciemności“ i „Placówki postępu“. Opowiada o wycinku życia, gdy artysta postanowił spełnić swoje marzenie, co pożytek dla niego oraz świata dało jeden — umożliwiło pozostawienie świadectwa po tym okrutnym okresie.
Komiks Christiana Perrissina i Toma Tirabosco przeleżał na mojej półce lata, podczas których nie wiedziałam, jak wielki ciężar w sobie skrywa, jak zgrabnie mówi o białym kolonizatorze, jaki efekt pozostawiają na czytelnik ołówkowe rysunki. Leżał i patrzył na mnie z wyrzutem, a potem pochłonął mnie całkowicie. I nie, nie będzie to jeden z moich życiowych ulubieńców, ale bardzo doceniam jego istnienie.
przekł. Krzysztof Umiński