Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephanie Hans
11
6,4/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
76 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Star Wars: Mandalorianin: Sezon pierwszy. Część druga
Stephanie Hans, Georges Jeanty
5,5 z 8 ocen
12 czytelników 2 opinie
2024
Die, tom 4: Przenikanie
Kieron Gillen, Stephanie Hans
Cykl: Die (tom 4)
6,6 z 9 ocen
14 czytelników 3 opinie
2023
Die, tom 3: Wielka gra
Kieron Gillen, Stephanie Hans
Cykl: Die (tom 3)
7,2 z 16 ocen
23 czytelników 4 opinie
2022
Die, tom 2: Podzielona grupa
Kieron Gillen, Stephanie Hans
Cykl: Die (tom 2)
6,9 z 20 ocen
29 czytelników 5 opinii
2021
Die, tom 1: Fantastyczne rozczarowanie
Kieron Gillen, Stephanie Hans
Cykl: Die (tom 1)
6,4 z 48 ocen
74 czytelników 13 opinii
2020
Journey Into Mystery by Kieron Gillen: The Complete Collection
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Die, tom 1: Fantastyczne rozczarowanie Kieron Gillen
6,4
Komiksy, książki, czy filmy osadzone w świecie Dungeon&Dragons to nic nowego. Jednak zawsze z sporą dozą otwartości przyjmuję takie tytuły. Fajnie jest bowiem śledzić historię, gdzie ludzie z naszego, realnego, świata trafiają do fikcyjnej krainy, gdzie... no właśnie. Przeżywają epickie przygody czy raczej walczą o przetrwanie? W tym wypadku zdecydowanie to drugie, a świat przedstawiony w komiksie jest brutalny, morderczy i ciekawy, zaś bohaterowie interesujący.
Co mi się podobało
1. Postacie i ich nastawienie do fikcyjnego świata
To jest w moich oczach największa zaleta tej serii. Z jednej strony dostajemy klasyczną grupę poszukiwaczy przygód z dowolnego RPG. Nawet sama scena tworzenia poszczególnych postaci, w które zamieniają się potem bohaterowie gdy zostają przeniesieni do Świata Kości, nie odbiega od tego schematu. Perełką jest natomiast jak sami komentują swój wybór. I to jest zrobione świetnie. Na dokładkę z biegiem historii ich avatary się rozwijają. Szczególnie gdy nasza główna grupa wraca po wielu latach do świata fantasy. W tym momencie nic nie jest już takie jak było wcześniej, a droga staje się o wiele bardziej wyboista.
2. Nawiązania do popkultury
Jest tego sporo i podrzucane czytelnikowi na każdym kroku, ale przy tym nie meczy. Ciekawie też napisano porównania oraz "wypaczono" pewne elementy lubianych światów fantasy z gier czy książek.
3. Narracja
To bardzo mocny element całej opowieści. Historie przedstawia nam Ash, który gra postacią żeńską. Jednak w fikcyjnym świecie mimo zmiany płci nadal ma swój umysł z realnego świata. Ciekawe połączenie, a do tego jego postać potrafi wpływać na emocje innych osób.
4. Rysunek
Powiem wprost - mroczne fantasy pełną gębą. Dla mnie ideał :)
PODSUMOWANIE
Pierwszy tom zapowiada naprawdę świetną serię. Finalna scena zawarta w tym albumie rozbudziła mój apetyt na więcej i nie mogę się doczekać kolejnego albumu. Najchętniej przeczytałbym całość jednym tchem. Nie powiem aby ta historia była unikalna czy odkrywcza, ale dla mnie, fana RPG, okazała się bardzo udaną wyprawą w świat fantasy. Mroczny, przerażający i z dojrzałymi postaciami. Innymi słowy - chcę więcej :)
Die, tom 1: Fantastyczne rozczarowanie Kieron Gillen
6,4
Szóstka nastolatków podczas seansu w RPG przenosi się do świata gry. Po dwóch latach w tajemniczy sposób wraca ich już tylko piątka, a o całym wydarzeniu niewiele wiadomo. 25 lat później niektórzy bohaterowie wciąż nie są w stanie pogodzić się z przeszłością, która wciąż znajduje do nich drogę, mimo że każde z nich ułożyło sobie życie. Gdy zakrwawiona kostka trafia do jednej z postaci jako urodzinowy prezent, grupa zmuszona jest stawić czoła przeszłości i światu, który przez dziesięciolecia przyprawiał ich o koszmary.
Tom 1 stanowi wstęp do całej historii, który nadaje ton całej opowieści i z pewnością nie było to, jak głosi podtytuł, fantastyczne rozczarowanie. Postacie bohaterów jak na świat podobny do D&D są dość oryginalne, co zdecydowanie do mnie trafiło. Ukazanie czterdziestokilkulatków, którzy mają za sobą bagaż doświadczeń, zmuszonych do powrotu do świata z nastoletnich fantazji, ma pewien smutny wydźwięk. Całość jest też dość dosadna, co jest zdecydowanym atutem.
Die mogę przyrównać do bardziej mrocznego Jumanji. Aby wrócić do swojego świata, bohaterowie po wypełnieniu postawionych przed nimi zadań, muszą jednomyślnie tego pragnąć. Co może pójść nie tak? Okazuje się, że wiele. Bardzo doceniam bogatą kreację świata i podział na różne regiony, jednak póki co przedstawione pomysły nie są tak dalekie od tych znanych z popkultury czy gier. Jedynym co tak naprawdę zupełnie mnie zaskoczyło były… nawiązania do Tolkiena.
Kreska jest piękna i dodaje fabule charakteru, chociaż odniosłem wrażenie, że niektóre kadry były nieco zbyt rozmyte. Te początkowe jednak świetnie portretują rzeczywistość lat 90. Dodatkowo na plus przeważa niezwykle klimatyczny projekt postaci, nawiązujący jednocześnie do kanonu tego typu bohaterów, jednak z pewnymi różnicami.
Tym co póki co mnie nie kupiło jest zbyt szybkie tempo akcji. Historia, mimo że dobra, nie miała szansy solidnie wybrzmieć, podobnie jak emocje bohaterów. Wciąż jednak, pierwszy tom zaintrygował mnie na tyle, że z pewnością będę kontynuował tę czytelniczą przygodę.
Jeśli lubicie wątki bohaterów zamkniętych w świecie gry, polecam Wam dać szansę Die. To moja pierwsza przygoda z taką tematyką w formie komiksu i jestem naprawdę zadowolony.