Najnowsze artykuły
Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: październik 2023Konrad Wrzesiński2Artykuły
Międzynarodowy Dzień Tłumacza – 7 ciekawostek o tłumaczach i tłumaczeniachAnna Sierant89Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać304Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Louise Bay

24
7,4/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
97 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2018

2017

2017

2017

2016
Najnowsze opinie o książkach autora
King of Wall Street Louise Bay 
6,3

Świetnie prosperująca na Wall Street firma consultingowa King & Associates była od dłuższego czasu marzeniem Harper Jayne, obecnie już absolwentki szkoły biznesu w Berkeley. Jednak pierwsze zetknięcie z szefem, Maxem Kingiem, jest niczym zimny prysznic. Nie dosyć że w zleconej i solidnie przygotowanej przez nią analizie nie znajduje on nic pozytywnego, to zachowuje się wobec niej z zimną złośliwością. Na domiar złego okazuje się, że budynek na Manhattanie, w którym Harper wynajmuje lokum, należy do Maxa, on sam zajmuje apartament bezpośrednio nad jej sypialnią, a hałasy dochodzące z góry nie pozwalają jej normalnie funkcjonować.
Jako że jest to romans, na dodatek erotyczny, jest jasne, że prędzej czy później feromony muszą między dwojgiem protagonistów zadziałać. I tak się staje, bardzo szybko zresztą. Intensywność i częstotliwość ich intymnych zbliżeń mogłaby się wydawać imponująca, gdyby nie to że repertuar śmiałych erotycznych zachowań jest w gruncie rzeczy identyczny jak w innych tego typu książkach. Dla ich urozmaicenia autorki - bo w znakomitej większości są to kobiety - starają się na ogół wzbogacić scenerię oraz nadać swoim bohaterom jakieś wyraziste cechy charakterologiczne.
Wbrew tytułowi nie można oczywiście oczekiwać specjalnej głębi w potraktowaniu operacji na Wall Street, jakimi zajmuje się jej Król. King & Associates przygotowuje dla swoich klientów, wśród których są wszystkie znaczące giełdowe instytucje finansowe, np. Goldman Sachs, oferty inwestycyjne na całym świecie. I tak, skrytykowany przez Maxa raport Harper dotyczy przemysłu tekstylnego w Bangladeszu. A jedną z kluczowych operacji w jej krótkiej zawodowej karierze jest próba włączenia do portfolio spółki Maxa banku, którego właścicielem jest ... ojciec dziewczyny. I to by było na tyle w temacie Wall Street.
Za to rodzinne historie obojga bohaterów są dość ciekawie rozegrane w powieści, szczególnie kontrast między Maxem jako ojcem czternastoletniej Amandy, a stosunkiem Harper do jej ojca. Rozmowy Amandy z tatusiem i jego reakcje na żądania dorastającej córki chwilami są naprawdę dowcipne, żeby nie powiedzieć błyskotliwe. Natomiast lekko zarysowane feministyczne przemyślenia Harper w odniesieniu do sytuacji rodzinno-zawodowych najwyraźniej słabo współgrają z konwencją obowiązującą w tego typu literaturze. Dotyczy to także aspiracji dziewczyny do dominującej roli w sytuacjach intymnych, które z czasem wyraźnie ustępują, nie tyle wobec siły pożądania Maxa, co wobec jego znajomości technik erotycznych. Choć trzeba przyznać, że zarówno u tej, jak i u innych autorek, które znam, dbałość mężczyzny o seksualną satysfakcję partnerki jest wzorcowa, niczym z podręcznika nt. sztuki kochania. Takie bajki dla dorosłych, zawsze z happy endem!
Park Avenue Prince Louise Bay 
6,0

Grace Astor, przyjaciółka Harper, bohaterki King of Wall Street, dotychczas romansowała z artystami z nowojorskiej bohemy, dopóki nie spotkała Sama Shaw, pierwszego „prawdziwego mężczyznę”. Obydwoje swoje obecne pozycje zawodowe zawdzięczają wyłącznie sobie. Grace na zakup i urządzenie swojej galerii nie wzięła od rodziców ani grosza. Z bólem serca sprzedała obraz Renoira, prezent od dziadka. Wyprowadziła się do Brooklynu z apartamentu przy Park Avenue. Sama po stracie rodziców wychowywał bidul. Zamiast pójść na studia zaraz po skończeniu szkoły średniej zabrał się za zarabianie pieniędzy. Teraz to on jest księciem z Park Avenue, choć w chwilach erotycznego uniesienia zdarza mu się zwracać do Grace jak do księżniczki.
Standardem w amerykańskich romansach erotycznych jest postać obrzydliwie bogatego księcia z bajki. Droga Sama z sierocińca na Park Avenue, faceta który lekką ręką wydaje prawie dwa miliony na obraz Brueghla, okryta jest w książce tajemnicą. Poza tym że jest ponoć uczciwy, na pewno uparty oraz napędzany traumą z dzieciństwa, której wryte w podświadomość przesłanie brzmi: nigdy więcej. Jak łatwo zgadnąć, rzutuje ono na całą jego osobowość, stosunku do kobiet nie wyłączając. W tym także do Grace, mimo jej wyjątkowej roli w jego życiu. Jest przy tym maksymalnie wkurzający. A Grace, kobieta, wydawałoby się, z charakterem i ciekawym pomysłem na życie? No cóż, miłość nie wybiera, tym bardziej, że księcia i księżniczkę łączy jedyny, niepowtarzalny, gorący seks. Jak zwykle w tego typu literaturze.
Po Harper i Grace Louise Bay wzięła na tapetę dwie inne panie, siostry męża Harper. Miejmy nadzieję, że ich erotyczne przygody są ciekawiej obudowane. Przynajmniej tak jak romans pary z Wall Street.