Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant4
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz4
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Luca Pizzari
3
6,1/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Star Wars. Wojna Łowców nagród. Jeszcze jedno zadanie
David Baldeón, Luca Pizzari
6,6 z 44 ocen
58 czytelników 8 opinii
2023
Amazing Spider-Man Special # 1 - Inhuman Error: Part 1 of 3
Jeff Loveness, Luca Pizzari
5,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Wars. Wojna Łowców nagród. Jeszcze jedno zadanie David Baldeón
6,6
Event "Wojna Łowców Nagród" dobiegł końca. Jak widać po moich pozostałych recenzjach mam dosyć ambiwalentne odczucia co do niego.
Mimo to, tom ten przypadł mi do gustu. Każda z historii ma coś w sobie i jest warta przeczytania.
W 1 muszę wyróżnić przepiękne rysunki Ibraima Robersona. Szata graficzna pierwsza klasa. Również kolorysta Edgar Delgrado spisał się znakomicie. Sama historia jest okay, trochę głupiutka, ale urocza. Na plus wprowadzenie Devy Lompop - zdecydowanie postać warta poznania i rozwinięcia w kolejnych historiach. Jestem na tak.
2 historia skupia się na rozłące 4-Loma i Zuckussa (jej przyczyny znajdziemy w evencie głównym). Nie ma co podchodzić do tego komiksu na poważnie, uczucie straty jest tutaj zbyt przerysowane, nie czuć moim zdaniem prawdziwego napięcia, ale akcja i humor na plus. Ogólnie średniak.
3 historia o Boushh przypadła mi do gustu. Postać, jak i jego cywilizacja są bardzo ciekawe, oby było dalsze rozwinięcie - może w serii o Aphrze. Sama historia też jest w porządku. Ogólnie wątki wygnania, rodziny, przyjaciół, znaczenia domu zawsze są w modzie. Ponadto w komiksie tym poznajemy Dominę Tagge z nieco innej, aktywniejszej strony;)
4 historia jest chyba moją ulubioną. Do IG-88 pałam sympatią od zawsze. Ukazanie jego bardziej psychologicznej strony, poszukiwanie celu, dążenia do perfekcji jest dobrym zabiegiem, Polubiłem też postać Pana mechanika, który również poruszył ciekawy wątek o pozostawieniu po sobie spuścizny z perspektywy zwykłego człowieka w świecie magów, imperatorów, zabójców itp.
Ogólnie fajny tomik, polecam.
Conan Barbarzyńca. Tygiel Luca Pizzari
6,5
"Conan Barbarzyńca. Tygiel" to kolejny tom przygód Cymeryjczyka, jaki ukazuje się na polskim rynku. Jak tym razem wyglądają przygody tego archetypicznego bohatera?
Zeszyt podzielony został na dwie części. Pierwsza, czyli tytułowy Tygiel, opowiada o wizycie barbarzyńcy w dalekim mieście Garchall, gdzie rządzą tradycja i tajemnica. Conan staje do walki w świętym turnieju zwanym Tyglem. Pokonanie najeżonego pułapkami labiryntu, pełnego przerażających potworów, może mu zapewnić miejsce u boku boga znanego nie bez przyczyny jako Mnoga Śmierć. Dla Barbarzyńcy nie liczy się jednak nic poza przetrwaniem. Musi połączyć siły ze starym szamanem, honorową złodziejką, budzącym grozę niemową i innymi uczestnikami turnieju… lecz nie wie jeszcze, że wśród nich czai się zdrajca.
Druga część jest o wiele krótsza i kontynuuje wątki zapoczątkowane w Tyglu. W Klątwie Nocnej Gwiazdy Conan walczy z klątwą tytułowego miecza, który zdobył podczas turnieju. Oręż stopniowo przejmuje nad nim kontrolę, doprowadzając do tego, że budzą się w nim najgorsze, krwiożercze instynkty. Całość kończy się cliffhangerem, zatem historia będzie kontynuowana w kolejnym tomie, który został już zapowiedziany.
Muszę przyznać, że bawiłem się całkiem dobrze podczas lektury. Szczególnie do gustu przypadła mi druga historia, która w większym stopniu pokazała tragizm postaci Conana oraz trochę odmienne niż zazwyczaj oblicze tego bohatera. Tygiel za to mógł być świetnym nawiązaniem do filmu Cube czy literackiego Człowieka w labiryncie. Niestety scenarzysta, Jim Zub, poszedł na łatwiznę i postawił na znane i ograne motywy. Pomimo, że są emocje, intryga i zwroty akcji, miałem wrażenie, że można było z tego pomysłu wycisnąć o wiele więcej.
Więcej na: CzasoStrefa