Agata Czykierda-Grabowska

Hmmm hm hm...emocje trochę jak na rollercosterze i jak na grzybobraniu. Na zmianę. Najpierw historia Gabi i Dawida mnie zaintrygowała bardzo. Początek wciąga uuu jak świeżo otwarta paczuszka ciastek. Nie można się doczekać co będzie dalej. Co się stało w przeszłości, czemu wszystko się potoczyło tak a nie inaczej. W żadnym rozdziale nie ma wyjaśnienia wszystkiego od a do z, za każdym razem dostajemy okruszeczki kolejnych sytuacji z przeszłości, a w tym co poróżniło Dawida i Gabi. Niestety jakoś od połowy zaczęła mnie historia nużyć a także zachowania bohaterów - spontaniczne seksy zaraz po tym jak się na siebie wydarli nic nie wyjaśniając? Proszę nie Końcówka była robiona już bardzo płytko, szybko i pobieżnie - dziury logiczne, spłycenie całego napięcia związanego z pogróżkami do Gabi - totalnie już odebrało urok książce. Do sprzątania mieszkania by leciało w tle albo innego monotonnego zajęcia jest okej - trzyma w miarę w napięciu cały wątek z przeszłością bohaterów i pogróżkami, ale romans? Słodki z przeszłości bohaterów, z teraźniejszości taki se ;)