Najnowsze artykuły
- ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
- ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
- ArtykułyNowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Wojtaś
1
4,4/10
Pisze książki: powieść przygodowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,4/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Siostry Medium Adam Wojtaś
4,4
Witaj w XIX wiecznej Anglii. Pięknych czasach, w których rozkwitała kultura, do życia zaczęła wkraczać elektryka. Lecz tu jednak nie o tym mowa. Drogi czytelniku, pozwól, że wprowadzę Cię w mroczny tajemniczy klimat. Poznaj Margaret i Luizę - piękne, mądre siostry z bogatej rodziny, dziewczyny obdarzone niezwykłym darem. Otóż panny Bell potrafią porozumieć się z DUCHAMI! Prawda, że trudno w to uwierzyć? Wyobraź sobie jakie szczęście dały ludziom, którzy nie zdążyli pożegnać się ze swoimi bliskimi, a jednocześnie jak wielką stworzyły sensację na całym kontynencie. Jednak ta zdolność ma również swoje złe strony. Mimo tego, że dała panną sławę i pieniądze, przyniesie także ból i cierpienie.
Do książki wprowadza nas krótki, ale ciekawy prolog. Domyślamy się, że jest to jakieś mroczne, tajemnicze wydarzenie, ale nie mamy jeszcze pojęcia o co może chodzić. Możemy tylko zgadywać, co autor miał na myśli. Wiemy, że aby dowiedzieć się jak potoczą się losy bohaterów, musimy zagłębić się w lekturę...
Historia sióstr Bell zaczyna się już od ich najmłodszych lat. Poznajemy ich rodziców oraz najbliższe otoczenie. Z każdą stroną dziewczyny są coraz starsze. I właśnie w tym pierwszy minus. Akcja w książce pędzi jak szalona. Na początku myślałam, że to dobrze. Nie będę musiała czytać zbędnych opisów, ani scen, które nudzą. Jednak książka pozbawiona ich nie wprowadza, nie daje się wciągnąć do innego świata. Brakowało mi TEGO CZEGOŚ, co tworzyło by nastrój, wciągało nas w fabułę i pozwalało się na niej skupić. Podczas czytania nie czułam nic. Miałam wrażenie, że czytam podręcznik od biologii - momentami ciekawy, bo oparty na faktach, tajemniczy odrobinkę, ale jednak to nie to.
W ogóle nie mogłam wpasować się w sytuację bohaterów. Chciałam, a wręcz pragnęłam więcej opisów emocji! Nie wiedziałam co czują, ani co myślą postacie. Mogłam się tylko domyślać. Szkoda, że tego zabrakło, ponieważ książka zapowiadała się naprawdę dobrze. Kto z nas nie lubi mrożących krwi w żyłach historii? Przepraszam, że Was rozczaruję, ale i takich cudów nie było. Mimo, że to książka o duchach to było ich bardzo niewiele. Kilka stuknięć? Poruszająca się podłoga? Oj nie, to nie wystarczy fanom strasznych rzeczy.
Przysięgam, szukam plusów, ale nic nie przychodzi mi na myśl. Z wielkim smutkiem piszę tą recenzję, ale nie potrafię kłamać. Muszę powiedzieć Wam coś ważnego. Otóż odniosłam wrażenie, że książka nie ma fabuły! Są jakieś wątki, ale każdy trwa przez dwie strony i mowa o czym innym. Przeważnie w powieściach jeden tydzień zajmuje nawet całą książkę, a tu? Tydzień dwie strony... To o wiele za szybko. Za wiele wszystkiego na raz.
Liczyłam na coś o wiele, wiele lepszego. Patrząc na książkę, jako na krótkie streszczenie życiorysu panien Bell jest nawet dobrze, ale przecież to nie tak miało być. Jako czytelnicy domagamy się czegoś intrygującego.
Recenzja z bloga : http://32litery-swiatksiazki.blogspot.com/2015/02/recenzja-siostry-medium.html
Siostry Medium Adam Wojtaś
4,4
Kto nie lubi historii o duchach? Każdy z nas choć raz siedział na łóżku z przerażoną miną i załzawionymi oczami, słuchając przerażającej opowieści o czarnych damach, zadręczonych duszach i nawiedzonych domach… Takie historie dla niektórych wydają się być jeszcze straszniejsze, kiedy wiemy, iż czarnymi bohaterami tych opowieści są dusze ludzi, który zginęli w strasznych okolicznościach. Brak kosmitów, magicznych stworów, czy obdarzonych niezwykłymi mocami ludzi. Tylko śmierć, coś co czeka nas wszystkich w swoim czasie, coś (a może ktoś?),nieznanego, nieogarnionego i niebezpiecznego. Stąd też rodzi się pytanie, co dzieje się z nami po śmierci?
Siostry Bell, Luiza i Margaret, to główne bohaterki książki „Siostry Medium”. Dziewczyny pochodzące z zamożnej rodziny, stały się sławne nie tylko w książce napisanej przez Adama Wojtasia, ale jak zapewnia opis na okładce, książka została stworzona na bazie prawdziwej historii o siostrach żyjących w czasach XIX wiecznej Anglii. Jest to opowieść o życiu sióstr, które odkryły swój niezwykły dar porozumiewania się z duchami. Na początku zaczynamy nieśmiało, od historii powstania rodziny Bellów, narodzin sióstr i ich dorastania. Potem mamy pierwszy „epizod” z duchem, który „porozumiewa się” za pomocą hałasów w domu. Dalej sytuacja nabiera tempa. Najpierw przyjaciele, potem obcy ludzie dowiadują się o darze kobiet. Siostry mają „pełne ręce roboty”, każdy chce porozmawiać i połączyć się ze swoim bliskim krewnym, który nagle odszedł.
Oprócz głównego wątku powieści, jesteśmy świadkami dorastania sióstr. Z dziewcząt stają się dojrzałymi kobietami, a choć łączą ich więzy krwi, siostry Bell bardzo się różnią. Luiza to spokojna i zdystansowana dziewczyna, zamknięta w sobie i nie szukająca rozgłosu. Margaret to jej zupełne przeciwieństwo. Piękna i błyszcząca w towarzystwie, śmiała i żądna zaszczytów. Różnice charakterów sióstr, często sprowadzają na rodzinę Bellów poważne kłótnie i nieporozumienia.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/siostry-medium-adam-wojtas/