Opinie użytkownika
Nie do końca umiem się pogodzić z tym, że nie ma tomu 11.
Flawia zakorzeniła się we mnie na stałe. Jej poczucie humoru, spryt i cynizm rozświetlały niejeden mroczny dzień a klimat Buckshaw jest po prostu doskonały.
Niebawem kończę 25 lat a książkę o wampirach czytam z zapartym tchem (choć nie bez rumieńca wstydu) w jeden wieczór. I cóż... muszę się nauczyć z tym żyć.
Pokaż mimo to
Przeczytałam kiedyś, że podobno pomysły na książki Pani Agata Christie czerpała zmywając naczynia. Była to dla niej tak nudna czynność, że umysł w ramach rozrywki podsuwał ciekawe rozwiązania i koncepty. Nie wiem, co myła, kiedy umysł podsunął jej pomysł na tę książkę, ale na Boga, jak dobrze, że nie zainwestowała w zmywarkę!
PS. Gwoli ścisłości pierwszy model zmywarki...
To jest doskonała książka popularnonaukowa. Masa rzetelnie acz przystępnie podanej wiedzy, ironia i humor w stałym repertuarze.
Pokaż mimo toTo wspaniałe ilustrowane wydanie, za które dałabym się pokroić nie tylko mając lat osiem, ale i grubo ponad dwadzieścia przenosi tą i tak już niesamowitą i przesyconą magią opowieści na wyższy poziom. Książka wchłania niczym myślodsiewnia. Jestem po prostu zachwycona tym, że nareszcie ktoś podszedł w do wydania mojej ukochanej opowieści z dzieciństwa w należyty sposób.
Pokaż mimo toKsiążka trafiła w moje... uszy, ponieważ jej audiobook był dostępny w ramach pakietu premium na platformie Empik Go i tak oto historia Karoliny Dąbrowskiej towarzyszyła mi przez kilka dni podczas wycieczek rowerowych. Historia momentami szyta tak grubymi nićmi, że ciężko jest opanować parsknięcie śmiechu. Dodatkowo w podniecający klimat nie pozwalało mi się wciągnąć imię...
więcej Pokaż mimo toCóż za koncept! Nie wiedzieć (a może właśnie doskonale wiedzieć!) czemu, miałam wrażenie, że ktoś właśnie zatopił mnie w dwudziestowiecznym scenariuszu do prequelu filmu oszukać przeznaczenie. W mojej ocenie zakończenie delikatnie nie sprostało napięciu, jakie towarzyszy czytelnikowi przez 80% powieści. Nie mniej jednak, polecam serdecznie wybrać się na wyspę żołnierzyków.
Pokaż mimo toTeatralnie, jak po sznurku, odprężająco chociaż w cieniu planowanego morderstwa... morderstw? A. Christie nie bez powodu jest królową tego gatunku. Moment, w którym wszystko układa się w idealnie dopasowaną całość daje poczucie satysfakcji. To piękne wydanie połknęłam w jeden wieczór.
Pokaż mimo toJako stały odbiorca podcastów z tematyki true crime nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. O części spraw słyszałam wcześniej, inne zdarzały się naprawdę wgniatać w fotel. Jednak z jakiegoś powodu czytałam tę książkę dłużej, niż mogłoby się wydawać. Początek nieco zbyt autobiograficzny.
Pokaż mimo toCzytało się ją miło, szybko i przyjemnie, ale wszystko w niej było takie proste, bagatelne i sprzyjające, że w konsekwencji nie wzbudziła żadnych moich większych emocji.
Pokaż mimo toSama historia jeży włos na głowie i bardzo mnie cieszy, że ktoś podjął trud, żeby ją opowiedzieć. Jednak od osoby, która ukończyła studia prawnicze oczekuję precyzji słowa, szczególnie w zakresie tematyki okołoprocesowej czasem pojawiające się wątpliwości są absurdalne (np. zdziwienie brakiem możliwości dostępu do akt na etapie postępowania sądowego przez pokrzywdzonego,...
więcej Pokaż mimo toPo drugim tomie wojny w blasku dnia trzeba było przywyknąć do myśli, że nie samym Arlenem żyje człowiek. I chociaż trwało to długo wpadłam - po skończeniu ostatniego tomu wydam werdykt :)
Pokaż mimo to
Mój palec na dwie długie sekundy zawisł nieruchomo w powietrzu. Czy to była bardzo dobra, czy jednak tylko dobra książka? Jakiej oceny dokonałam przekonacie się kierując wzrok o kilka centymetrów wyżej. O tak, macie rację po przeczytaniu bardzo dobrej książki, nie wahałabym się ani sekundy.
To jest dobra książka, bo prowokuje wędrówkę naszych myśli w innym, zdaje się...
Mam ogromną trudność z napisaniem czegokolwiek o tej książce, bo po prostu nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. Ma swoje lepsze i gorsze momenty, a rozwiązanie nie przychodzi do głowy wybitnie szybko. Ot, dobrze skonstruowana, prosta i czuć, że napisana męską ręką. Nie wiem jak to ująć, ale kiedy bohater płacze, ja nie mogę uwierzyć w to, że płacze a kiedy kocha, to nie...
więcej Pokaż mimo toSmutna to książka, niezwykle smutna i tak samo, jak smutna, tak i piękna. Jest w niej coś magnetycznego, ciągłe, niedające się stłamsić przeczucie, że mimo najszczerszych pragnień, coś pójdzie nie tak. A jednak wbrew temu przeczuciu, że emocje, których dostarczą następne strony będą tak silne, że następnego dnia w korpoświecie nadal będą otaczały zmysły i zajmowały myśli,...
więcej Pokaż mimo to
Przeczytałam, bo w trakcie nauki prawa rzymskiego przychodzą człowiekowi wszelkie zaległe czynności praktycznie - pod nos. Nawet zaległe lektury z serii porzuconych lat temu kilka.
Seria do której pałałam swego czasu ogromnym sentymentem. Przeczytanie ostatniego tomu uświadomiło mnie, że ten czas nieuchronnie minął.
Nic się nie zmieniło, w tamtym świecie nadal miłość...
Samo to, że zabrałam tę książkę ze sobą z księgarni, po przeczytaniu kilkunastu stron czyni mnie naprawdę niepoprawną romantyczką i powinnam się nad sobą zastanowić. A kiedy opowiedziałam współlokatorce zarys fabuły uświadomiła mi, że już nie mamy po 15 lat :) Nie zmienia to faktu, że przeczytałam ją w jakieś 3 godziny.
Pomysł bliskości i zrozumienia jakie może łączyć...
"Nie umiem przestać zabijać moją matkę."
Pomijając to, że stylistycznie coś nie gra mi w tym zdaniu, to kolejna kwestia autorstwa pani Link, która w połączeniu z obrazem drewnianej chaty na zupełnym odludziu, będzie przez jakiś czas dawała o sobie znać w moich koszmarach sennych.
Siedzę nad tym laptopem i siedzę, naprawdę staram się napisać tutaj coś niebanalnego i powoli...
Po wspaniałym obyczajowym i dopieszczonym klimacie "Ciernistej róży" nie ma tutaj śladu, bowiem cała treść książki jest poświęcona szeroko pojętej akcji i analizie bohaterów. W kwestii luźnych myśli, które przewijają się w mojej głowie na chwilę po zamknięciu książki: naprawdę ciekawi mnie podejście autorki do związków, po raz kolejny bohaterom nie tylko coś się nie udaje,...
więcej Pokaż mimo to