Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Najcudowniejsza książka jaką kiedykolwiek czytałam...

Najcudowniejsza książka jaką kiedykolwiek czytałam...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Często mówimy " O Boże lektura. Nie przeczytam. ". I czasem nie wiemy co tracimy, bo bywają lektury, które są ciekawsze od książek, które czytamy z wyboru. Niekiedy bywa tak, że nie przecztamy książki na określony czas do szkoły, a za jakiś czas czytamy, że jest to bestseller i nachodzi nas ochota, aby ją przeczytać.

" Opowieści z Narnii " to pierwszy tom niezwykłej serii książek o czwórce rodzeństwa : Zuzannie, Łucji, Piotrze i Edmundzie, którzy podczas wojny musieli opuścić rodziców i wyjechać. Pewnego dnia podczas zabawy w chowanego Łucja jako swoją kryjówkę wybrała szafę stojącą w pustym pokoju. Łucja weszła do niej i zrobiła kilka kroków w tył, aż znalazła się w Narnii. Kraju skutym lodem, którym rządziła zła i bezlitosna królowa. Wiele przygód, których sobie nawet nie wyobrażali spodka czwórkę rodzeństwa.

Emocjonująca, trzymająca w napięciu, wzruszająca, smutna, niezwykła, pelna zwrotów akcji książka. Na jej podstawie powstał film o tym samym tytule. Warto przecztać tę książkę, a osobom, które już ją kiedyś czytały polecam wrócić do niej, bo czytanie żeby przecztać różni się od czytania dla przyjemności.

Często mówimy " O Boże lektura. Nie przeczytam. ". I czasem nie wiemy co tracimy, bo bywają lektury, które są ciekawsze od książek, które czytamy z wyboru. Niekiedy bywa tak, że nie przecztamy książki na określony czas do szkoły, a za jakiś czas czytamy, że jest to bestseller i nachodzi nas ochota, aby ją przeczytać.

" Opowieści z Narnii " to pierwszy tom niezwykłej serii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bolesław Prus " Z legend dawnego Egiptu ".

Przyznam szczerze, że nie wiem co podkusiło mnie do przeczytania tej książki, ale jedno wiem na pewno : nie żałuję. Tę książkę czytałam przez niecałe pół godziny, a po przecztaniu myślałam o niej przez kolejne kilka godzin.

Książka, a raczej opowiadanie naszego cudownego autora Bolesława Prusa wciąga już od pierwszego zdania. Zawarte w niej wątki i rozmyślenia są niezwykle wartościowe. Opowiada nam historię dwóch fareonów : stu letnigo Ramzesa oraz trzydziestoletniego Horusa. Kiedy to wydarzył się cud i nieszczęście jednego poranka. Gdy miłość jest ważniejsza od ludi. Podczas jednej z tych nocy, kiedy nie wiemy czy dożyjemy ranka i czy znów ujżymy rodzinę i kochające nas osoby. Kiedy jedna niepewna rzecz może zniszczyć całe naszz życie.

Książka ( moim skromnym zdaniem ) jest fenomenalna i warta polecenia. Wzbudziła moje najrużniejsze emocje i jeszcze mocniej otworzyła mi oczy na świat.

Bolesław Prus " Z legend dawnego Egiptu ".

Przyznam szczerze, że nie wiem co podkusiło mnie do przeczytania tej książki, ale jedno wiem na pewno : nie żałuję. Tę książkę czytałam przez niecałe pół godziny, a po przecztaniu myślałam o niej przez kolejne kilka godzin.

Książka, a raczej opowiadanie naszego cudownego autora Bolesława Prusa wciąga już od pierwszego zdania....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta cudowna, piękna i wzruszająca książka była moją lekturą ( jak mniemam ) w drygiej klasie szkoły podstawowej.Dobrze ją zapamiętałam i mam zamiar przeczytać ją jeszcze raz. Książka jest bardzo wzruszająca i dająca do myślenia.
Opowiada ona historię psa o imieniu Lampo, którego znalazł przy torach i przygarnął pewien zawiadowca. Zawiadowca posiada trójkę dzieci Ginę, Roberto i Adele. Razem z dziećmi i żoną mieszka on w Piombino. O reszcie dowiedzcie się sami.
Na prawdę polecam tę książkę.

Ta cudowna, piękna i wzruszająca książka była moją lekturą ( jak mniemam ) w drygiej klasie szkoły podstawowej.Dobrze ją zapamiętałam i mam zamiar przeczytać ją jeszcze raz. Książka jest bardzo wzruszająca i dająca do myślenia.
Opowiada ona historię psa o imieniu Lampo, którego znalazł przy torach i przygarnął pewien zawiadowca. Zawiadowca posiada trójkę dzieci Ginę,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemnica merlina Martin Coombe, Jonathan Gunston
Ocena 5,7
Tajemnica merlina Martin Coombe, Jona...

Na półkach: , ,

Cudownie napisana książka z fantastycznymi ilustracjami. Wciąga od pierwszej strony. Warto ją przeczytać.

Cudownie napisana książka z fantastycznymi ilustracjami. Wciąga od pierwszej strony. Warto ją przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Było to moją lekturą bodajże w 5 klasie podstawówki. Jako jedenastolatka strasznie narzekałam, że muszę przeczytać taką "cegłę". Udało się dobrnąć do końca, mimo krzyku i zgrzytania zębami. Byłam nieliczną osobą w klasie, która przeczytała od deski do deski ową powieść. Przyznam szczerze, że wtedy uznałam to za najgorszą szkolną lekturę i wolałam po raz eny czytać "Chłopców z placu broni". Dziś, jako 14 latka, ponowie zagłębiłam się w dzieło Sienkiewicza. Doceniam jego kunszt, historia bardzo mnie wciągnęła, dała do myślenia. Sądzę, że błędem jest kazania przeczytać tego utworu dzieciom z podstawówki. Tak naprawdę wielu moich rówieśników już nie sięgnie po "W pustyni i w puszczy", ponieważ źle im się to kojarzy, a szkoda. Tracą naprawdę wiele....

Było to moją lekturą bodajże w 5 klasie podstawówki. Jako jedenastolatka strasznie narzekałam, że muszę przeczytać taką "cegłę". Udało się dobrnąć do końca, mimo krzyku i zgrzytania zębami. Byłam nieliczną osobą w klasie, która przeczytała od deski do deski ową powieść. Przyznam szczerze, że wtedy uznałam to za najgorszą szkolną lekturę i wolałam po raz eny czytać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak wszyscy wiemy ta cudowna książka jest lekturą szkolną w szkole podstawowej. Ja właśnie tam usłyszałam o niej po raz pierwszy. I jak większość ludzi, z każdym podejściem do niej mówiłam sobie " Nie dzisiaj. Jutro zacznę czytać. " Pewnego dnia nastąpiło " Jutro ". Wzięłam tę książkę do ręki, otworzyłam i zaczęłam czytać. Muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie od pierwszych stron.

Książka opowiada historię pewnej sierotki o imieniu Ania. Dziewczynka ma wiele marzeń, które spełniają się, gdy tylko przyjechała do domu Maryli i jej brata Mateusza Cuthbertów. Oboje państwo zamierzali przygarnąć chłopca, gdyż obawiali się, że pan Mateusz za kilka lat nie będzie w stanie zajmować się gospodarstwem. Niestety lub na szczęśćie w domu rodzeństwa zjawia się Ania Shirley. Rozgadana, niesforna, obdarzona wybujałą wyobraźnią, rudowłosa, 11 - letnia dziewczynka rozwesela życie państwa Cuthbertów. Spełnia marzenia. Przyprawia czasami o ból głowy. Poszerza wyobraźnię. I pokazuje jak piękny jest świat i życie.

Książka jest niezwykle ciekawa. Często zabawna i rozweselająca, ale niektóre jej momenty doprowadzają do płaczu i smutku.

Jak wszyscy wiemy ta cudowna książka jest lekturą szkolną w szkole podstawowej. Ja właśnie tam usłyszałam o niej po raz pierwszy. I jak większość ludzi, z każdym podejściem do niej mówiłam sobie " Nie dzisiaj. Jutro zacznę czytać. " Pewnego dnia nastąpiło " Jutro ". Wzięłam tę książkę do ręki, otworzyłam i zaczęłam czytać. Muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie od...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zdradzona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,6
Zdradzona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: , ,

Kolejna część przygód nastoletniej wampirzycy Zoey, ciąg dalszy. Zoey w końcu czuje się w Domu Nocy spełniona. Została przewodniczącą Cór ciemności i ma chłopaka, w którym ma oparcie i zaufanie. W ich spokojnym miasteczku następują tragedie. Dwóch chłopców z byłej szkoły Zoey zostaje porwanych, a wszystkie dowody wskazują na uczniów z Domu Nocy. Z czasem ofiarą sprawców zostaje były chłopak wampirzycy Heath. Kierowana Skojarzeniem dziewczyna stara się z przyjaciółmi za wszelką cenę uratować zaginionych chłopców.

Pierwsza część tej serii zbytnio mnie nie oczarowała, a wręcz przeciwnie, rozczarowała. Nie spodziewałam się zbyt wiele, ale poziom jaki zaserwowały nam autorki wydawał się gorszy niż niski. Jednakże mam w zwyczaju kończyć to co zaczęłam, dlatego powolutku będę sięgała po kolejne części Domu Nocy. Czy tym razem było inaczej? Może jednak matka z córką, zaserwowały nam dużą niespodziankę?

Nie wiem czemu, ale ta część wydaje mi się lepsza od poprzedniej. Z fabułą jest już o wiele lepiej. Ze strony na stronę robi się ciekawiej, a autorki w niektórych momentach potrafią trzymać w napięciu. Dodatkowo nowe odkrycia Zoey co do Neferet czy Elliota, powodują, że aż chce się sięgnąć po następną część. Duży plus za to dla duetu rodzinnego. Jednak nadal wszystko wydaje się zbyt proste. Panie Cast nie posiliły się na dodatkowe utrudnienia dla bohaterów, przez co książka jest po prostu sztuczna. Nic nie przychodzi od machnięcia ręki. Trzeba się postarać aby coś zdobyć, a w "Zdradzonej" wszystko jest od kiwnięcia małym palcem. Reakcje w nie których sytuacjach bohaterów są sztuczne i momentami żałosne. Wiele razy łapałam się za głowę, patrząc na zdanie z niedowierzaniem. Nad tym autorki muszą jeszcze popracować.

Jednak najbardziej denerwujące było to, że zawsze wszystko kręciło się wokół Zoey. Ona była najładniejsza, mogła mieć każdego kogo zechce, a przyjaciele robili dla niej wszystko czego zapragnęła bez żadnego sprzeciwu i co najważniejsze bez wzajemności. Rozumiem, że w końcu jest to główna bohaterka, ale nic by się nie stało gdyby chociaż raz uwaga skupiona była dla innego bohatera, choćby Damiena.

"Zdradzona" jest niewiele lepsza od swojej poprzedniczki, ale to już jakiś mały krok w kierunku poprawienia oceny dla całej serii. Po kolejną część sięgnę z czystej ciekawości i tego obowiązku wytrzymania do końca Domu Nocy. Polecam? Mhm. Dla zdesperowanych nastolatek niewiedzących co zrobić ze swoim życiem. Nie no żartuje. Książkę proszę przeczytać na własną odpowiedzialność;)

Kolejna część przygód nastoletniej wampirzycy Zoey, ciąg dalszy. Zoey w końcu czuje się w Domu Nocy spełniona. Została przewodniczącą Cór ciemności i ma chłopaka, w którym ma oparcie i zaufanie. W ich spokojnym miasteczku następują tragedie. Dwóch chłopców z byłej szkoły Zoey zostaje porwanych, a wszystkie dowody wskazują na uczniów z Domu Nocy. Z czasem ofiarą sprawców...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest świetnie napisana. Niczego jej nie brakuje. Potrafi utrzymać w napięciu. Chwilami bywa krwawa i mordercza, ale też zabawna i romantyczna. Szybko się ją czyta.

Książka jest świetnie napisana. Niczego jej nie brakuje. Potrafi utrzymać w napięciu. Chwilami bywa krwawa i mordercza, ale też zabawna i romantyczna. Szybko się ją czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka przeznaczona dla miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena. Książka opowiada historię życia Turina Turambara oraz jego rodziny : dwóch sióstr Nienor i Urweny, rodziców Hurina Thaliona i Morweny Eledwen. W książce przeplata się też trochę informacji o Bitwie Nieprzeliczonych Łez i Doriacie. Książka jest ciekawa oraz trzymająca w napięciu. Potrafi wzruszyć, a wątki miłosne przeplatają się z rozlewem krwi.

Świetna książka przeznaczona dla miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena. Książka opowiada historię życia Turina Turambara oraz jego rodziny : dwóch sióstr Nienor i Urweny, rodziców Hurina Thaliona i Morweny Eledwen. W książce przeplata się też trochę informacji o Bitwie Nieprzeliczonych Łez i Doriacie. Książka jest ciekawa oraz trzymająca w napięciu. Potrafi wzruszyć, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mówi się, że książki polskich autorów są smutne i pozbawione choćby szczypty humoru. Jak dobrze, że Edmund Niziurski nie trzyma się tej regółki. Przeczytałam tę książkę w zaledwie kilka dni i muszę przyznać, że pożałowałam tempa czytania. Zakończenie zaskoczyło mnie i zaraz po przeczytaniu sprawdziłam czy jest druga część. Na moje nieszczęście, nie ma.

Książka opowiada o grupce przyjaciół : Zasępie, Ciamce, Słabym i Pędzlu z klasy VIII a. Chłopcy chodzą do szkoły jedenastoletniej im. Lindego w Warszawie. Chłopcy mają problemy z nauczycielami i złymi ocenami. W końcu podejmują decyzję o " wyciągnięciu " SPONNY od kolegów ze starszych klas. Po wielu zabawnych, wciągających i niezwykłych, przygodach i pomysłach udaje im się otrzymać SPONNĘ od niejakiego " Szekspira ", chłopca ze starszej klasy. Okazuje się, że po zdobyciu SPONNY trzeba wymyślać Bluff, po czym jest jeszcze większe zamieszanie. Chłop;cy bardzo zaprzyjaźniają się z nauczycielem historii.

Mówi się, że książki polskich autorów są smutne i pozbawione choćby szczypty humoru. Jak dobrze, że Edmund Niziurski nie trzyma się tej regółki. Przeczytałam tę książkę w zaledwie kilka dni i muszę przyznać, że pożałowałam tempa czytania. Zakończenie zaskoczyło mnie i zaraz po przeczytaniu sprawdziłam czy jest druga część. Na moje nieszczęście, nie ma.

Książka opowiada o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę czytałam jako lektórę, ale nidługo po tym przeczytałam ją jeszcze raz, gdyż wydała mi się bardzo ciekawa.

Książkę czytałam jako lektórę, ale nidługo po tym przeczytałam ją jeszcze raz, gdyż wydała mi się bardzo ciekawa.

Pokaż mimo to