Opinie użytkownika
Historia obyczajowa na tle najważniejszego wydarzenia historycznego Austrii XX wieku, zapowiadała się ciekawie?
Potencjał niestety zmarnowany.Akcja do bólu przewidywalna, główna bohaterka naiwna i irytująca, fabuła bez wyrazu. Zdecydowanie nie polecam.
A miało być tak pięknie ...
Sięgałam po nią z nadzieją na lekką powieść wprowadzającą w świąteczny klimat.Dostałam przesłodzoną, irytującą i mam wrażenie pisaną na siłę opowiastkę o niczym.Szkoda.
Oczekiwałam intrygującej treści, ciekawych anegdot opisanych przez bystrą, obdarzoną poczuciem humoru obserwatorkę polskiego szoł biznesu.Czytając czułam się zażenowana.Podział jest jasny: osoby przez autorkę lubiane opisane w praktycznie samych superlatywach, na te nie lubiane wylewa wiadro pomyj.Do tego marne insynuacje wprost z portali plotkarskich powtarzane do...
więcej Pokaż mimo to
Dużo słyszałam o tej książce przed rozpoczęciem czytania i były to raczej opinie negatywne.Wychodząc z założenie,że żeby móc coś skrytykować należy to najpierw poznać, postanowiłam przeczytać i...
150 stron i DOŚĆ!
Chciałabym napisać coś więcej,ale TRAGEDIA to jedyne słowo, które przychodzi mi do głowy.
I tylko żal drzew, które musiały zostać ścięte by to coś zostało...
I część bardzo ciekawa,natomiast II(dotycząca powstania) trochę mnie rozczarowała.Mimo to utrzymuje poziom poprzednich dwóch części,mam nadzieję,że doczekam się kolejnej.
Wszystkim fanom serialu polecam.
GENIALNA cóż mogę więcej napisać.W trakcie czytania stałam się na moment częścią rodziny Corleone.
Będę do niej wracać z pewnością
Książka bez wątpienia warta przeczytania,szczególnie dla osób interesujących się tematyką powstania.
Jednak jestem rozczarowana brakiem zdjęć ludzi o których mowa, niby szczegół, ale dla mnie dość istotny.